Mamusie, ogarniam właśnie listę formalności, których musimy przypilnować po narodzinach dziecka i trafiłam na kilka sprzecznych informacji, dlatego chciałabym Was zapytać jak to z tymi formlanościami jest.
Po pierwsze, ile mamy dni na rejestrację dziecka w USC? Niektóre źródła podają, że jest ich 14 od dnia urodzenia bobaska, a inne, że 21.
Po drugie, kiedy możemy wybrać maluszkowi pediatrę? Dopiero po urodzeniu czy już wcześniej? Oczywiście logiczna i sensowna wydaje się pierwsza wersja, natomiast w jednym z serwisów wyczytałam, że deklarując wybór pediatry od razu mamy pewność, że związana z nim i daną placówką medyczną położna środowiskowa odwiedzi nas odpowiednią ilość razy. Właśnie tego tematu położnych nie ogarniam…
Po trzecie, ile czekałyście na PESEL dla dziecka.
Po czwarte - będę Wam przeogromnie wdzięczna za “oświecenie” w temacie 500+. Synek będzie naszym drugim dzieckiem i wniosek o 500+ chciałabym zlożyć za pomocą bankowości ineternetowej, ale brakuje mi takiego “oka praktyka” i podpowiedzi kiedy złożyć wniosek, jakie dokumenty dokładnie są potrzebne itp. (oczywiście czytam o tym, ale wiecie czasami łatwiej, gdy ktoś w kilku żołnierskich słowach powie: trzeba przygotować to, to i to).
Na rejestrację mamy 21 dni a kiedyś było 14 dni.
Ośrodek zdrowia musimy wybrać po urodzeniu się dziecka. Oczywiście już wcześniej możemy wybrać lekarza ale zgłaszamy to dopiero po narodzinach. Położna musi przyjść po porodzie do domu co najmniej jeden raz ale jeśli będziesz chciała to nawet 6 razy powinna nas odwiedzić.
Ja pesel dla dzieci otrzymałam zaraz po rejestracji dziecka a sama rejestracja trwała około 20 minut.
A co do 500 plus to jeśli będziesz składać tylko na drugie dziecko to bardzo prosty formularz i najlepiej wypełnić to przez bank. Jeśli chcesz na pierwsze dziecko to musisz mieć dochód poniżej 800 złotych na osobę i złożyć trzeba wszelkie dokumenty potwierdzające dochody. Natomiast wniosek możesz złożyć już po nadaniu numeru pesel dla dziecka.
Ja również zbieram podobne informacje, wiec napisze co wiem Nam wszyscy znajomi, którzy “porodzili” w ciagu ostatniego roku mówili, że na rejestrację dzieciątka mamy 21 dni. Co do położonej środowiskowej ja wybieralam na szkole rodzenia - szkoła była finansowana przez NFZ jeżeli wybiorę położna tam pracującą. Ola Ty tez chodzilas na szkołę, więc jeżeli była na NFZ prawdopodobnie wypelnialas deklaracje wyboru położnej. To właśnie ta położna środowiskowa pojawi się na petronazach.
Co do pediatry to podejrzewam, że po narodzinach, bo chyba zapisując się do przychodni należy podac PESEL. Z 500+ niestety nie pomogę, bo mnie nie będzie dotyczyło.
Nam na szkole rodzenia położna zwróciła uwagę żebyśmy mieli wybrana przychodnię idąc do szpitala już, bo oni wyślą tam wtedy dane Maluszka do szczepień.
Dziewczyny, ogromne dzięki za informacje!
@Skrzaty, PESEL martwił mnie najbardziej, bo bez tego ani 500+, ani też nie mogę zgłosić maluszka do ubezpieczenia medycznego, a mam naprawdę fantastyczny i pełny pakiet medyczny w pracy dla całej rodzinki. To super, że nie trzeba na niego długo czekać
500+ tylko na drugie dziecko, więc myślę, że powinno pójść sprawnie - formularz składam przez bankowość elektroniczną.
