Witam. A więc sytuacja wygląda następująco.
Jestem w trakcie rozwodu. Mymy wspólny dom wzięty na kredyt. Chciałabym go sprzedać lecz jeszcze mąż nie wyraża na to zgody. Jest niewyplacalny, by go spłacić. Co mogę z tym faktem zrobić. Czy tylko pozostaje mi czekać aż komornik zlicytuje dom? Ja nie jestem w stanie sama go spłacać. Dziękuję za każdą podpowiedź!
Hm albo jakis kompromis , albo musisz go spłacić . poradziłabym się jakiegoś radcy prawnego czy coś .🤷♀️
Zlicytowanie domu przez komornika jest najgorsza możliwą opcją bo będziecie stratni.. najlepiej chyba żeby sąd wydał nakaz sprzedaży i podziału albo dal rzeczoznawcę który wyceni dom..
Nie wiem jak to jest w czasie rozwodu mając dom i kredyt do podziału.
Byłam u prawnika spytać czy mogę sprzedać dom gdzie moja własność to ponad 60% , a brata 17% i czy może mi utrudniać sprzedaż itp.. prawnik mówił, że każdy sąd pójdzie mi na rękę ale najlepiej dogadać się bo sprzedaż domu przez sąd niby też nie opłaca się.. tylko czasami nie ma wyjścia... chociaż wydaje mi się, że nikt nie chce być stratny tylko żeby dopiec drugiej osobie.. w moim przypadku ja straciłabym więcej bo mam większość.. Tak to starcilibyscie po tyle samo.. druga sprawa to kredyt który musielibyście spłacić po sprzedaży domu..
Niestety to jest tak że banków nie obchodzi rozwód . A zobowiązania muszą być opłacone . Najlepiej udać się do jakiegoś prawnika który specjalizuje się w takich kwestiach. Jeżeli rozwód jest "w zgodzie" to na pewno będzie łatwiej ale wiadomo że różnie w życiu bywa . Powodzenia życzę tak czy inaczej
Skontaktuj się z dobrym radca prawny, adwokatem najlepiej Ci doradzi
to najgorsze co może nas spotkać:((
ciężka sprawa, ale on chyba nie ma wyjścia jak go sprzedać skoro nie możecie spłacić kredytu, a dom i tak będzie na pół, więc jakby wyjścia brak. Polecam udać sie do prawnika na konsultację w tej sprarwie
Ja nie doradzę bo nigdy nie byłam i mam nadzieję że nie będę w takiej sytuacji ale z tego co widzę to była chwila spokoju na forum i już od nowa zaczynają się tworzone wątki przez jakieś konto które bardzo rzadko tutaj wchodzi właśnie tylko i wyłącznie po to aby tworzyć takie dziwne pytania Po czym kolejne tego typu konto odpowiada dodając przy tym jakiś link także nie wiem czy jest sens w ogóle rozgadywać się w tym temacie czy faktycznie ktoś potrzebuje takiej porady czy jest to wątek stworzony pod reklamę
Ciężko jest doradzić w takiej sytuacji.. Najlepiej skontaktować się z jakimś prawnikiem.. Ale ja osobiście nie wiedzę innej opcji jak sprzedaż domu i podział majątku.
Może coś doradze bo niedawno braliśmy z mężem kredyt na mieszkanie i doradca nas uprzedzał co do różnych sytuacji.
Po pierwsze prawnik, dobry prawnik postaraj się ogarnąć z polecenia lub opinii w internecie. Kolejno polecam doradcę kredytowego i masz dwa wyjścia bo rozumiem, że dom nabyty został bez rozdzielności majątkowej już gdy bylisvie małżeństwem. Zatem jesteście na równi współwłaścicielami. Możesz tam mieszkać i splacic męża wtedy będziesz jedynym właścicielem domu lub sprzedać dom i podzielić się kasa = spłacić kredyt. Kredyt spłacie też 50/50. Absolutnie żaden komornik żeby sprzedawał dom bo stracicie tylko pieniądze i nie będziecie mieć nawet czasu na wyprowadzkę. Nowe domy komornicy sprzedają w niskich cenach i to cenne łupy dla wynajmujących. Naprawdę tego unikajcie. Nie wiem jaka macie umowę na kredyt ale wiem, że banki zgadzają się na przepisanie kredytu na 1 osobę pod warunkiem wypłacalności tej osoby czyli po prostu musisz zarabiać 2x tyle co rata kredytu. Polecam wizytę u doradcy kredytowego może poleci jakieś opcje. Jeśli mąż chce mieszkać w domu to on musi Cię spłacić. Ciężka sytuacja, dużo nerwów i stresu przed Wami ale życzę aby pomimo wszystko i tej przykrej sytuacji doszliscie do porozumienia i kompromisu i w miarę łagodnie przez to przeszli. Pisz do nas śmiało, jak nie pomożemy to chociaż pocieszymy.
Mi się wydaje ze najrozsadniejsze sprzedaż i podział majatku
pina masz rację :D konto dk ... pamiętam właśnie z poprzednich lat jak zawsze zakładała post z dziwnymi pytaniami i zaraz byłą gotowa odpowiedź z drugiego konta z linkiem :D więc jak dla mnie to nie są realne problemy i ja nigdy tych wątków tak nie biorę pod uwagę bo i tak odpowiedzi nigdy nie ma ze strony osoby zakładającej wątek tylko jest to zakładane po to byśmy my miały o czym gadać :D tak to bynajmniej odbieram
Pina właśnie zauważyłam, że często z tego konta się pojawiają takie zapytania.
Pina to teraz czuję się jak frajer:P że staram się doradzić a ktoś nas wkręca..
Annna nie martw się to po to jest :) ale wiesz to jest pytanie i może komuś w przyszłości pomoże :) może teraz to abstrakcyjna osoba natomiast takie problemy się zdarzają , ale jak ktoś tu jest długo to wie, że u osoby z tego konta dużo się dzieje :D
Dokładnie, nigdy nie wiadomo czy nas taka sytuacja nie spotka kiedyś, dlatego dobrze z jednej strony że takie wątki się pojawiają.
Kupiony dom w trakcie małżeństwa jest wspólny ale gdyby dostałby go któryś z małżonków w darowiznie w trakcie małżeństwa i wzięlibyście kredyt na remont np tego domu to wtedy mimo wszystko dom nie należy do podziału w trakcie rozwodu. To taka ciekawostka;)
Najlepszym rozwiązaniem było by sprzedaż domu i podział majątku.
Przez komornika na pewno mniej dostaniecie do ręki bo jeszcze % dla niego.
A jakby sądownie zrobić podział majątku? To jest jakieś rozwiązanie. Albo się dogadać co do sprzedaży i z uzyskanych środków spłacić kredyt.