Dieta w cukrzycy ciążowej

Drogie mamy! Jak było w waszym przypadku? Choć nie nie należę do grupy ryzyka, została stwierdzona u mnie cukrzyca ciążowa. Jestem pod opieką diabetologa, jednak chciałabym poznać też wasze opinie. W moim przypadku (20tc) jest tak, że problem pojawia się głównie na czczo. Po posiłkach, wyniki są w normie, czasami tylko wyższe. Czy któraś z Was też tak miała? Wyniki pogarszają się z tygodnia na tydzień, dlatego obawiam się że na kolejnej wizycie u diabetologa usłyszę informacje o konieczności przyjmowania insuliny. Staram się trzymać dietę, a mimo to jest ciężko. Jak było w Waszym przypadku drogie mamy? Czy radziłyście sobie z dietą? Czy może potrzebna była konsultacja z dietetykiem? Czy sama dieta wystarczyła? Czy konieczne było wdrożenie insuliny? Jak radziłyście sobie z zachciankami na coś słodkiego ?! 

Ja miałam cukrzycę ciążowa i powiem tak łatwo nie było . Kiedy jesz ostatni posiłek ? Powinno się jest max o 18 ja tak jadłam czasem jak byłam głodna to o 20 zjadłam kromkę. Regularne posiłki, małe porcje i często . Przede wszystkim nie jedź późno bo być może dlatego masz taki cukier wysoki . Powinnaś odstawić tłuste potrawy , makarony , mączne potrawy pierogi itd na pierwsze śniadanie unikać nabiałów . Generalnie wszystko metoda prób i błędów jednej osobie cukier skoczy po np jasnym pieczywie a innej nie . U mnie na szczęście do końca wszystko było regulowane sama dieta . Będzie dobrze nie stresuj się nie potrzebnie . Na pewno dostałaś broszury poczytaj czego unikać póki co sama spróbuj ustalić sobie menu a w razie czego pójdziesz do dietetyka chociaż diabetolog powinien pomóc :) trzymam kciuki lekko nie jest ale dasz radę :)

Ja , kiedy dowiedziałam się,ze mam cukrzycę ciążową to poprostu mnie "sparaliżowało" do tego stopnia,że odechciało mi się wszystkiego przez długi czas bo zwyczajnie strasznie się bałam,że zaszkodzę dziecku.Bardzo wzięłam to wszystko do siebie i pilnowałam się.W moim przypadku sama dieta wystarczyła.Nie było tak źle jeśli chodzi o posiłki, idzie się przyzwyczaić.

Ja trochę inaczej niż Pati ,jeśli chodzi o wieczorne posiłki miałam zalecenia o 21 jeszcze zjadać kanapkę (czego nie byłam nauczona) bo w moczu wychodziły mi ciała ketonowe podobno właśnie przez to,że o 18 ostatni posiłek to będzie za długa przerwa.

Twoja historia podobna do mojej bo mnie też najczęściej na czczo cukier wychodził podwyższony.Jest duży plus diety cukrzycowej bo mało się tyje.Ja przez całą ciążę przytyłam 5kg.A i muszę zaznaczyć,że ja o cukrzycy dowiedziałam się przy okazji w szpitalu , kiedy byłam skierowana na kontrolę ciśnienia czyli około 3miesiecy przed porodem.Poprzednie wyniki miałam dobre.

Jak trzeba to i sobie się poradzi wystarczy wybierac produkty o niskim indeksie ig. Jesli chodzi o zachcianki na slodkie można owoce mielic i robic koktajle np ale owoce o niskim ig . Sa tez slodycze dla cukrzyków w razie wu choc osobiście jedynie biszkopty takie jadlam smak spoko zero cukru. 

