Konieczność hospitalizacji dziecka to ogromny stres dla całej rodziny. Rodzice pod wpływem emocji mogą nie wiedzieć jak postępować. Jakie prawa przysługują rodzicom podczas pobytu dziecka w szpitalu. Dowiedz się!
jaa nie miło wspominam pobyt w szpitalu z dzieckiem moja córka jest aktywna to chcieli mi ją pasami do łóżka przywiązać powiedziałam ze po to tu jestem aby jej pilnować. Spałam z dzieckiem na jednym łóżku na kazde badania czy zmiane wnflonu chodziłam z dzieckiem samej jej nie zostawiałam
Fajnie jest znać swoje prawa, wtedy mamy szansę ich dochodzić i nie być spławianym. Dziecko jest najważniejsze…
Fajnie znać swoje prawa ale mam nadziej ze mi sie to nie przyda
Ja byłam z córką w szpitalu i miałam dużo szczęścia ponieważ mogłam spać z nią na jednym łóżku i jeśli chodzi o pobieranie krwi i tego typu zabiegi to zawsze przy nich byłam i trzymałam dziecko by czuło się bezpieczne.
teraz więksvość svpitali juz jest dostosowane do tego by mama była z dzieckiem i to e dogodnych warunkach często sale jednoosobowe z własną łazienką i łózkiem i koszt ok 15-20zł
Moja koleżanka również była z dzieckiem w szpitalu, jednak nie pozwolono jej nocować na tym samym łóżku, nie dostała tez oddzielnego i do spania dostała 2 krzesła…
częsć szpitali jeszcze nie są do konca dostosowane by rodzic w godny sposób przebywał v malcem na oddziale ale to pomału się zmienia
u mnie w szpitlau niestety nie ma takich dogodnosci
u nas w szpitalu są dobre warunki dla matki z dzieckiem, choć najważniejsze w takim przypadku jest aby opieka była dobra to jednak fajnie jeśli i mama może się czuć komfortowo
Fajnie znać swoje prawa ale mam nadziej ze mi sie to nie przyda
oby nas to ominelo
U nas jak na razie nie było konieczności pobytu w szpitalu odpukac
Najlepiej, aby takie sytuacje się nie zdarzały, niemniej dobrze znać swoje prawa.
Miałam okazje być kilka razy z córka w szpitalu i niestety warunki dla matki są tragiczne , niestety spanie na krześle
Prawa pacjenta tak ładnie są tylko wypisane na co dzień mało kto się stosuje . Mnie przysługiwało prawo do.spania na krześle za opłatą!
Mi się jakoś udało że raz spałam na leżance a drugi raz na łóżku. Płacić nie musiałam
U nas pobyt rodzica zawsze platny dodatkowo choć nikt nie zostawia małego dziecka to jeszcze płacimy ale wyżywienie jest w tym
U nas możesz być za darmo z dzieckiem na oddziale
U nas w szpitalu jest napisane ze jak ktoś chce to może wpłacić na rzecz szpitala jakas kwotę a obowiązku takiego nie ma.
Jak bylam w Gdańsku z corka na oddziale ufundowanym przez Wielka Orkiestrę Świątecznej pomocy to za pierwszym razem nie płaciliśmy a za drugim juz tak, symboliczne 10xl ale to tylko dlatego że niektórzy dorośli co zostawali z dziecmi nie dbali o nic i oddzial byl nowy a juz tyle rzeczy zniszczonych było.
Posiłków nigdy nie miałam jako rodzic, tylko dziecko.