moja cócia tego nie miała, ale dobrze że wszystko jest w porzadku 
Parę dni po porodzie mojej córeczki, jak byłam jeszcze z nią w szpitalu, podczas przewijania zauważyłam na pampersie krew. Bardzo się wystraszyłam i szybko zawołałam lekarza, który obejrzał pieluszkę malutkiej oraz jej drogi rodne i mnie uspokoił. Wytłumaczył mi dlaczego tak się dzieje, i że po kilku dniach wszystko wróci do normy.
niezle bym sie wystraszyla
u mnie jedna z dziewczynek miała powiększone sutki i wyciekała z nich wydzielina to właśnie skutek hormonów które matka produkuje pod koniec ciązy po kilku dniach wszystko wróciło do normy na obrzęk robiłam okłady z roztworu z sody
U nas przestrzegali właśnie przed obrzękiem piersi, żeby nie wyciskać, tylko okład z sody przyłożyć/.
a nasza córeczka też miała krew w pieluszce, ale lekarz mnie uspokoił że to normalne u dziewczynek że to hormony
U syna leciala z piersi biala substancia przypominająca mleko
krew na pieluszce jest niepokojąca i na pewno gdybym ją zauważyła zaraz bym się skontaktowała z lekarzem.
Nie wiedzialam ze cos takiego moze byc
u nas krwi nie było
to prawda że krew na pieluszce przeraża u mojej jednej z córeczek była tyle że nie plama tylko podbarwiony krwią śluz jak zwykle spanikowałam ale zaraz wytłumaczono mi że to może się zdarzyć
wiedziałam o czyms takim ale naszczescie u nas tego nie było
ojej, chyba bym spanikowała
ja pewnie tez bym spanikowała. wystraszylam się jak syn zrobił pomarańczową kupkę pote przypomnialo mi się że dzień wczesniej jadł marchewkę
to ja tak miałam z zieloną, ale córka wtedy dzień wcześniej jadła szpinak
u starszych dzieci kiedy maja zaparcia tez moze pojawic sie krew
i pewnie każda mama widząc krew na pieluszce malca panikuje to normalne
no u mnie akurat nie było takiej sytuacji ale pewnie była bym zaszokowana
nie spotkałam się z tym jeszcze
ja krwi też nie widzaiłam jeszcze w pieluszcze córki