najważniejsze aby nie musieć leżeć w szpitalu
no niestety tak jest dużo ludzi zarówno pacjentów jak i odwiedzających więc niekorzystne, tak jak i markety wraz z komunikacją miejską.
szpitalu łapie się duży infekcji
zgadzam się że szpital to kopalnia zarazków
Zgadzam sie z dziewczynami, szpital niesie za soba ryzyko zwiazane z zlapaniem jakiejs infekcji ;/
Najczęściej do infekcji dochodzi po korzystaniu z toalet publicznych.
jeszcze nie miałam infekcji
U mnie zadnych infekcji nie bylo, raz tylko wyszly jakies bakterie w ,moczu ale rogonione 4 tabletkami z zurawina
Przez całą ciążę, odpukać, nie dopadła mnie żadna infekcja, nawet pomimo częstych wizyt na basenie. Na szkole rodzenia położna mówiła, żeby do mycia miejsc intymnych używać zwykłego szarego mydła i w czasie ciąży jak i po porodzie w połogu. Daje rewelacyjne rezultaty.
Ja leżałam w szpitalu 6 dni. Po wyjściu dostałam upławów, swędzenia i pieczenia. Na wizycie kontrolnej lekarz oznajmił mi, że mam grzybicę. Pacjentka która była w tym samym czasie w szpitalu zaraziła również kilka innych kobiet.
W pierwszej ciąży niestety częste problemy z infekcjami miałam. Aż lekarz nie wierzył. Musiałam zrezygnować z basenu i problem znikł.
ja w ciazy infekcje mialam tylko raz
tylko raz miałam bakterie w moczu lekarz zalecił żurawinę i następne badanie było ok
Żona gdy była w ciąży miała jedynie podwyższony cukier w moczu.
Nas ominęły infekcje
nas tez naszczescie ominely
mialam sok malinowy apap i lezenie
Ją też miałam liczne bakterie w moczu
Też się męczyłam z bateriami w moczu
ja nie miałam większych problemów w połogu od razu po robiłam badania ,żeby wiedzieć co i jak