Macica na przedniej ścianie- bez przodowania.
Ktoś jest w stanie wytłumaczyć mi co to znaczy i czy to wpływa na ciążę?
Lekarz nic nie mówił i niby to nic złego, ale jakoś kojarzy mi się to z zagrożeniem…
Dla dziecka to żadne zagrożenie. Zamarancza w którym tygodniu jesteś? Bo jeśli ok 20tc to na prawdę nie ma się co martwić na zapas bo często się zdarza że łożysko jest przodujace a kiedy macica rośnie ono się przesuwa i nie ma powodu do niepokoju. Jeśli jednak wraz z rosnącą macica łożysko nadal przoduje i zasłania ujście macicy to taka ciąże przerywa się poprzez cc.
Mama Hani, ale ja nie mam łożyska przodującego mam jedynie macicę na przedniej ścianie, bez przodowania, a to różnica i właśnie nie potrafię zrozumieć,m czym to sie różni.
Jestem w 23 tc.
No to może się mylę… Ale macica w takim razie na przedniej ścianie czego? Nawet jak wpisujesz w Google macica na przedniej ścianie to od razu wyskakują tematy o łożysku… Hmmm moze to zależy od opisu lekarza? Teraz to już nie wiem…
Tak mam wpisane w opisie USG połówkowego
Macica na przedniej ścianie-bez przodowania.
No to ja już nie wiem… 
może któraś z dziewczyn się spotkała z takim pojęciem 
poczekajmy, sama jestem ciekawa w takim razie
Zamarancza na opisie usg jest błąd ktoś źle wyraził to co zobaczył w sensie źle wpisał chodzi o łożysko na przedniej ścianie macicy na sto procent bo macica jest organem i w niej ustawia się łożysko jeśli nie jest przodujace a jest umieszczone na przedniej ścianie to nic takiego po prostu ruchy możesz później przez to czuć i musisz batdziej uważać na brzuch by się nie uderzyć czy nie spaść bo łożysko z przodu nie jest aż tak chronione jakby było na tylej ścianie macicy. No i druga rzecz może być problem z cc jeśli ustawione jest na bliznie ale tym nie ma co się martwić bo łożysko się rusza wędruje przy powiększaniu się macicy więc nawet jeśli to nie ma co się martwić na zapas.
jestem niemal pewna ze tu zaszla jakas pomylka i chodzi wlasnie o lozysko na przedniej scianie macicy, bez przodowania. Bo macica nie moze sama w sobie przodowac i na przedniej scianie czego mialaby byc?
Wiec na 99,9% obstawiam, ze chodzi o lozysko na przedniej scianie. Jest to stosunkowo rzadkie (stad zapis w papierach) ale o ile lozysko nie przoduje to zupelnie iegrozne.
Choc najlepiej dopytac lekarza ktory wykonywal badanie i rozwiac te niejasnosci.By miec spokoj, no i poprawic w dokumentach.
Też myślę, że to błąd w zapisie badania. Do 20 tygodnia łożysko przodujące może się przestawić tak jak było u mnie. Łożysko na przedniej ścianie jest także prawidłowym ulozeniem, więc myślę, że dlatego lekarz Ci nic nie wspomniał. Przy nieprawidłowościach powinien Ci powiedziec o nich i wyjaśnić, nawet jak to nie lekarz prowadzacy a tylko wykonujący Ci USG.
Jeśli chodzi o łożysko na przedniej ścianie to u mnie również była taka adnotacja po badaniach prenatalnych. Lekarz stwierdził że to dobra cecha ciąży, niestety nie dopytałam wtedy dlaczego. Jedyna rzecz jaką zauważyłam to mniejsze odczuwanie ruchów dziecka ponieważ były tak jakby amortyzowane. Takie wyjaśnienie otrzymałam od lekarza prowadzącego.
Dlatego trochę zgupiałam bo ja właśnie od razu zrozumiałam że to chodzi o łożysko
Wydaje mi sie, ze slusznie kombinujesz, Mama Hani. No ale ciekawa jestem, jak sie sytuacja rozwiaze 
No właśnie sama nie do końca kumam o co biega i na necie też nie wiele o tym jest, bo jak jest przodujące to nie dobrze, a na przedniej ścianie to nic strasznego…
Ruchy czuję od 18 tc baaardzo wyraźnie i nie mam z tym problemów, brzuch mi skacze, pęcherz ledwo zipie od uderzenia głową 
Jest dokładnie tak jak pisze Aissa. Ja tak miałam.
Dopóki łożysko nie jest przodujące to nie ma się czym przejmować.
Zamarancza myślę że jakby to było coś niepokojącego to lekarz na pewno by Cie o tym poinformował nie stresuj się niepotrzebnie
Też tak uważam,na pewno lekarz poinformował by cię o ewentualnych zagrożeniach.Nie masz się co zamartwiać na zapas.
Zamarancza bo łożysko przodujace a łożysko na przedniej ścianie to zupełnie dwa różne pojęcia napisane masz że nie jest przodujace tzn to bez przodowania to oznacza a więc łożysko po prostu jest umiejscowione na ścianie macicy a dokładnie na przedniej ścianie macicy co oznacza że jesy umieszczone na ścianie macicy od strony brzucha
I to nic takiego łożysko może się tak ułożyć i to jest w porządku
Zaś przodujace łożysko oznacza że łożysko zasłania ujście macicy czyli jakby szyjke macicy albo częściowo albo w całości ale u ciebie tak nie ma.
Oczywiście z racji że jesteś po cc łożysko też powinno być w tym przypadku jak jest na przedniej ścianie kontrolowane chodzi o to by nie ułożyło się na bliznie po cc która jest w środku w sensie tej na macicy ale to się nie zdarza za często i jest to batdzo rzadki przypadek a skoro nic o tym nie napisano to znaczy że jeys wszustko w porządku
Dziewczyny co do macicy to mogą pisać też o niej ale nie w taki sposób to na sto procent chodzi o łożysko tylko źle ktoś to napisał bo miało być łożysko nie macica. A co do maicicy ona nie jest ułożona na ścianach itd chodziło o ściany macicy i łożysko jak jesy ułożone w niej macice można opisać tylko w sposób że jest prawidłowo ułożona albo jest tylozgieta
Zgadzam się z Aiisa, powinno być łożysko na przedniej ścianie, nie macica
I super to wyjaśniła Jeśli chodzi o łożysko przodujące, to moja kuzynka miała tak do 20 tc ( obecnie jest w 34 tc) i się później podniosło, ale też ma na przedniej ścianie. I wszystko z dzieckiem jest ok, nie ma przeciwwskazań do cesarki, chyba że łożysko by się nie podniosło.
No wlasciwie nie ma co dodac, Aiisa juz wszystko napisala Musiala po prostu zajsc pomylka, czasami tak sie zdarza jak sie w pospiechu cos mowi czy pisze, przynajmniej ja tak miewam
Tak swoja droga to ja tez mialam w pierwszej ciazu lozysko nisko polozone, a pozniej sie ono podnioslo.
MagicznyPazur, chyba masz na mysli, ze nie ma WSKAZAN do cesarki? Czy sie myle?
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi. Najwidoczniej lekarz pomylił słówka, ale przynajmniej wiem na czym stoję, i że nie jest to groźne.
Miałam pewne obawy, czy może pojawić sie problem przy porodzie sn, albo cięciu. Kojarzyłam, że w czymś z przodu mniej czuje się ruchy dziecka, ale ja to czuję je wybitnie dobrze, a zwłaszcza mój pęcherz.