Trzeba próbować. I co chwilę podawać . Może wreszcie się uda.
U nas synek 9 miesięcy a ja uwiazana nigdzie w nocy nie wyjdę nigdy. Nie wiem jak to będzie dalej a zaraz do pracy
trzeba zacząć trochę odzwyczajać od siebie, bo później będziesz miała problem
czas i pora powoli odzwyczajać
Pina też tak myślę, że jednak takie małe to się rozpłacze potem z nerwów że tego jedzenia nie ma a ono głodne i wtedy dopiero ciężko nakarmić. I przy piersi to się zdarza czasem jak np leci za mocno i dziecko nie nadąża to też płacze i się złości bonie potrafi zjeść a jest głodne. Raczej u małych dzieci to trzeba tę potrzebę zaspokoic od razu tak mi się wydaje.
MamaRoza a próbowałaś by tata przejął dziecko? Mój mąż teraz często bierze syna do drugiego pokoju ocala rodzina lepiej śpi. Mały się tak nie budzi jak przy mnie, nie woła o cyca, nawet większość nocy może być bez. Ale on już ma 15 miesięcy wczoraj skończone. Starszego gdy odstawiłam od cycka to też tak kilka nocy izolowałam i udało się ale miał wtedy 19 m-cy.
Mi się udało odzwyczaić koło 13 mies
u nas jeszcze nuk się sprawdził jak nie chciała pić z żadnej butelki. jak się nauczyła z nuka to później z każdej jadła
Może to właśnie kwestia smoczka? a nie samej buteki, te z canpola są z mniejszym przepływem niż te z LOVI. Ale myslę, że raz drugi się nie uda, a za 100 w końcu załapie dziecko.
Daj znać jak się to u was skończyło?
MamaRozaM właśnie dobrze byłoby żeby żeby przejść na butelkę i może właśnie lekka izolacja z tatą jak pisze ZołzaMala żeby syn nie miał Ciebie na wyłączność i wiedział że tatą też da radę go nakarmić
Dolalsnie tak taka rozłąka czasem dobrze robi dziecko powinno czuć że ma dwoje rodziców i oboje są od wszystkiego nie tylko mama
Dokładnie ja tak mam na rzadko w domu a ja z synkiem cały czas od początku teraz jak ma zostać na dłużej z tatą jest duży problem
Trzeba przyzwyczaić dziecko bo nigdy nie wiadomo czego będzie wymagać sytuacja u mnie też właśnie tak było jak trafiłam do szpitala to tylko miałam nerwy niepotrzebne czy sobie dadzą radę beze mnie
Wiadomo ze dziecko za mama tęskni
ciężko taką rozłąkę zrobić jednak
rozłąka z dzieckiem to coś okropnego.
moim zdaniem trzeba dziecko przyzwyczajać do takiej sytuacji, aby nie było tylko przyzwyczajone do jednego rodzica
Cięzkie to są chwile, jak musiałam wrócić do pracy to też mi serce pękało, ale co zrobić. Dobrze, że ona nie płakała, to jakoś lżej mi było iść. :(
Mamaem my zs miesiąc fo żłobka ciekawa jestem jak nam wyjdzie tska rozłąka
MamaRozaM trzymam kciuki za was może akurat będzie lepiej niż ci się wydaje :) warto się nastawić źle a potem pozytywnie zaskoczyć niż na odwrót
Będzie dobrze trzeba w to uwierzyć