@Iza, właśnie ta położna ze szkoły rodzenia, to jakoś tak nie pasuje mi w stu procentach, ale w sumie - to tylko kilka wizyt, a na pewno pomoże lub coś podpowie. Natomiast wyczytałam gdzieś, że jak zgłosisz bobaska do przychodni, to masz także gwarantowaną jedną, darmową wizytę domową pediatry. Trochę dmucham na zimne, bo może to w ogóle okazać się niepotrzebne, ale w razie czego lubię wiedzieć, jakie mam opcje
@Ewelka, pediatrę i przychodnię mamy już wybrane, bo ufam tylko pani doktor, która od 8 lat opiekuje się moim starszym synkiem, więc na pewno i maluszka do niej zapiszemy, dlatego w sumie mogłabym zrobić to już teraz. No ale sensowniej jest zapisywać maluszka, który już się urodził, a nie tego w brzuszku
A jeśli chodzi o PESEL w przychodni, to można go podać później, gdy maluch go już otrzyma.
Ola w każdej chwili możesz zmienić położną środowiskowa - ja wybralam ze szkoły, bo to super kobieta i na dodatek na petronaze przychodzą dwie - położna z porodowki i pielęgniarka z noworodków. Bardzo pomocne i doświadczone, a jedna to nawet moja sąsiadka z osiedla (o czym dowiedziałam się na szkole :))
Na rejestrację dziecka masz 21 dni. U nas w szpitalu przy wypisie dawali taką karteczkę “zaproszenie” do USC gdzie był wyznaczony termin i miejsce w którym mieliśmy się stawić. Jak się zgłosiłam to od razu nadano numer PESEL i zameldowano syna.
Przed porodem byłam w przychodni w której chciałam zapisać syna i usłyszałam że dopiero jak się urodzi to mam się zgłosić. Tak też zrobiłam, nawet nie musiałam mieć nadanego nr PESEL żeby zapisać (uzupełniłam później). W przychodni mam też położną, więc ją wybrałam. Jako że mieszkamy sporo od przychodni to my chodziliśmy na spotkania z położną.
Co do 500+ to nie mam informacji, bo syn jest pierwszy a nie spełniamy kryteriów na pierwsze dziecko.
Z takich formalności po porodzie to dosyć istotne jest złożenie wniosków w zakładzie pracy. Jeżeli po macierzyńskim bierzesz od razu rodzicielski to na złożenie wniosków masz 21 dni od dnia porodu. My musieliśmy złożyć oryginał odpisu aktu urodzenia, więc w urzędzie musieliśmy wziąć więcej egzemplarzy.
Mama_Ola… u nas położna środowiskowa była właśnie ze szkoły rodzenia - na pierwszej wizycie w szkole rodzenia musiałam uzupełnić dokumenty, a położnej po porodzie w szpitalu wypełniałam deklarację wyboru położnej środowiskowej. U nas była 6 razy - pamiętaj, że położna dostaje za wizyty pieniądze i powinna na każdej wizycie podać Ci dokument do podpisania - potwierdzający jej wizytę. Zdarzają się i w tym środowisku wyłudzenia pieniędzy i podrabiane podpisy, więc wolę Cię uprzedzić.
Przychodnię wybieraliśmy jeszcze w szpitalu - podobnie jak położną. Musiałam złożyć deklarację (nie pamiętam czym pisemną), do której przychodni zapiszę Córkę tak, aby szpital mógł przesłać tam kartę szczepień.
W USC formalności może załatwić Twój mąż… chyba że jesteś w związku nieformalnym… wówczas są dwa rozwiązania: 1. uznanie w łonie, jeszcze przed porodem (porada Canpol Babies: https://canpolbabies.com/pl/porady/porada/all/17/2830-zwiazek-nieformalny---uznanie-dziecka) lub 2. załatwienie tych formalności wspólnie już po narodzinach Dziecka.
