Czy bałyście się 2 ciąży po cc?

Czy jest tu jakaś mama która miała pierwsza cesarkę i nie czekała  na zajście w druga ciąży te wskazane dwa lata ? Ile minęło od pierwszej cesarki i jak przebiegała ciąża? 
Czy bałyście  się 2 ciąży  po cc?

 

Moja szefowa 14 miesięcy po cc zaszła w ciążę. Ciąża przebiegała normalnie i drugie CC też było ok chłopaki mają się dobrze a starszy niedługo będzie miał 3 latka 

Ja też znam dziewczyny, które zachodziły w ciążę po 13 i 15 miesiącach po cc i wszytko bylo ok.

 

Sama jestem po cc (obecnie 5 miesięcy) i właśnie zostawiam się kiedy drugie dziecko. Czy wcześniej czy jednak czekać. Także z chęcią poczytam opinii doświadczonych już mam.

Ja jestem po CC parę miesięcy i też juz myślę o kolejnym dzidziusiu. Na początku w połogu bardzo się bałam żeby szybko nie zajść w ciążę ale teraz jakoś wg się nie boje. Odzyskałam szybko czucie, wypracowałam mięśnie i ogólnie prócz blizny nie mam żadnych oznak. Ginekologiczne i na USG super jest. Zaraz mam też dostać 1 miesiączkę po porodzie (z informacji od ginekologa). 

Po porodzie trafiłam do sali z babeczka, która miała 2x CC i między dziećmi była różnica rok i 2 miesiące. Wszystko przebiegło ok. Wiadomo każdy jest inny, nie wiadomo co będzie i u każdej z nas może być różnie. Zaleca się te dwa lata ale mi np. ginekolog mówiła że super jakby jednak ten pełny rok przeczekać przynajmniej. 

Moja mama rok po roku miała po cesarce wszystko okej było  

Nie pomogę bo dwa naturalne :(

Ja miałam dwa porody naturalne ale słyszałam,  że trzeba odczekać rok na zajście w kolejna ciążę po cc.

Pierwszy miałam SN, drugi CC także inna sytuacja. Ale przed CC zapisałam się na FB na grupę o CC i tam było dużo o tym. Generalnie zaleca się te 2 lata żeby zminimalizować ryzyko poronienia, zagnieżdżenia zarodka w bliźnie, pęknięcia macicy itp.. Było też sporo dziewczyn, które w ciąże zaszły po około roku od CC i było ok. Ale wiadomo, każdy jest inny, nikt nie da pewności jak będzie..

2 lata to taki czas na zagojenie blizny, regenerację organizmu.

Myślę że na pewno trzeba zaczekać i warto też skonsultować się z lekarzem czy to fizjoterapeutą żeby sprawdzić stan bielizny

tak, badanie usg w celu ustalenia stanu blizny, koniecznie. to pozwoli chociaż trochę przewidzieć jak mogłaby przebiegać kolejna ciąża.

 Ja 5 miesecy po cc. Na usg wszystko ok. Ginekologicznie też. Miałam już 2 miesiączki. Czekam na 3 ale miałam trochę stresu więc chyba dlatego sie przesunęła.  Czucie przy bliźnie wraca.  To zaś cytologia wyszła nie tak ale gin mówi żeby się nie martwić i za 2 miesiące powtórzyć. Więc mam nadzieje ze ma rację. A wyniku nie widziałam bo miałam teleporade. 

Mi niestety  nie bylo dane mieć  sn.  Wiem nawet  nie wiem jak to jest rodzić sn niestety. Chcialabym mieć  2 dziecko ale boje  sie 1. Blizniakòw po cc I 2 ciąży  po cc.

Pamiętam  jaki stres mialam na sali operacyjnej

Tez bym się bardzi stresowala

Ja pierwszy miałam SN i nigdy w życiu nie chciałabym drugi raz. CC było dla mnie o niebo lepsze, chociaż też na sali miałam taki stres, że do znieczulenia musieli mnie trzymać, bo tak się trzęsłam. Ale dosłownie 15 minut i dzieciątko już było na świecie:). Także w porównaniu z kilkudziesięcioma godzinami skurczy to był express:).

Oczywiście każdy inaczej przechodzi i każdy będzie wolał inny poród:).

Tak wszystko jest indywidualna sprawa. Zależy też jak np pierwszy poród sn przebiegł. Ile trwał itd.  U mnie kilka koleżanek po cc rodzila sn. Ale to po 3 latach albo więcej. 

Ja pi tej niespodziewanej cc nie wyobrażam sobie rodzic naturalnie. 

Pierwsze cc miałam , ponieważ syn ułożył się pośladkowo. Drugi poród też przez cc , ponieważ blizna była słaba i mogłaby pęknąć przy porodzie siłami natury. Przyznam , że trochę się obawiałam. Wiedziałam jak wszystko będzie wyglądało , trochę mnie to uspokoiło , ale wiedziałam , że każde cc jest inne. poukładałam to sobie w głowie , że tak po prostu musi być. Dużo właśnie jest zależne od tego jak podejdziemy do tematu , musimy myśleć pozytywnie 

Tak, miałam obawy ale znam dziewczynę która miała 3 cc. Wszystko z nià ok. Mi podobno wycięli kawałek poprzedniej blizny czy jakoś tak. Niestety dużo trudniej jest mi wrócić do normy po drugiej ciąży, mam mnóstwo różnych dolegliwości i mam wrażenie że ciągle jest coś 

Ja znam taka Pania która jest po 4 cc I też jest wszystko ok. Ogólnie koleżanki z którymi rozmawiałam a miały pierwsze cc niespodziewnie mówiły że przy kolejnych wcale nie było tak dużo łatwiej- bo przy niespodziewnych szło z automatu. A przy planowanych wiedziały co i jak. Myślały jakie mogą być skutki oraz o tyn jak to będzie po.

Są też różne sytuacje i mimo cc kolejny poród może być siłami natury 

Gosiałek również podobnie boje się bliźniaków nawet nie chodzi o to że 3 dzieci byśmy mieli tylko o to czy dałabym radę po prostu. A również mi mówiono że po CC można rodzić naturalnie jeśli oczywiście nie ma przeciwwskazań medycznych.