Hej. Jaki fotelik samochodowy polecacie po łupinie? Zalezy mi na tym zeby był z bazą izofix. I patrzycie na kilogramy czy na to ze dziecko juz siedzi ?
My bardzo dużo jeździmy samochodem w dalekie trasy i zdecydowaliśmy się na Cybex Anoris T2 i-Size. Ogólnie pojechaliśmy do sklepu z fotelikami i poprosiliśmy o pomoc w wybraniu. O zmianie łupiny na fotelik zdecydowały gabaryty dziecka (kg i wzrost, bo w łupinie już nogi wystawały i głowa)
1 polubienie
Hej,
Bylo juz kilka postow na temat fotelikow samochodowych. Nie powielamy watkow 
uzyj lupki wyszukaj interesujacy Ciebie temat i nadpisz sie.
1 polubienie
Tu na przykład
1 polubienie
Ja bym radziła nie sugerować się samą wagą, tylko sprawdzić, do jakiego wzrostu fotelik jest tyłem i czy pasuje do Twojego auta. No i najlepiej przymierzyć dziecko w sklepie bo różnica potrafi być spora a nie ma co kupować w ciemno 
1 polubienie
Najlepiej fotelik dobrac w sklepie, zmierzyc czy pasuje do samochodu i sprawdzic jak dziecko sie w nim ma. Nie kazdemu pasuje to samo. Wiem z doswiadczenia, ze lwoiwj sprawdz9c to w sklepie. My kuilismy bez dziecka teraz i nie do konca jestem zadowolona bo ewidentnie malej jest neiwygodnie.
1 polubienie
A nie jest tak, że dopasowuje się do auta te pierwsze łupiny? Kiedy dziecko jeszcze nie siedzi? Wtedy jest różny kąt nachylenia i przy złym dopasowaniu może dziecku lecieć główka. Tego drugiego fotelika już nam nie dopasowywali, tylko zamontowali i wszystko jest ok
Mówią że głowa nie może w łupinie wystawać ponad fotelik , my długo mieliśmy łupinę bo maluszek był taki drobny . Mamy teraz nadepnę foteliki dla dzieci z baby safe bodajże
1 polubienie
Wiem, że mowa o bazie isofix ale czy rozważyliście foltelik bez bazy montowany na isofix. Jak wybieraliśmy fotelik to jakimś cudem nam się wyświetlił i to był strzał w 10. Dosłownie najlepsza rzecz z wyprawki. Mamy Nuna Pipa Urbn. Wypada genialnie w testach adac. Jak jeździmy w innym samochodzie, na przykład u dziadków to nie trzeba przekładać bazy. Cudo! Oprócz Nuny chyba Joie ma taki fotelik.
My patrzyliśmy na wzrost, głowa dziecka nie może wystawać z fotelika. A jeśli chodzi o model to najlepiej jechać do sklepu gdzie można przymierzyć fotelik do samochodu, nie każdy model pasuje nam panie robiły pomiary nachylenia i faktycznie, kiedy musieliśmy przełożyć fotelik do innego samochodu to układał się inaczej więc dobrze dobrany fotelik do samochodu to podstawa
Najważniejsze jest dobrać fotelik odpowiednio do modelu samochodu, koniecznie udaj się do dobrego sklepu i tam coś na pewno pomogą wybrać
My właśnie w jednym aucie mieliśmy dobrany fotelik z bazą isofix tak perfekcyjnie do samochodu, a w drugim, awaryjnie, wstawiliśmy nosidło, które zakupiliśmy z wózkiem i wtedy je mocowaliśmy po prostu na pasy
Britax, totalnie wart ceny
W sklepie Ci dobiorą odpowiedni pod dziecko i samochód.
Warto udać sie do sklepu żeby dobrać fotelik.pod auto i dziecko. Nie kazda baza ma regulowany tył wiec te bez regulacji nie bedą pasowaly do kazdego auta.
Ja mam np cybexa u siebie w fiacie. A do meza auta się nie nadaje.
1 polubienie
No dokładnie. Przecież są różne kąty nachylenia kanapy w samochodzie.
Najlepiej dopasować do samochodu. Chociaż w przypadku łupiny którą trzeba było zakupić przed narodzinami i w sklepie “fachowcy” stwierdzili że jest perfekt, a dziecku głowa tak opadała że wymieniliśmy ją zaraz na inną straciliśmy ponad tysiąc zł… Jako drugi kupiliśmy Cybex Sirona Gi I-Size 0-20Kg. Jest na isofix, obrotowy i w pozycji tyłem do kierunku jazdy można odchylić kiedy dziecko zaśnie. Dodatkowo mieści ciut dłużej dziecko niż inne foteliki w tej kategorii.
My mamy Swandoo Marie 5, bardzo dobrze wypada w testach, dodatkowo jak zarejestrujesz na stronie producenta, to przy stłuczce/wypadku wymienia ci fotelik na nowy. Ma też taką dodatkową jakby wkładkę/galke, która mocuje się od drzwi i ona pochłania ok 40% uderzenia na siebie, a dopiero resztę rozprowadza na fotelik.
Też nam mówili w sklepie, że nie poleca się fotelików 9-36kg, bo gwarancja producenta jest na jakiś czas, a później już nie masz gwarancji na ten fotelik, kiedy dziecko jeszcze się w nim mieści.
Też mamy ten fotelik, on jest boski 
i w porównaniu z Britaxem był dużo tańszy
1 polubienie
My mielismy przy synku britaxa- mosidelko i kolejny. Nosidelko cieżkie ale malemu jezdzilo sie dobrze. Kolejny fotelik to byl dramat. Malemu nie spasowal. Głowa leciala. Musielismy kupic innh - trafilo na Avionaut i tutaj Maly zadowolony.
Dla drugiego dziecka tez zakupilisiny teraz nosidelko Avionaut z bazą. Bylismy w sklepie. Przymierzony do auta. Jest super. No i waga duzo nizsza niż Britaxa