Staram się nie być „książkowa”, ale wyczytalam , ze niemowlę w 5 miesiącu życia ma 2-3 drzemki. Wiadomo, dziecko to nie robot, ale zastanawiam się jak to u was jest. U nas jest przewaznie tak, ze mała spi 21-5 lub 6, jedzonko i pielucha, spi do 7-8. W ciągu dnia najczęściej ma 4 drzemki gdzieś po pół godziny. Raz na jakiś czas zdarzy się nawet 5. Czas czuwania to przeważnie 2-2,5 h, ale bywa ze nie chce spac i idzie dopiero po 3 godzinach, a dzisiaj na przykład odpadla po godzinie. Łącznie w ciągu doby spi jakieś 12-13 godzin. Czy tych drzemek nie jest za dużo? Da się jakoś przestawić dziecko zeby spało z 3 razy po mniej więcej 45 minut? Czy po prostu niech spi po swojemu?
najważniejsze ze spi, a nauczyć możesz zawsze ale to nie bedzie takie chop siup bo skor sie jzu tak nauczyła spać to teraz bedzie ją ciezko przestawić. ale spróbuj ja troche przeciagnąc od drzemki do drzemki i moze uda sie zeby pospała dłużej za jednym razem ;)
Wydaje mi się że nie ma czegoś takiego jak ilość drzemek u takiego małego dziecka u nie da się tego wypracować raczej takie małe dziecko śpi tyle ile potrzebuje po prostu i wcale bym się nie przejmowała tym gdzie pisze coś tylko bym się trzymała tego że jak dziecko chce iść spać to idzie spać nie wyobrażam sobie skracać tak małemu dziecku drzemek
Spokojnie niedługo się wszystko samo ustabilizuje :) nie ma co kombinować widocznie na razie dziecko potrzebuje tyłu drzemek choć naprawdę z dnia na dzień to się może zmienić i jeszcze za tym zatęsknisz :)
Nie ma co kombinowac to wszystko sie bedzie zmienialo z kazdym miesiacem;)
Teraz spi kilka razy ale krotko potem bedzie rezygnowac z jednen lub dwóch drzemek a pozostale moga byc dluzsze albo i nie;)
Macie jakis rytm dnia ustalony? Dzieci lubia jak jest taki sam rytm dnia u mnie u mlodszej staram sie to stosowac i zdaje egzamin ;) oczywiscie nie zawsze jest jak w zegarku ;)
Niech śpi po swojemu . Dziecko to nie książka ma swój własny rytm dnia. Mój syn w tedy miał.chyba trzy drzemki,ale to każde dziecko inaczej śpi
Ja też kładę synka ile chce czasem 2 drzemki czasem 4 a czasen 1
Dokładnie z czasem sobie wyrobić swój własny tryb a teraz niech śpi tyle ile potrzebuje :) każde dziecko ma inne potrzeby i trzeba się dostosować do nich
To chyba zależy od dziecka
u mnie jak synek chce spać to zasypia, albo jak jest marudny to znaczy że chce spać
Ja tez uważam że nie ma co dziecku narzucać twardych książkowych zasad przecież tak się nie da żyć dziewczyny nawet położna czy pediatra wam to powie dziecko sobie samo wyrabia tryb drzemek , pory karmień itp i nie zawsze mamy na to wpływ moja córka jak nie raz chce ja przetrzymać a jest bardzo śpiąca to potrafi zasnąć nawet na podłodze i tyle nie ma szans żeby przeciągnąć jej drzemkę
moja córka jak zmęczona, a ma 4 lata to koło 16 potrafi zasnąć oglądając książkę. Zaśnie tak jak siedzi, syn natomiast nie ma bata nie zaśnie sam, ale no teraz mając 16 miesiecy ma 1-2 drzemki. Szczerze to nawet nigdy nie sprawdzałam czy według książek tylko powinon być i w jakim czasie bo uważam, że ma tyle ile potrzebuje w danym czasie
Moja coreczka w ogóle nie chciała spać od urodzenia, ale jak widziałam że jest zmeczona to bralam wózek i na długi spacer aby te drzemki w ogóle istniały. Nie da się być książkowa mamą ani książkowym dzieckiem, bylibyśmy wszyscy idealni. Życie to nie książka każde dziecko funkcjonuje inaczej, pozwalaj dziecku spać tyle ile tego potrzebuje
Laura nie raz jak np powinna iść na drzemkę koło 13 a bawiła się w kulkach to tak zasnęła i spala kilka razy nie było opcji by ją przetrzymać to samo jest jak gdzieś nie raz jedziemy mogę mówić do niej , śpiewać czy coś jej pokazywać jak jest śpiąca oczy jej się zamykają i koniec ;)
Przy mniejszych dzeciach może łatwiej przestawiać tymi drzemkami ale jak wasze sa juz takie duże to raczej nie bardzo jest mową żeby tak manewrować drzemkami.
Pozniej wszystko samo się układa, dziecko będzie domagało się snu. Gorzej będzie jak dziecko będzie przesypiało dzień a w nocy nie będzie chciało spać, moja znajoma ma teraz taki problem ale powoli zmieniają tryb i są na dobrej drodze
Jest coś takiego jak regrest snu u dzieci warto poczytać na ten temat :)
Też jestem zdania że nie można dziecku narzucać książkowych zasad bo dziecko samo decyduje o karmieniu czy drzemkach. Zazwyczaj dziecko jest marudne jak chce już spać.
No i właśnie jeszcze ten regres snu....
My też jak jesteśmy już na granicy snu to nie jest w stanie nas nikt przetrzymać dziecko ma tak samo przecież to też człowiek czasami i tak dzieci mają lepszą wytrzymałość niż my mam wrażenie bo mama pada z nóg a dziecko ma jeszcze siłę wojować ;)
Moja córka teraz ma 13 miesięcy i ma jedną drzemkę czasem jak drzemka jest zbyt krótka to pojawia się druga ale łącznie śpi około 3h w dzień lub krócej