Nieststy chwilowo może być to problem . Jednak ja zwracałam synowi uwagę i przestał tak robić
Moja 18miesieczna córka odkąd wyszły jej trójki bardzo gryzie piersi podczas karmienia .
Psychicznie juz nie daje sobie rady , czy ktoś mial podobnie ?
Moja już podgryza dolną jedynką. Już miałam pierwsza rankę.. o jej. Będzie to ciężkie jak będzie miała takie uzębienie jak Twoja, Mama91
Może spróbuj jej tłumaczyć że nie może gryźć bo Cię to boli i robi Ci krzywdę, takie dziecko już dużo rozumie.
Mój synek też czasami potrafi złapać sutka zębami. Zazwyczaj jak już nie jest głodny i robi to bardziej w formie zabawy. Mówię wtedy ała i chowam pierś, żeby wiedział, że tak to my się bawić nie będziemy. Póki co to działa, bo nie wraca do tego zachowania zbyt często, zdarza się mu raczej sporadycznie. I oby tak zostało
To dobrze ze działa :)
Współczuję. Niestety nie karmiłam żadnego dziecka tak długo więc nie wiem jak to jest ale myślę że nie jest to przyjemne
To dość newralgiczna część ciała, więc jest to naprawdę nieprzyjemne. Jeszcze jak zdarza się sporadycznie to można wytrzymać, ale jak dziecko ciągle tak robi, to naprawdę można oszaleć.
Oj tak, człowiek traci przyjemność z karmienia skoro odczuwa tylko ból z tym związany.
U nas czasami sie zdążyło ale bardziej dziecko myślało, że to zabawne
Mój synek to mam wrażenie, że czasem niechcący tak złapie zębami. Po moim głośnym ała zazwyczaj zaczyna płakać, więc chyba rozumie na swój sposób, że zrobił mi krzywdę.
Lea&Leo moja córeczka też podgryza jak już nie chce jeść i jeszcze ten usmiech jak to zrobi... no ciężko się nie złościć ale odkładam ja wtedy i mówię że nie wolno.
Mama91 a mocno gryzie ? W mojej coreczk która jest jeszcze niemowlakiem prawie tego nie czuć. Z resztą odkąd karmie czucie w sutkach jest słabe.
Proponuję żebyś ja odkładała jak tak robi i mówiła że nie wolno. Czy już zrozumie ?
Lily i ten wzrok że robi coś na złość i jeszcze się przy tym cieszy :)
Ja nie doświadczyłam tego bo córka już od 5 mc nie jest karmiona piersią wiec nie wiem co to znaczy jak dziecko ugryzie
O tak hahaha
Mój synek chyba naprawdę niechcący podgryza sutki, ale ten wzrok i uśmiech bazyliszka dobrze znam. Czasem go robi jak mi zabiera okulary z nosa :D
My z mężem nazywaliśmy to ,,uśmiechem łobuza"
Shadow świetne określenie;)
Moja córeczka od urodzenia miała zęba i bardzo często gryzła mi piersi. Jedyne co mnie uratowało to nakładki z grubszego materiału na sutki. Oraz maść ze znieczuleniem specjalna pomiędzy karmieniami :)
Zdecydowanie uśmiech łobuza , dokładnie taki wyraz twarzy widzę jak mnie mały ugryzie ;p
SaraDyjak a jaka to maść ?