Będą na urlopie wychowawczym może zdarzyć się, że zajdziemy w ciążę. W tym czasie nie dostajemy wynagrodzenia, a tym samym, nawet będąc w kolejnej ciąży i przechodząc na zwolnienie lekarskie, go nie otrzymamy, jeśłi nie spełnimy kilku warunków. Najlepiej przerwać wtedy urlop wychowawczy.
Bardzo przydatne informacje !! 😊
U mnie taki przypadek, byłam na wychowawczym co prawda już rok mi został i zaszłam w ciążę, napisałam podanie do pracy że wracam w ciągu 30 dni od otrzymania bez wyjaśnień (nie czułam potrzeby zeby mówić pracodawcy itd) i w dniu kiedy miałam wstawić się do pracy dostarczyłam l4 akurat mam ciaze zagrożona w innym przypadku pewnie ciężko z l4. Bardzo przydatny artykuł :)
Jak narazie nie mam takiego problemu i raczej nie będę mieć. Po macierzyńskim muszę wrócić do pracy nie przysługuje mi wychowawczy
Nona jak się nienzlozyvtwgo podania bonsie zapomni czy nie wiem z różnych przyczyn to umowa o pracę jest rozwiązywana?
Zaszłam w ciążę jak byłam na wychowawczym. Jednak mało zostało do końca więc nie zrywałam. Po wychowawczym przeszłam bez problemu na L4 i dostawałam pieniądze
Korzystniej finansowo jest przerwać wychowawczy i przejść na L4, ale to jest już indywidualna decyzja
Moim zdaniem tutaj jest źle napisane: "Kto nam zapłaci za okres zwolnienia ?
W firmie do 20 osób do 33 dni płaci pracodawca, a od 34 dnia ZUS. Natomiast w firmie, w której jest zatrudnione powyżej 20 osób od początku zasiłek chorobowy wypłaca ZUS"
A mianowicie jest tak, że pierwsze 33 dni tj wynagrodzenie chorobowe, które płaci pracodawca bez względu na to ile zatrudnia osób. Od 34 dnia jest wypłacany zasiłek chorobowy i w małej firmie do 20 osób pracodawca wypisuje dokumenty i przekazuje do ZUSu i ZUS wypłaca zasiłek chorobowy. Natomiast w dużej firmie zatrudniającej powyżej 20 osób dana firma jestem płatnikiem zasiłków w imieniu ZUSu a o kwotę wypłaconego zasiłku pomniejsza sobie kwotę do zapłaty na dokumencie rozliczeniowym DRA
Madzia ja to rozumiałam tak,że w dużej firmie pieniądze na koncie będą odrazu z zus,a potem się pracodawca rozlicza z nim.
Może to źle zrozumiałam bo z tego co ja kojarzę to kolezanka mówiła,że ona w tedy od początku dostawała pieniądze na konto z ZUS ,a nie od pracodawcy.
Pierwsze pieniędze za 33 dni płaci pracodawca, potem płaci zus. Jeśli pracodawca zatrudnia poniżej 20 osób
Ja wam powiem ze odkąd wszystko jest elektronicznie to dużo sprawniej to działa. Pieniądze wypłaca mi ZUS i mam na czas, pracodawca dostarcza tylko Z3. W pierwszej ciąży jak wszystko było papierowe do dużo dłużej to trwało
Mazia na pewno jest tak jak ja napisałam bo pracują przy naliczaniu zwolnień i obliczam zasiłki.
Anulka ja w drugiej ciąży miałam taką sytuację że przez pierwsze 33 dni zwolnienia płacił pracodawcą a później już ZUS. No i macierzyński z rodzicielskim też teraz ZUS płaci
No to u mnie to samo jest :)
Czyli co w firmie powyżej 20 osób od początku pieniądze na koncie będą z konta pracodawcy ,a potem też tylko rozlicza się potem z ZUS czy jak ? Dobrze teraz to rozumiem ?
Mazia spróbuje to przejrzyście napisać
Zwolnienie lekarskie w trakcie trwania umowy o pracę jest tak płacone:
Pierwsze 33 dni (lub 14 dni dla osób, które przekroczyły 50 lat) tj. wynagrodzenie chorobowe i to wypłaca zawsze pracodawca bez względu na to ile zatrudnia osób.
Od 34 dnia (lub 15 dnia dla osób powyżej 50 lat) jest wypłacany zasiłek chorobowy (i bez względu na to czy jest to ciążowe z kodem B, czy zwykła inna choroba) i wypłaca odpowiednio:
- W małej firmie do 20 osób (Pracodawca, który zgłasza do ubezpieczenia chorobowego mniej niż 20 osób według stanu na dzień 30 listopada) zasiłek chorobowy wypłaca ZUS po uprzednim dostarczeniu dokumentów wypisanych przez pracodawcę.
- w dużej firmie zatrudniającej powyżej 20 osób (Pracodawca, który zgłasza do ubezpieczenia chorobowego więcej niż 20 osób według stanu na dzień 30 listopada) dana firma jestem płatnikiem zasiłków w imieniu ZUSu i wypłaca wszystkie zasiłki: chorobowe, macierzyńskie, rodzicielskie, a także pozostałe jak opiekuńcze, tacierzyńskie, wypadkowe - tutaj jednak w przypadku tych 3 ostatnich czyli zasiłki opiekuńcze, tacierzyńskie, wypadkowe (w zalezności tez czy w pracy czy w drodze do lub z pracy) to już znów na dłuższe pisanie
Tylko trzeba pamiętać że tu nie chodzi o wszystkie zatrudnione osoby ale zgłoszone do ubezpieczenia chorobowego. Czyli w firmie może być zatrudnionych 40 osób na różnych umowach a zgłoszonych do chorobowego tylko 18 na przykład
Aneczka przecież to właśnie poniżej napisałam :D
Madzia dzieki ! Fajnie,że prosto to wytłumaczyłas :-D
Ja to rozumialam odwrotnie, ale już dla mnie teraz wszystko jasne
U mnie cały czas wypalca pracodawca;)