Zastanawiasz się, jakie zabawki zabrać na spacer z maluszkiem? Masz ich tyle w domu! Co wybrać? Które nadają się na podwórko, a które będzie lepiej i bezpieczniej zostawić w domu? Czy szukać nowości, czy raczej pozostać przy tradycyjnych pozycjach? Pomogę przygotować Ci zestaw zabawek, które mnie zdecydowanie sprawdziły się podczas zabaw z dzieckiem na powietrzu.
Nam jak na razie na wyjścia z domu towarzyszy kocyk, który układamy w cieniu na trawie i tam mała bawi się zabawkami tak jak w domu
I Bańki mydlane. Teraz można też takie duuuże kupić. Super sprawa na podwórkowe zabawy:)
ja prawie wszystkie te rzeczy zabieram na podworko i nie kiedy jeszcze wiecej ,ale tylko wedy gdzy idziemy bawic sie u nas pod domem bo na plac zabaw troche mniej zabieram
Oj Bańki to teraz znowu w modzie są. Ostatnio w smyku widziałam taki cały komplet do ich robienia i róznej wielkości otworki i kształty do tego
jak ide z małym na spacer zawsze mam akcesoria do piaskownicy bo zawsze zahaczymy o jakis plac zabaw… ana podworko pod dom… kocyk…piłka… zabawki do pisku… pilnie ogromna łopatke:)… czasem auto wywrotke z wadera w którym mały moze jeździc i przewozić kamyczki:)
Banku to chyba zawsze beda sie sprawdzaly. Sa ponadczasowe.
Moje dziecko dostało z przedszkola paczkę na Dzień Dziecka w niej min. zestaw do robienia baniek (taki “hurtowy”). Radość nie do opisania, choć sama jeszcze nie umie ich puszczać.
Na podwórko planujemy kupić to wielkie koło do puszczania baniek, na pewno będzie przednia zabawa:)
Niooo fajna sprawa, widziałam takie koło na festynie z okazji dnia dziecka. Małolaty miały frajdę co niemiara:-)
A to swiadczy o tym, ze dziecku nie potrzeba niewiadomo jak drogich zabawek aby mialo ubaw.
Nie no pewnie, ze nie trzeba kupować bardzo drogich zabawek. Wystarczy wykazać sie kreatywnością i pomysłowością, by dziecko dobrze się bawiło
No pewnie. Niektóre zabawki edukacyjne kosztują majątek, a takie bańki kilka złoty, a dziecko ma frajdę niesamowitą.
My jak wychodzimy na spacerek to zawsze bierzemy zabawki ze sobą bo niunia jak zaczyna marudzić to daję jej zabawki i się bawi
a ja polecam na dwór plastikową butelkę…zawsze jakieś picie zabieramy ze sobą apóźniej pustą można wykorzystać, np dla malucha wsypać piasek do środka albo kamyczki to będzie fajna grzechotka a dla starszych dzieci można zrobic z butelek kręgle do zabawy i wystarczy tylko piłka i dzieciaki maja fajna zabawę:)
Barka, ja nawet uważam że często dzieci większą frajdę mają z zabawek zwyczajnych, tanich niż z tych megadrogich, markowych
My teraz kupiliśmy fajne wiaderko z grabiami łopatka sitko statek foremki w biedronce za 10 zl super antosiowi sie podobaja a piaskownica jest jego
też kupiłam te zabawki z wander… super sprawa… różne kolory… tanie i taki stabilny ten plastik…
polecam
My zabieramy zazwyczaj grzechotki,albo takie lustereczko z maty,albo gitarę grającą
obok gryzaczków w naszym przypadku sprawdza się ostatnio pluszowy krokodylek, przypinany do wózeczka
Moja mała zaczęła interesować się zabawkami dopiero nie dawno, i to jeżeli nie ma w zasięgu wzroku jakiegoś pilota, aparatu, telefonu itp.a póki co bawi się wszystkim ale tylko chwilę… A po za dom zazwyczaj zabieram ślimaka FP, a do piaskownicy właśnie jakieś wiaderko i łopatkę.