Hej,
Otrzymałam informacje z przedszkola, że jest przypadek mykoplazmy. Córka niby nie jest chora, ale ciągle podziebiona, katar i kaszel na przemian. Zrobiłam jej badanie igg wyszło ujemne, natomiast igm wyszło wątpliwe. Któraś z Was miała styczność z tą bakteria?
Nie miałam styczności z tym osobiście ale słyszałam że są jakieś rodzaje i jeden może iść na płuca a drugi na drogi moczowo płciowe i mykoplazma jest oporna na niektóre antybiotyki
Kurcze coraz więcej tych chorób o dziwnych nazwach. Musiałam sprawdzić co to za bakteria bo pojęcia nie miałam że w ogóle taka istnieje
Często ta bakteria wywołuje zapalenie płuc u dzieci, ale nie ma co panikować.
Bo właśnie ona często występuje u dzieci w wieku przedszkolnym i to zapalenie płuc jest o łagodnym przebiegu, po prostu trochę kaszlu, który może się dość długo utrzymywać i tyle. Są na to skuteczne antybiotyki, więc gdyby się okazało, że Twoje dziecko to złapało to na spokojnie można to leczyć.
Jej nawet nie słyszałam o tej bakterii,
Tak, ale żeby to wykryć to trzeba zrobić badania z krwi na własną rękę, bo żaden lekarz nie chce dać skierowania. Ja odebrałam dzisiaj wynik, umówiłam się do lekarza i powiedział, że jest w trakcie jakby dlatego ten wynik jest wątpliwy, dostaliśmy antybiotyk na 14 dni, podobno opornie się to leczy i lekarz powiedział że najlepiej jakby jeszcze tydzień po antybiotyku została w domu.
Moja córka miała tylko katar i kaszel, co jej przeszło to zaraz nawracało i właśnie tak się objawia ta bakteria.
Ja dla świętego spokoju chciałam zrobić i ja przeleczyc jeszcze zaczym dzidziuś się urodzi.
Więc jak Wasze dzieciaczki często łapią jakieś infekcje to warto zrobić to badanie z krwi.
Nie, nie miałam styczności z tą bakterią i szczerze mówiąc wcześniej o niej nie słyszałam. ![]()
O jeny to wgl śmieszne że musieliście prywatnie zrobić badania. Dobrze, że zrobiłaś. Antybiotyk na 14 dni to bardzo wredna musi być ta bakteria ![]()
Lekarze podobno nie wpadają na to, że to może być mykoplazma. U nas już w zeszłym roku była w przedszkolu, ale wtedy córka nie miała takiego kaszlu i kataru non stop.
Ja słyszałam tylko, że jak się robi ten prosty test combo i wszytko wychodzi ujemne, a są objawy w stylu grypy to na 90% jest to właśnie mykoplazma
Super że to jeszcze przed porodem wyłapałaś
Niestety, ale lekarz rodzinny nie ma możliwości zlecenia takiego badania, więc trzeba je samemu zrobić ![]()
Może i nie ma, ale mógłby chociaż zasugerować albo skierować, ja tak naprawdę dowiedziałam się od jednej z mam, która przez przypadek dowiedziała się w laboratorium bo ktoś robił też badania na to.
U nas tez byla sytuacja z mykoplazma w przedszkolu, wiec wiem, o co chodzi
To niestety czesta bakteria, ktora „krazy” po grupach jesienia i potrafi dawac bardzo roznorodne objawy – czasem tylko kaszel, czasem goraczka, a czasem prawie nic…to, ze IgG wyszlo ujemne, znaczy, ze nie ma przeciwcial po przebytej infekcji, a watpliwe IgM moze sugerowac, ze organizm dopiero cos lapie albo ze to wynik graniczny (nie zawsze oznacza aktywna infekcje). Warto powtorzyc badanie za kilka dni albo skonsultowac z pediatra – czasem lekarz zleca PCR z wymazu z nosa/gardla, zeby miec pewnosc…a jesli mala ma tylko lekki katar i kaszel, to moze byc zwykle przeziebienie, ale dobrze obserwowac – przy mykoplazmie czesto kaszel utrzymuje sie dlugo i jest suchy, meczacy…Nie panikuj i czujnie obserwuj i daj znac lekarzowi o wyniku. W razie czego latwo to wyleczyc antybiotykiem, jesli faktycznie wyjdzie pozytywnie
trzymam kciuki zeby jednak nic nie bylo ![]()
U nas się ten kaszel z katarem utrzymywał dość długo co się skończyło to zaraz od nowa, do tego zagoraczkowala w nocy, lekarz stwierdził że to mykoplazma.