Domowe środki chemiczne

Dziewczyny mam pytanie odnośnie domowych środków do sprzątania. Czy macie jakieś sprawdzone przepisy ? Patenty ? Coś co zawsze jest w domu i ułatwia wam sprzątnie. Lub jest tańsze / ekologiczne ? U mnie standardowo kwasek cytrynowy lub soda do odkamieniania no. czajnika. 
 Do mycia lustra robię mieszankę - 1 łyżeczka octu i 500 ml ciepłej wody, mieszam i psikam na lustro. Do czyszczenia pralki też robię mieszankę. pół  szklanki sody , 
pół szklanki kwasku cytrynowego , pół szklanki octu. Wszystko mieszam i wlewam do przegródki pralki. Pranie ustawiam na wysoką temperaturę. Soda jest wszechstronna ;) 

Sode kupuję w wiaderkach 5 kg hahahha dodaję jej też do mycia podłóg i do kąpieli bo zmiękcza wodę. Bardzo brudną podłogę myję gorąca woda z tabletką do zmywarki a żeby pachniało wlewam zakrętkę płynu do płukania. Soda i ocet to podstawa hihi

O rany ,ja się w ogóle nie bawie w takie rzeczy...

 Czasem jak puszcze pralkę na pusto , w sensie czyszczenie bębna to dodam octu  i sody, a tak to chemia ze sklepu.

Też mi ręce opadają przy deszczownicy pod prysznicem,  pokrętło zakaminione ,już się w niektórych miejscach warstwa zrobiła, co tydz odkamieniam preparatem W5 z Lidla , ale to nawet już nie pomaga, raz octem i ręcznikiem kuchennym owinęłam na kilka h, i nic :/ nie mam pojęcia jak ten kamień usunąć  :( 

Kwasek cytrynowy  jako odkamieniacz  i jako  zamiennik mleczka do czyszczenia  zlewu.

Ocet.

Z deszczownicą to naprawdę jest ogromny problem. Też ciężko mi ją czyścić. Teraz mam nową to czyszczę ją co parę dni. A pewnie to i tak nic nie zmieni. Woda musiałaby chyba być bardziej miękka.  

Powiem Ci że tragedia    , pomino że e mamy uzdatniacz wody i tak guzik z tego ;( ale też w sumie ponad 4 lata ma ta deszczownica

Ooo a ten uzdatniacz ogólnie coś polepsza ? Warto w niego inwestować? 

U mnie tylko soda i ocet z tych domowych sposobów , ale jeśli chodzi o chemię to moim must have jest PINK STUFF , nie wiem czy jest cokolwiek czego na pastą nie doczyści w moment do wszytskiego jej używam tłuszcz w kuchni , w łazience , wszystkie plamy jakie dziecko może tylko wymyślić jest genialna ! 

Soda i ocet u mnie króluje 

Mama słoneczka macie stację uzdatniania wody czy tylko zmiękczacz? Bo to różnica. Ja mam stację uzdatniania ze zmiękczaczem i żadnych osadów ani kamienia nie ma. Zmiękczacz wytrąca tylko kamień a stacja uzdatniania wytrąca jakieś jony i osady ale z kamieniem radzi sobie już mniej. 

Racja, soda i ocet w wielu zadaniach się sprawdza. Natomiast przy większych powierzchniach jest to dla mnie duszące. Jeśli chodzi o chemie i pastę pink to ostatnio się na niej zawiodłam przy szorowaniu garnków z wypalonym tłuszczem na spodzie. Lepiej sprawdzilo się namaczanie w kostce do zmywarki. 

Moim ostatnim odkryciem jest rękawica raypah - używam jej do mebli, lustra - świetnie poleruje. Radzi sobie z plamami na tapicerce bez żadnej chemii. 

Kolejnym odkryciem w kuchni jest Z water x power. 

Nano bauer jest dla mnie niezadwodny w myciu kabiny. Jest to dla mnie mniej drażniące niż ocet. 

Z domowych sposobów to u mnie tylko soda i ocet no i kwasek cytrynowy jako odkamieniacz.

Ja ostatnio też zaczęłam używać  rękawicy Raypath i powiem Wam, że naprawdę to oszczędność czasu jest jednak. Ja przy matowych frontach musiałam się namachać tą szmatą by nie było zacieków i plam a tu raz dwa i już jest sprzątnięte.