Staraj sie uwazac na to co podwyzsa wyniki bo ns kazdegi moze dialac cos innego mimo np niskiego indeksu. I wazne by makaron np byl al dente i zeby nie jesc rozgotowanych rzeczy bo takie maja duzy indeks ig. Wszystko co slodkie tluste odrzucic trzeba zostaje ciemne pieczywo pełnoziarniste makarony kasze warzywa i owoce nabial mozna ale ten. Niskim ig i dosc light no i regularnie trzeba jesc malutkie porcje ale czesto ostatni posiłek 18 jesli juz glod doskwiera to mozna cos jesc ale lekkigo i pamiętać by ostatni posiłek ten dosatkowy jeali wypadnie byl spozyty 2 g przed spaniem inaczej moze byc tak ze cialo nie pretrawi i std wysokie cukry rano. 

Pati1990 to mi lekarz zaleca jeść drugą, lekką kolację przed spaniem ok godziny 22 

Klaudia u mnie ten sam problem. Mam insulinoopornosc, jestem w 20tc, pierwsze badanie - krzywa cukrowa wyszlo dobrze choć wynik na czczo na granicach normy. Teraz jak mierze glukometrem to na czczo mam 91,92. Póki co lekarz zaleca dietę,i konsultacje u diabetologa. w poprzedniej ciąży tez miałam cukrzyce i skończyło się na insulinie mimo diety. Mam podobne zalecenia jak Twoje, czyli ostatni posiłek do 22. Pewnie już wiesz co możesz jesc a czego unikać, dziewczyny tez dużo podpowiedziały. A jak u Ciebie z cukrami po obiedzie i kolacji? Na jakim są poziomie? Mierzysz co godzinę po posiłku i po dwóch?
Ja prowadzę zeszyt w którym zapisuję pomiary, zawsze biorę go na wizytę.

Klaudia ,u mnie było to samo zalecenie.Ciezko mi się było przyzwyczaić bo nigdy tak późno posiłków nie jadałam.

Teraz jest ten komfort że mozna w Internecie gotowe diety znaleźć :) Małe porcje ale częste, tak jak dziewczyny mówią, żeby nie być na czczo za długo. 

A od słodkiego szybko się odzwyczaisz ;) 

Megg też prowadzę zeszyt. Robię pomiary na czczo, 1h po śniadaniu, 1 h po obiedzie, i 1 h po kolacji. Wyniki są różne. Na czczo często mam 95-103. Po posiłkach, tak jak już pisałam, cukier zazwyczaj w normie czyli nie przekracza 120. 

Moniczka, ja też nie jestem przyzyczajona.. Nastawiam sobie budzik żeby pamiętać że mam zjeść. 

 

Figa nie ukrywam że brak słodyczy bardzo mi doskwiera. Łapie się na tym, że idę do sklepu a przechodzac przez dział ze słodyczami, tylko biorę do ręki, chwilkę pooglądam, przeczytam jak dużo mają cukru i odkładam na półkę 

To identycznie jak w moim przypadku, na czczo miałam wyniki nawet do 100 , a po posiłkach idealny cukier. Zaczęłam wprowadzac dietę i w moim przypadku było jeszcze gorzej. Mój diabetolog powiedział, że organizm może nawet laktoze zamienić w cukier. Przez 3 tygodnie sama dochodziłam do tego co mi wolno A czego nie.... Mój problem polegał również na tym że ostatni posiłek jadłam około 18-19 przez co organizm sam produkowal cukier by móc normalnie funkcjonować. Teraz pilnuje by jeść ostatni posiłek w okolicy 20-21 i jest to zazwyczaj kanapka z jakimiś warzywami. A gdy mam ochotę na słodkie to jem, ale zazwyczaj rano by organizm mógł to strawić. W końcu doszłam do tego że mój cukier nie jest większy niż 86. Chociaż nie powiem zdąży mi się skusić na coś niezdrowego wieczorem A rano cóż cukier w górę... 

NataliaKK w takim razie też muszę kontrolować i sprawdzać po czym mam wyższy cukier a po czym niekoniecznie. Wiadomo, że ciężko trzymać się rygorystycznie diety. Jak zdażylo mi się zjeść coś słodkiego, bo już nie mogłam wytrzymać, to mialam później ogromne wyrzuty sumienia. Ale w sumie teraz po tym co napisałaś, zastanawiam się czy słusznie. Skoro też po posiłku wychodzą mi dobre wyniki, to nie mogę obwiniać się że zjadłam troszeczkę czekolady. Byle by na noc bardziej się pilnować. 

