Co to jest rotawirus. Sprawdź ile trwa zakażenie rotawirusem

Rotawirusy są jedną z najczęstszych przyczyn infekcyjnej biegunki u dzieci. Zobacz jak można się zarazić, jakie są objawy oraz jak poprawnie leczyć wirus.

Nas jeszcze rotawirus nie dosięgnął i mam nadzieję, że ominie:-)

nas też omija na razie szerokim łukiem, więc oby tak dalej

nas też nie i cieszymy się bardzo :slight_smile:

mojej kolezankii synek mial rotawirusa;( lezal w szpitalu 2 tyg…

aż serce boli jak taki maluszek cierpi

my zaszczepiliśmy, oby maluszka te szczepionki chroniły

my nie szczepiliśmy

U mnie synek złapał rotawirusa w czasie pobytu w szpitalu, jak miał 4 tygodnie. Na szczęście przeszedł łagodnie. Nie szczepiliśmy na niego potem, bo ordynatorka szpitala (nasza pediatra) powiedziała, ze nie daje ona pełnej odpornosci, tylko po prostu lżej się przechodzi. Bo to jak grypa - co roku nowa mutacja…

mi tez lekaż powiedział ze jak zaszczepie to i tak niemam gwarancji ze niezachoruje

jak dla mnie nie ma sensu wydawac pieniedzy na szczepionke ktora jest malo efektywna, lpeiej za to cos kupic dziecku a rotawirus wcale nie jest jednoznaczny z hospitalizacja, dziecko trzeba nawadniac

tak jest z większością. A ile jest przypadków ze szczepia a na 2 dzien dziecko chore na to

a na dodatek te szczepienia są drogie, w Anglii sa w standardzie (tak mi mówiła pielęgniarka z przychodni)

ja nie szczepiłam na rotawirusy a to dlatego, że szczepionka jest doustna i podaje sie ja dziecku w okresie kiedy ulewa, a w dodatku jest droga

dla doroslych takie objawy sa strasznie wykanczajace i nieprzyjemne a co dopiero dla dziecka

żadne choroby nie sa miłe:(ani dla dorosłych ani dla maluszków

jak dziecko jest silne to sobie poradzi z chorobą, szczepienia bardziej oddziałują na emocje, w końcu matki łatwo im ulegają i producenci wyczuli dobry biznes

ale powinno to państwo sponsorować w koncu za co my płacimy do NFZ???

ja nie szczepiłam dziecka na rotawirusy ani pneumokoki bo są drogie ale gdyby były refundowane to bez wahania zrobiłabym to bo jak się słyszy że dziecko po zachorowaniu może stracić słuch albo i gorzej

ja tez nie szczepilam ze wzgledow finansowych ale gdyby bylo refundowane to zrobilabym, choc i tak slabo to chroni przed choroba, przeciez tyle jest mutacji a akurat z moim szczesciem mala by dorwal akurat nie ten na ktory byla szczepiona