Dziewczyny czy lakujecie dzieciom mleczaki ? Podobno jest to metoda bardzo skuteczna żeby zachować zdrowe zęby. Niektórzy lakują do 20 roku życia i podobno żadnej dziury. Macie jakieś doświadczenie na ten temat, od jakiego wieku? Moje dziecko dopiero zaczyna przygodę z ząbkami ale już od pierwszego ząbka chce o to zadbać żeby nie musiała się "na starość" męczyć jak ja :)
lakuje się głównie zęby boczne i przede wszystkim stałe, zaraz po ich wyjściu na conajmniej 3/4 - jest jakiś termin graniczny w którym należy zalakować zęby, bo potem juz się tego nie stosuje, wiec z tym 20 rokiem życia to chyba lekka przesada. Może chodzi Ci o lakierowanie? /jest to zabieg powtarzalny i wykonywany również na mleczakach. Aktualnie w grudniu lakowaliśmy dwie szóstki bo wyszły na początku grudnia. Czekamy na kolejne dwie. Mleczaków według dentystów z naszej kliniki się nie lakuje.
Najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u stomatologa. Tak, można aa nawet trzeba od pierwszego ząbka. Dziecko zobaczy gabinet, narzędzia, oswoi się. Znajdź klinike, której zaufasz i ustal plan dzialania :)
Tak wiem że wizyta konieczna mój dentysta kazał przyjść w 18 miesiącu życia na pierwszą wizytę ale wiem że co lekarz to inne podejście 😀
Pytałam naszą dentystkę o lakowanie zębów mlecznych synka ale też mówiła że raczej się tego nie robi ale oczywiście gdybym chciała to jest taka możliwość 100 zł od jednego ząbka bo na fundusz lakuja tylko chyba 5 już nie pamiętam
Ja sama mam polakowane żeby bo mam głębokie bruzdy i żeby zapobiec tworzeniu się próchnica dentysta mi zalakowal. Moje dzueci jeszcze nie były u dentysty ale jakby miały taki problem co ja to zdecydowałabym się na to.
Ja jeszcze nie lakowałam, ale zrobię wszystko co mi dentysta doradzi. Bo chcę mieć też aby mały miał lepsze zęby niż ja. I o mleczne też trzeba bardzo dbać i warto czasami zapłacić.
Musze dopytać.mam wizytę w następnym tygodniu z dziećmi do kontroli.syn miał lakowane bodajze 5 na nfz
z najstarszym synem byłam na pierwszdj wizycie tuż przed 3 urodzinami, teraz ma 12 lat i nasza dentystka lakieruje bądź lakuje mu jeszcze zęby. Do dzisiaj nie wiedziałam że to nie to samo.
Młodszy syn ma 19 mcy i nie bylismy jeszcze na wizycie i myślę że póki co nie pójdziemy, chyba że dopiero na jesień.
Ja również nie wiedziałam może znajoma lakierowała do 20 roku życia:)
na fundusz lakują tylko 6 stałe. Jeśli chodzi o mleczaki to na pewno jest lakierowanie i impregnacja azotanem srebra, to akurat jestem na bieżąco bo wszysto to u syna robiliśmy, niestety mleczaki ma strasznie słabe, więc nie obyło się też i bez leczenia, zwłaszcza czwórek. Nie wiem jak to wygląda na nfz i czy coś poza tym lakowaniem 6 się dziecku nalezy z zabiegów ochronnych, bo my wszystko robimy prywatnie
zapuytam u dentysty bedziey miec niebbaawem wizyte kontrolna,
niestety na nfz nic konketnego nam nie zapewniają nawet tzw. edukacji jak prawidłowo pielgnować etc.
Juz dowiedziałam się wszystkiego od dentystki.
Po pierwsze można lakować mleczaki ale lepiej po prostu myć dokładnie zęby i nie dawać dziecku słodyczy :)
Po drugie zaleca się lakować, ale głośno się o tym nie mówi żęby trzonowe stałe 6-8 (ewentualnie piątki), lak uzupełnia się jężeli jest taka potrzeba, może zdarzyć się że co kilka lat :)
Kosiaszka jaki koszt? Pytałaś może?
60/100 złotych za zęba lakuje sie 5,6,7 i 8 jeżeli chodzi o zęby stałe . Koleżanki dzieci 22 i 19 lat. 22 latka jedno borowanie w zyciu druga nigdy.
Mój syn miał lakierowane wszystkie ząbki, a mimo to nie obyło się bez leczenia, już kilka miał leczonych. A młodszy nie miał lakierowanych nigdy i teraz zobaczyłam jednego żabka do leczenia, a starszy na tym etapie miał już kilka zepsutych. Mimo, że ząbki codziennie myte i staramy się unikać słodyczy.
A tak właściwie czym różni się lakierowanie od lakowania ? Bo czytam, że to różnica.
Lakowanie - to stałe zabezpieczanie zębów preparatem na bazie żywic ( pozostaje na zębach nawet kilka lat) . Lakierowanie - to sposób fluoryzacji.
Kosiaszka te stałe mają najwięcej bruzd to pewnie dlatego.