coraz bardziej poważnie brzmią te wszystkie nazwy. Na szczęście z nicztn takim nigdy nie miałam doczynienia. Moja córka też często pociera oczka ale to robi jej się tylko ewentualnie czerwone na powiece.
Mój synek ostatnio przetarł chyba oczko i zrobiło się w kąciku oka takie czerwone i obrzęknięte . Byłam w aptece i niestety nic nie mają żeby mi dac i farmaceutka zasugerowała że to może być gradówka oka i skonsultować z pediatra. Może to się przekształcić w ropień i pękać. Czy któraś z was miała z tym do czynienia?
Raczej z okulistą on powinien to zobaczyć. Chrześniak miał i wiem że w niektórych przypadkach znika samoistnie Po kilku tygodniach ale jak mówisz jeśli jest obrzęk tzw. stan zapalny trzeba wdrożyć leczenie a lekarz najlepiej oceni stan powieki. Pomagają również okłady bo ściągają trochę obrzęk.
Jeju pierwszy raz słyszę o czymś takim. Z opisu wygląda poważnie.ja bym poszła po skierowanie do okulisty tylko niech napisze pediatra pilne bo pewnie terminy odległe.
Nigdy nie mieliśmy do czynienia i mam nadzieję że nie będziemy mieć biedny maluszek najlepiej jak najszybciej skonsultować ze specjalistą i wdrożyć odpowiednie leczenie tak aby dzieciatko sie nie meczylo
jak najszybciej lekarz i bedziesz miałą spokojną głowe
Raczej udałabym się z dzieckiem do pediatry. Jeśli ten lekarz nie będzie w stanie pomóc to chociaż odeśle do okulisty, ale będzie pewność,że jednak nie można tego zbagatelizować.
Jeśli chodzi o takie stany zapalne nie należy ich lekceważyć
Dokładnie tak zawsze pediatra może wypisać skierowanie do okulisty co prawda teraz terminy Wszędzie są odległe natomiast może akurat nie będzie tak źle i uda się gdzieś dostać na dniach niekoniecznie iść prywatnie Natomiast jeżeli jest to u nieuniknione No to niestety takie mamy czasy Czasem musimy zainwestować prywatnie pójść do specjalisty bo nie w każdym przypadku jesteśmy w stanie czekać na termin
No że skierowaniem najlepiej ja kiedyś byłam z synkiem.prywarnie to wizyta 170 zł plus krople 80 to trochę się nazbierało
To piękne ceny
Jeśli to gradówka to najlepiej udać się do pediatry po skierowanie do okulisty. Tam pewnie dostaniesz jakieś leki. Lepiej tego nie lekceważyć. Mój chrześniak ma gradówkę i ciocia się już sporo męczy z jej wyleczeniem. Do tego stopnia że prawdopodobnie będzie miał robiony jakiś zabieg żeby się tego pozbyć, bo niestety żadne krople nie pomagają.
a od czego to się robi?
Właśnie nie wiem od czego się to robi czy coś tam się zatyka i stan zapalny.? Byliśmy u pediatry i Na szczęście już mial mniej a na drugi dzień zaczerwienienie zeszło. Nic nam nie dał bo stwierdził że to nie gradówka a żeby obserwować i w razie co by coś dał. Na drugi dzień zaczerwienienie zeszło wiec myślę że poprostu zatarl
Najważniejsze że zeszło i dobrze się to skończyło natomiast sama jestem ciekawa od czego to się robi taka gradówka najwyraźniej musiał gdzieś porządniej zatrzeć oko
Może jak oko się zatrze to się w te miejsce dostaję więcej bakterii i dlatego tak się dzieje
o jejku nie za ciekawie z tym...