Karmienie piersią w czasie przeziębienia

Mój synek przyszedł na świat na początku wiosny. Chłodne dni przeplatały się z bardzo ciepłymi. Jednak niezależnie od pogody, codziennie wychodziłam z małym na spacer. Starałam się go ubierać odpowiednio do temperatury, ale zapominałam przy tym o sobie. Zmęczenie spowodowane niedospaniem dopełniło czarę... Efekt: przeziębienie. Dopadła mnie klasyczna infekcja. Miałam gorączkę, katar i wszystko mnie bolało.

ja byłam przeziębiona i karmiłam małą a leczyłam się syropami które mogą używać kobiety w ciąży i domowymi metodami

ja tez karmiłam jak byłam chora lekarz mi przepisał ziołowe leki kt ore tak nieszkodzą dziecku

organizm sam broni przed chorobą małego człowieka

położna mi mówiła że dziecko od matki się nie zarazi jak ona choruje

Ja też słyszałam, że nie ma przeciwwskazań.

Ja chorowałam dwukrotnie podczas pierwszego półrocza życia mojego synka. Na mega przyspieszoną grypę i grypę żołądkową. Ani razu syn się ode mnie nie zaraził :slight_smile: Nie brałam żadnych leków. Jednak najgorsze jest to, że człowiek wtedy opada z sił i nie jest w stanie opiekować się maleństwem. Ale najważniejsze to karmić :slight_smile:

mnie raz dopadło chorubsko z przeziębienia zrobiło się oskrzela i dostałam antybiotyk oczewiście wszystko dopasowane do potrzeb matki karmiącej.

a ja jestem właśnie przeziębiona - zaraziłam się od córeczki - ona już na szczęście wyzdrowiała

wyastarczy że jedna osoba jest chora a zaraz cała rodzina

Jola, słyszałam, że jeśli ty zarazisz się od dziecka to ciężej się wyleczyć niż gdybyś zaraziła się od dorosłego. Ciekawa jestem ile w tym prawdy:)

ja jak karmilam to bylam chyba przez tydzien chora ale mala sie nie zarazila

jak byłam chora to i tak karmiłam

ja tam karmiłam, jak byłam przeziębiona

to niesamowite jak to wszystko działa… że taki maluch mimo wszystko jest chroniony… że nie dostaje zarazków mamy mimo tego że ona jest przeziębiona.

ja odstawilam od piersi jak bylam chora …balam sie ze maly bedzie chory

zawsze można nałożyc maseczkę

Ja do tej pory nie chorowałam i karmię bez przeszkód:)

Ja tylko raz złapałam jakieś tam lekkie przeziębienie i katar ale karmiłam cały czas

to jednak bardzo ważne, żeby nie odstawiać dziecka od piersi podczas naszej choroby, chociaż czasami może nam sie wydawać, że tak trzeba, zawsze jak ktoś ma jakieś opory np z powodu mocnego kaszlu, może odciągnąć mleko, a tata może podać maluchowi.