W USC formalności trwają dosłownie kwadrans - od razu otrzymacie akt i numer PESEL.
NIE ZAPOMNIJ zgłosić Dziecka do ubezpieczenia również w ZUSie…
Wizyta patronażowa pediatryczna zazwyczaj odbywa się jednak w przychodnia - najczęściej lekarze “wykręcają się” od wizyt domowych… my ją zrealizowaliśmy podczas pierwszego szczepienia
@Iza, właśnie dlatego rozglądam się za inną kobitką
@Aniam, a to nie jest tak, że wniosek o urlop rodzicielski musisz złożyć co najmniej na 21 dni przed zakończeniem urlopu macierzyńskiego? My mamy w pracy taki specjalny program informacyjny dla przyszłym mam i tatusiów i właśnie w poradniku w ramach tego programu odnalazłam taką informację. Ale tam także jest napisane, że na rejestrację bobaska mam 14 dni, więc wolę to zweryfikować, niż potem przegapić coś ważnego
To jeszcze się upewnię - poinformowanie pracodawcy o urodzeniu dziecka i przesłanie kopi aktu urodzenia (u nas wystarczy kopia) jest równoznaczne z rozpoczęciem urlopu macierzyńskiego prawda? Czy trzeba jeszcze o to specjalnie wnioskować?
@BabaYaga no właśnie wiem, że z tymi położnymi bywa różnie - po pierwszym porodzie na pewno nie była ona u mnie 6 razy, a pamiętam, że prosiła, aby w kilku miejscach podczas jednej wizyty podpisywała…
Ale mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie My jesteśmy z mężem małżeństwem i planujemy, że on “załatwi” USC, tylko czy potrzebuje do tego odpis aktu małżeństwa? Bo takie informacje także gdzieś znalazłam…
Jeśli chodzi o urlop macierzyński to wystarczy akt urodzenia, ale zazwyczaj do urlopu macierzyńskiego dodaje jest od razu urlop rodzicielski, a ten już wymaga wniosku.
Tak, tak - wczoraj jeszcze potwierdziłam te informacje z koleżankami z działu kadr z mojej pracy. Jeśli mamusia jest zdecydowana od razu wnioskować o urlop macierzyński i rodzicielski (połączony, w wymiarze 52 tygodni), to wówczas ma 21 dni od urodzenia dziecka, aby złożyć odpowiednie wnioski w zakładzie pracy. Wówczas też przez cały okres, o który wnioskuje będzie jej wypłacane 80% podstawy wynagrodzenia. Jeśli jednak najpierw wnioskuje o macierzyński, to wystarczy sam akt urodzenia dziecka - nie potrzeba żadnych więcej "kwitków - wówczas w czasie macierzyńskiego otrzymuje 100% podstawy wynagrodzenia. O urlop rodzicielski należy wówczas zawnioskować co najmniej 21 dni przed datą jego rozpoczęcia. Podczas urlopu rodzicielskiego, który trwa 32 tygodnie, wypłacane nam będzie 60% wynagrodzenia.
Dokładnie tak. A za zakończeniu urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego warto jeszcze wykorzystać zaległy urlop wypoczynkowy, a ten już jest płatny 100%, żeby jeszcze spędzić trochę czasu w domu Maluszkiem.
Mama_Ola ja zdecydowałąm się na połączony urlop macierzyński z rodzicielskim, więc składałam odpowiedni wniosek, w których deklarowałam ilość tygodni i podawałam informację, że tylko ja skorzystam z tego “przywileju”…
Na rozpatrzenie wniosku, a co za tym idzie wypłatę świadczenia czekałam chyba 2 miesiące… więc gdybym była samotną matką to chyba bym w tym czasie jadła kamienie
W USC byłam z partnerem, więc nie potrafię Ci odpowiedzieć, jak to jest w przypadku małżeństwa (teoretycznie takie dokumenty powinni mieć tam w aktach, ale wszyscy wiemy, jak to wygląda w budżetówce i wszelkich możliwych urzędach Znając mnie i moje szczęście pewnie bym wzięła wszystkie dokumenty
MAMA_Ola u nas jest np 14 dni od urodzenia na zlozenie wszelkich formalnosci.
