Pati zapewne dla lekarza najwygodniejsza
Pati ja mogłam sobie wybrać pozycję do rodzenia i wybrałam leżącą, fajnie mi się rodzilo ;)
Pati, według mnie nie jest najgorsza.Ja jak rodziłam syna to moja położna proponowała inne pozycje, ale ja już nie miałam siły właśnie na leżąco było najlepiej.
Moniczka ja mi mi, że miałam fajny poród, to nawet nie pamiętam jakie mi te pozycje proponowala ;)
Gugus,a to już mniej ważne ;) Ważne, że poród przebiegł dobrze i nie masz traumatycznych wspomnień.Oby kiedyś kolejne przebiegły równie pomyślnie ;)
Moniczka masz rację ;)
Porodu nigdy nie zaplanujesz tak jakbys chciala ;) na szkole rodzenia mowiono nam ze cialo samo wysyla sygnaly jaka pozycje przyjac aby bylo nam dobrze i bez wielu cierpien ;)
Kasia to prawda porodu się nie zaplanuje. Ja zawsze chciałam rodzic SN a musiałam urodzić CC
Aneczka, może kolejne uda się rodzić naturalnie.
Aneczka a przy kolejnym chcialbys tez SN, czy wolisz juz CC?
Moniczka wlasnie ciekawe, podobno jak sie raz rodzi przez CC to juz od razu przy 2 tez kieruja ma CC
Moniczka no nie wiem nie wierzę w cuda. Bo teraz niby ułożyła się pośladkowo to temu miałam CC ale i tak lekarz powiedział że nie urodziłabym SN bo za duża była jak na moje ciało. A miała 3680 więc nie sądzę żeby kolejne dziecko było mniejsze
Nie rodzilam jeszcze naturalnie ponoć słyszałam od lekarza że najlepszą jest w pół siedząca pozycja.
Podobno jest tak ze jak ktos za pierwszym razem mial CC to moze pozniej wybrac czy chce robic naturalnie czy cesarka i to samo jest gdy podczas naturalnego porodu zle zszyja to tez jest wybor tak akurat miala moja siostra ;)
Kasia jest wybór jak miało sie pierwsze CC czy chce się rodzić SN czy CC. Ale żeby można było SN musi się wiele kryteriów spełnić no grubość blizny, ułożenie dziecka, itp
Kasia jak źle zszyja podczas porodu SN to też jest możliwość wyboru? O tym nie słyszałam
Tak moja siostra miala taka mozliwosc ze zle ja zszyli ale tak zle ze nie dalo sie nawet zabiegiem uratowac sprawy
Kasia myślę że jak źle została zszyta to nie powinna mieć wyboru. Bo przy kolejnym SN mogłaby gorzej popękać. Myślę że tu za duże ryzyko i od razu powinno być CC.
Kasia no to niefajnie jak aż tak źle ja zszyli..
Dlatego odrazu wybrala cc i rozcinal ja lekarz ktory prowadzil cala ciaze tym bardziej dlugie lata starali sie o dziecko i dopiero we Wroclawiu znalezli lekarza ktory znalazl problem
Kasia zastanawia mnie tylko po co lekarz dał wybór? Przecież on wiedział jak to może się skończyć. To warto proponować takie rozwiązanie? Po co?