Teraz sobie myślę.. Ze do wszystkiego trzeba powoli dochodzić samemu i zachowywać zdrową dietę i zdrowy rozsądek :) 

Dziękuję za wszytkie wypowiedzi!:) 

Klaudia, jeśli zdarzy ci się zgrzeszyć słodkościami to zaraz po zjedzeniu idź np.na spacer lub jakoś aktywniej zorganizuj czas tak, aby organizm spalił cukier.

Współczuję, ja chyba bym nie wytrzymała bez słodyczy :) i mnie było podejrzenie cukrzycy ale z czasem wyniki wychodziły poprawnw

Klaudia ja kupowałam czekoladę 80% kakao (sprawdzę, bo mam jeszcze jedną). Podczas ciąży z chkrzycą tak się odzwyczailam od słodyczy że teraz praktycznie ich nie jem. Czasem przyjdzie mi chęć na czekoladę to sobie pozwalam, nawet taką zwykłą mleczną. Także da się, ale tak jak wspominałyśmy wcześniej Musisz sama do tego dojść po czym rośnie Ci cukier.

Jednak to 85% z lindt, kupowalam tę czekoladę w poprzedniej ciąży i teraz też. jak bardzo chce mi się słodyczy to pozwalam sobie na kawałek.

Klaudia ja mam wrażenie że mój ginekolog do którego chodzę prywatnie powiedział mi o mojej diecie więcej niż moja diabetolog, która na każdej wizycie klepała tą samą formułę. Banany zielone, kolacja lekka, białe pieczywo odstawiamy... I tak dalej i tak dalej. A jak powiedziałam, że im bardziej rygorystycznie podchodzę do diety tym wyższy cukier mam to stwierdziła że tak bywa i że trzeba patrzeć co podnosi nam cukier. I wtedy tez zaczęłam spisywać do zeszytu  wszystko co jadłam 

Może zamiast słodyczy jakiś owoc? Typu arbuz, która nie ma aż tyle cukru w sobie :)

Miałam dokładnie ten sam problem. Starałam się trzymać dietę, ale czasem bywało bardzo ciężko i zjadłam coś słodkiego. Moja diabetolog zaradzila że ze słodyczy najbezpieczniej zjeść loda bez wafelka, czekolady np. w kubeczku. Codziennie robiłam sobie na deser domowy koktajl z jogurtu naturalnego, owoców,  awokado i płatków owsianych. Caly czas miałam wyniki pomiarów cukru na pograniczu. Czasami cukier był wyższy czasami niski.. ale tak jak piszesz po posiłkach najczęściej było ok. Na szczęście u mnie skończyło się na diecie, ale dostałam insulinę w razie czego, gdyby te gorsze wyniki się utrzymywały. Konsekwencją mojej cukrzycy było białko w moczu, które stwierdzono u mojego synka w 2 dobie. Musiał dostawać antybiotyk dożylnie /przez wenflon w główce:( przez co nasz pobyt w szpitalu wydłużyl się o 5 dni. 

U mnie cukrzyca ciążowa "wyszła" późno i tak naprawdę nie chcący. Dopiero w 30tyg (na kontrolnym USG wyszło że mój synek jest większy niż trzeba i ponownie miałam robione obciążenie glukozą). Na wizycie dostałam polecenie unikania słodyczy, napojów gazowanych i owoców. Miałam też mierzyć cukier i sprawdzać na jakie produkty reaguje podwyższonym cukrem. U mnie takimi produktami był nabiał do 14 (potem już nie było reakcji) oraz płatki kukurydziane, białe pieczywo. Ogólnie okazało się że dieta cukrzycowa mi odpowiada a najważniejsze było by były nie za duże porcje a często. U mnie to wystarczyło. A synek urodził się zdrowy ;) a to najważniejsze. 

 

Jeśli chodzi o zachcianki słodkie - od czasu do czasu jak coś słodkiego zjadłam (loody waniliowe np. ;)) nic się nie działo. Ale z umiarem i co najważniejsze kontrolować cukier :)