Co do pediatry, jeszcze przed porodem (ale mialam cc) dostalam dokumenty do podpisania i miedzy innymi mialam dokument, w którym musialam napisac do jakiej przychodni zapiszemy dziecko, aby szpital mogl od razu po proodzie wyslac dokumenty
Co do 500+ ja uwazam ze najlepiej udac się osobiście (wiem ze czasem to moze byc trudne), ale ja nie skladam nigdy zadnych dokumentow przez internet, bo wiem, ze moge si epomylic a wtedy klapa. Zazwyczaj w urzdedach trafiam na mile i pomocne Panie, dzięki czemu nie przytrafila mi sie jeszcze zadna gapa
A czy po porodzie Wasi mężowie mieli dwutygodniową opiekę nad Wami? Kto wówczas ją wypisywał? Szpital przy wypisie czy lekarz prowadzący ciążę? Wiem, że kobiety nie zawsze wiedzą, że jest możliwość skorzystania przez męża z dodatkowych dwóch tygodni opieki nad żoną, a lekarze nie zawsze o tym informują i nie zawsze chcą ją wypisywać. Niby zależy to od stanu pacjentki, czasami wolą wypisać po cesarskim cięciu niż po porodzie siłami natury. Jak było u Was?
Mi wypisali lekarze w szpitalu po porodzie naturalnym ale to nie takie hop siup muszą być do tego wskazania.
Na rejestrację dziecka mamy 21 dni, odpowiedni urząd wskazywany jest nawet przez szpital, z uwagi na miejsce urodzenia dziecka. W małych miejscowościach nie ma z tym problemu, jednak w większych, gdzie tych usc jest kilka już tak. Natomiast nie ma żadnego problemu żeby urzędy przesłały sobie te dokumenty, wystarczy telefonicznie o to poprosić. Numer Pesel dostaliśmy od ręki, także bez żadnego problemu.
Jeśli chodzi o pediatrę i położną zrobiliśmy to już po narodzinach córki, ale jeszcze nie mając numeru Pesel, w przychodni spokojnie można go było podać później.
Mój mąż w usc był sam, miał mój dowód osobisty,i odpis skrócony aktu małżeństwa, ale wystarczyły nasze dowody osobiste tylko.
Na rejestrację dziecka mamy 21 dni. U nas w szpitalu wygląda to tak, że po porodzie położna sama umawia nas w USC na konkretny dzień i godzinę. Jednak nie jest to obligatoryjne i można iść oczywiście wcześniej. W USC wszystko załatwiamy od ręki. Dostajemy akt urodzenia oraz numer PESEL.
U mnie też mąż poszedł sam i wziął tylko mój dowód osobisty. Nic więcej nie było mu potrzebne.
Jeśli chodzi o położna to do małego przychodziła ta sama co do mnie jeszcze w czasie ciąży na wizyty edukacyjne.
Pediatrę wybraliśmy po narodzinach Syna. Mąż poszedł do przychodni z aktem urodzenia i zapisał Syna do wybranej przez nas pediatry.
jeśli mamy prywatne ubezpieczenie to warto pamiętać, że i stamtąd należą się pieniążki za urodzenie dziecka. W przypadku cc również wypłacają za operację medyczną.
Madzia masz rację ja za operację (CC) dostałam karty apteczne. Byliśmy ubezpieczeni w PZU. Więc warto pytać i próbować. U nas nam podpowiedziała Pani w PZU no i z dodatkowego też mieliśmy wypłatę ubezpieczenia.
Aha i dostaliśmy też za pobyt w szpitalu.