Hej, jestem po wizycie u swojego lekarza, niby wszystko ok teraz powinnam mieć 25 tc a lekarz powiedział mi że na USG nawet widać że to 27tc czyli jest większy.. ale to nie jest możliwe, bo ja pamiętam dokładnie datę miesiączki, to że może urodzić się większy to też dziwne, bo dwójka moich dzieci też nie była za duża, a nawet na USG u nich wychodziło że są mali. Lekarz nic nie mówił że to źle ale ja już w domu sama zaczęłam to analizować i się zastanawiam czy to nie jest jakaś choroba dziecka że tak rośnie ? Miała któraś z Was taki przypadek?
U nas tez był niby większy syn . Ale wiadomo to jest tylko usg są duże odchylenia. syn urodził się dzień po terminie z masa 3780 wiec tak normalnej
Nie sugerowała bym się tak wagą z USG. W dniu porodu robili mi USG i miałam 500gr różnicy
Niestety , ale w ciąży już tak jest , że się stresujemy i czasem niepotrzebnie się nakręcamy. Warto posłuchać lekarza i się nie stresować. Wydaje mi się , że to co pokazało USG nie jest powodem do niepokoju i jakiejś choroby u dziecka .
Niestety , ale w ciąży już tak jest , że się stresujemy i czasem niepotrzebnie się nakręcamy. Warto posłuchać lekarza i się nie stresować. Wydaje mi się , że to co pokazało USG nie jest powodem do niepokoju i jakiejś choroby u dziecka .
W moim przypadku waga z USG w porównaniu z tym ile ważył syn to 800g .. więc nie stresuj się na zapas ;)
Nie masz się czym martwić, wiadomo że te pomiary nie są aż tak dokładne i często są duże różnice między tym co wychodzi na USG a rzeczywistością. Poza tym pamiętaj że każda ciąża jest inna i może tym razem dzidziuś będzie nieco większy niż twoje pozostałe dzieci.
wiele zalezy od apratu usg.
czesto w przychodniach sa slabszej jakosci usg , i dlatego jest wiecej watpliwosci...
Poprzednie ciąże też prowadziłam w tym gabinecie i z dwójką dzieci się zgadzało wszystko, dlatego chyba tym bardziej mnie to niepokoi
A nie masz cukrzycy?
Ja mam ,też u mnie 25 tydz , dziecko wg usg w normie.
Nie martwiłambym się teraz o wagę dzieciątka, pójdziesz na kolejną wizytę i pewno wagę powiedzą Ci już inną.
U mnie jest taka sama sytuacja. Jedynie początkowe badania w I trymestrze, kiedy każdy zarodek rośnie tak samo zgadzały się z datą miesiączki co do dnia. A później zaczęły się rozbieżności i aktualnie moi maluszek wyprzedza termin porodu o 1,5 tygodnia. Jedną z przyczyn większej masy płodu może być cukrzyca ciążowa (u mnie nie ma). Więc jeśli też jej nie masz to bym się tym nie przejmowała. Obliczanie wagi na podstawie USG jest jedynie szacunkowe i im bliżej terminu porodu tym mniej dokładne, rozbieżność może wynosić nawet +/- 800-1000 g, a to naprawdę dużo. Poza tym dużo zależy od operatora, bo wystarczy o kilka milimetrów przesunąć kursor (bo np. akurat tak się maluch ułoży i wydaje się, że to idealne ułożenie) i już może się zrobić różnica.
Mama Wojtusia nie martw się. To na pewno nie jest choroba.
Usg tez ma granice błędu. Wynik pomaru zalezy od sprzetu, umiejetnosci lekarza i ulozenia dziecka. Moze to byc nawet różnica +/-200 g. U mnie od połowy ciazy ciągle z pomiarów wychodziło o wiele większe dziecko niż przeciętnie i rzeczywiście tak bylo ale akurat pomiary były zawyżone. Zarowno dlugosci jak i wagi. Na ostatniej wizycie ginekolog oszacowała też wagę ponad 4,1 kg a na drugi dzień urodziłam córkę prawie 3,9 kg. Córka jest zdrowa. Po prostu była cięższa niż przeciętnie noworodki.
U Was w rodzinie zdarzały się większe dzieci ?
Mnie na każdym USG wychodził większy nie wiem czemu. Urodził się 3100 zdrowy chłopak. Nie przejmuj się. Urodzony był dzień po terminie
Nie nie mam cukrzycy ciążowej, ale apetyt mam spory aż sama się zadziwiam że potrafię tyle zjeść
I dobrze że masz apetyt, gorzej gdybyś nie mogła jeść bo wtedy dziecko by nie rosło. Także nie przejmuj się tą wagą bo czasami tak jest że w pewnym momencie dzieci szybciej rosną w ciąży a potem waga i wzrost się normuje.
Mama Wojtusia jak masz apetyt to super. To znaczy , że wszystko jest ok :) Ja tylko kierowałam się tym : jedz dla dwóch a nie za dwóch ;) chociaż czasem było ciężko i jadłam więcej niż potrzebowałam ;) ale starałam się jeść dużo warzyw , owoców , orzechów a mniej słodyczy. Bo na słodycze miałam największą ochotę.
Jak masz apetyt to super, kompletnie bym się tym nie przejmowała.
Wydaje mi się że lepiej więcej jeść i żeby dziecko rosło niż mieć ubogą dietę. U mnie z apetytem bardzo różnie dlatego staram się jeść chociaż zdrowo
Dokładnie jak masz apetyt to super bo ja w pierwszym trymestrze w ogóle nie mogłam jeść, w drugim zjadła bym wszystko co było na stole a pod koniec ciąży zmuszałam się do jedzenia więc u ciebie super. Jedź puki możesz nawet za dwoje hahah
U mnie różnica na prenatalnych, a u swojego lekarza to 11 dni. Ostatecznie urodzil sie 3 tygodnie szybciej więc nikt nie trafił 😅
Mart13 to psikus z tą datą. Maluch wiedział swoje i wyskoczył kiedy był czas ;)