Uważam, że to świetny pomysł Nic dodać, nic ująć
A takie historie z życia wzięte mogą naprawdę pomóc wielu osobom, dodać otuchy i zmienić sposób myślenia o wielu sprawach
Wpadłam na pewien pomysł. Chciałabym prosić Was o zaangażowanie. Jeśli macie historie, którymi chciałybyście się podzielić to chętnie je opiszę na moim blogu. Blog powstał niedawno, bo przeszło 2 miesiące temu.
Chciałabym poruszyć więcej tematów, które nie dotyczą mnie bezpośrednio, więc byłoby mi bardzo miło, gdybyście opisały mi o swoich przeżyciach.
Jeśli spotkała Was w jakiś sposób trauma, choroba (również ta o której niewiele się mówi), bolesna strata lub jakakolwiek ważna do poruszenia sytuacja to piszcie na mojego emaila:
Zredaguję Wasze historie [oczywiście za Waszą zgodą :)] i opublikuję je na moim blogu. W zależności od Waszych preferencji historie mogą być anonimowe lub podpisane Waszym imieniem.
Myślę, że jest to dobry pomysł i mam nadzieję, że spotka się z pozytywnym odbiorem. Zależy mi na poruszeniu na moim blogu zagadnień w których nie mam rozeznania ani własnego doświadczenia. Takimi wpisami chciałaby, dać wsparcia, otuchy osobom, które spotkało to samo…
Piszcie więc co się wydarzyło, jak sobie z tym poradziłyście.
Dajcie znać, co myślicie o takim pomyśle, a jeśli Wam się podoba i macie coś, czym chciałybyście się podzielić, to wysyłajcie na maila.
Pozdrawiam cieplutko!
Ania
Oh jak znajdę chwilę to może podrzucę swoją historię tym bardziej że za dwa dni 5 rocznica już
motheroftwo dziękuję za miłe słowa
kornelka - będę czekać kochana :*
Aniamamaali bardzo świetny pomysł, jestem jak najbardziej za:)
Super, takie historie i czasami trudne tematy z pewnością zwiększą atrakcyjność Twojego bloga, także więcej osób będzie do Ciebie zaglądać.
Tak najlepsze są historie z życia wzięte
Takie historie z jednej strony trudne dla osoby która je przeżywa ale dla innych mogą być pomocne przy problemach. To dobry pomysł z publikacją ich
Cieszę się, że pomysł się podoba. Czekam na Wasze historie! :*
Super pomysł ;))
Pomysł na tak;) z milq chęcią poczytam takie zdarzenia z zycia wzięte a jak bede miala jakaś swoja historię to napiszę;-)
Fajny pomysł.
moja historia będzie długa
Dzięki kobiety Cieszę się bardzo, że pomysł się podoba. Jak tylko dostanę już jakąś historię i ją opublikuję podrzucę Wam tu linka. <3
Aniamamaali mamy taka nadzieje;-) z checia poczytam;-) i mam nadzieję ze to beda same dobre historie i same mile przeżycia;-)
Również podeślę swoją historię, być może nawet w kilku częściach, jednak potrzebuję czasu, żeby na spokojnie wszystko przemyśleć i opisać
Dziękuję Wam za każde miłe słowo No i oczywiście wyczekuję z niecierpliwością na maile <3
Moje kochane! Na blogu pojawiła się pierwsza historia - zapraszam Was do czytania! Dawno się tak nie wzruszyłam…
https://rodzinka3razya.blogspot.com/2018/02/kawa-z-czytelniczkami-historia-wioli.html
Dziękuję :*
Aniamamaali, bardzo dziękujemy za pierwszą historię. Już zabieram się za czytanie. Pozdrawiam.