Nigdy nie miałam migreny ani przed ciążą ani w ciąży ani po.
U mnie przy pierwszej ciąży miałam okropne bóle głowy , lekarz zalecił dużo pić, przebywać na świeżym powietrzu , jeździłam na rowerze , chodziłam sobie z pieskiem na spacery;-) także naprawdę mi to pomagało, bo jak tylko siedziałam w domu to bolała mnie głowa i byłam bardzo senna a jazda na riwerzry, lub jakiś spacer , dużo mi pomogły;-) jednynie brałam czasem paracetamol;-)
U mnie niestety migreny miały związek z ciśnieniem. Dopiero jak zaczęłam przyjmowac leki (isoptin) i więcej odpoczywać to moje samopoczucie się polepszyło. Doraźnie zdarzyło mi się przyjąć paracetamol.
Migrena u nas apap, ja bardzo zadko łapie się za leki jakiekolwiek dlatego taki apap najzwyklejszy daje mi ulge, gorzej ze zgaga, początkowo migdaly były zbawienne ale niestety później już nie dawały rady, płakałam nie raz z bólu
Ja niestety borykałam się z migrenami zarówno w pierwszej jak i obecnie drugiej ciazy. Niestety lekami wspomóc się nie można, a niewiele ze sposobów proponowanych pomaga. Jedynie wczesne wyłapanie momentu kiedy migrena się zaczyna pozwala mi ograniczyć skutki, gdyż od razu rezygnuje z pracy przy komputerze, pije więcej wody, staram się przebywać na świeżym powietrzu. Nie zapobiega to migrenie, ale skraca czas trwania i ogranicza ból
Apap i spacer ;(
U mnie też apap w ostateczności,ale najczęściej trzeba się położyć spać i wyciszyć zawsze to jest jakaś ulga. Przy mocnej migrenie to nie umiem się ruszyć,więc spacer to dla mnie byłby już wyczyn
Dokładnie apap przy mocnych bólach
Sen woda mniej stresu na codzień
i świeży dostęp powietrza ! jak mi jest duszno to często mam migreny, w pracy nie miałam okien, a latem nie dało się mieć otwartych drzwi bo klima chodziła non stop pod wieczór ledwo ogarniałam bo juz była migrena
Mazia oj tak świeży dostęp powietrza jest bardzo ważny
Póki się nie pozna podłoża migreny to rzeczywiście ciężko coś przepisać. U mnie migreny są spowodowane nadciśnieniem tętniczym. Mam awaryjne podjęzykowa tabletki. Ale zawsze najlepiej działa kiedy już przy pierwszym nawet niewielkim bólu weźmie się leki. Potem to i tak co bym nie wzięła przecierpieć muszę.
Dla wielu osób skuteczna jest waporyzacja suszu konopnego:
https://konopnysklep.com.pl/waporyzacja/
Aczkolwiek sama jeszcze nie testowałam.
Mnie gole migrenowe na szczęście ominęły. Miałam jakieś bóle głowy ale perw razy i dało się wytrzymać
Też takich nie miałam na szczęście. Ale szwagierka miała przed ciążą tak silne ze tylko silne leki jak sumamigren pomagały, więc w ciąży miala kilka takich napadów, to cieżko było przezyc. Więc współczuje mamom migrenowym w ciąży
moje dolegliwości chyba to pikuś.. z tego co piszecie to u mnie nie było najgorzej, mdłości jedynie do 4 miesiąca i azs.
Ja ogółem mam problem z migrenami. Rodzinna przypadłość. W ciąży jak tylko zaczynał się lekki ból to od razu musiałam brać Apap bo w innym przypadku dostawałam takiego bólu że brało mnie na wymioty.
Mnie bole migrenowe zaczely męczyć po pierwszym porodzie i nasilało się to z roku na rok ;( ale to bole którym towarzyszy światłowstręt i każdy szept nawet, nie wyobrażam sobie tego w ciazy na szczęście w ciazy migrena była łaskawa;)
AnitaP a robiłaś rezonans szukałas przyczyny
Anita naprawdę CI współczuję. Nigdy tak nie miałam ale z opowidadań osób to bardzo ciężkie.
Słyszałam, że w ciąży migrena się nasila więc w sumie dobrze, że u Pani było odwrotnie :)