Maść majerankowa - domowy sposób na katar u malucha

Anulka z ginekologiem rozmawiałam 

My tez używamy zawsze na noc przy katarze i mały lepiej śpi 

Ja wszystkie zioła i leki konsultuje wysyłając nawet smsem wiadomość i Pani Doktor mi odpisuje lub oddzwania

Nati to fajny lekarz,że odpisuje na wszystko. Ja dzwoniłam/pisałam tylko w kryzysowych sytuacjach

Anulka ale to majerankowej nie chciała Ci sprzedać? A mówiła czemu? 

Koło mnie w aptece jest bardzo czujna Pani i ciężarnym nie sprzedaje 

Mazia tez mi się wydaje ze nie każdy by tak odpisywal 😂

Mój to mi tylko czasem odpisuje.. Bądź oddzwania jak napisze że mam ważna sprawę i proszę o kontakt 

Nati no mój z ciązy wcześniejszej rzadko odpisywał nawet jak był kryzyz. Szłam na oddział bo co miałam robić, sama decydowałam. Tylko problem był z nim, że on wiecznie był za granicą na konferencjach/szkoleniach i ten kontakt z nim był ciężki

Anulka u mnie w aptece tez jest taka kobieta.cięzarna czy karmiąca to nic nie chce sprzedać...dlaczego cutuje" w ciązy i przy karmieniu lepiej sie wstrzymać "

Takim sposobem to według tych aptekarek każda ciężarna ma przeleżeć chorobę? Dla mnie to chore podejście. Czasem są takie dolegliwości nie do zniesienia że trzeba sobie pomoc. 

Hmm dziwne podejście tych aptekarek niczym panie sklepowe sprawdzające dowód sprzedam lub nie 

Ja jak miałam katar będąc w ciąży to mój gin mówił żebym sobie kupiła zwykły nasivin i 2 razy dnia psikala że stężenie czegoś tam już dokładnie nie pamiętam którego składnika jest tak niewielekie ze nic się nie stanie dodam tylko że byłam tydz przed porodem. 

Ja nie wiem jak to wygląda ale one w tych aptekach tez muszą mieć pokaczone studia i się na tym znać pewnie mówią to co jest uczą ☺

Na pamiętam jak miałam problemy zdrowotne w viayz i szlam po coś na gardło to tylko prenalen nic więcej a to ciulstwo nic nie dawało. 

Nati mogą mieć skończone studia farmacji, lub studium farmacji dwuletnie

PattMaz mnie prenalen też nie pomagał a drogie to jak nie wiem ale po to to jest żeby zarobić na ciężarnych 

Mazia to coś tam zawsze wiedzą ☺

Nati właścnie jeśli mówi Ci to magister farmacji to jeszcze jestem w stanie w to uwierzyć bo te ich studia są ciężkie i bardzo dużo wiedzy muszą mieć zeby je skonczyc, ale już technik farmacji to tak jak Mazia napisała jedynie studium 2-letnie więc w tym czasie nie są w stanie wszystkiego się nauczyć więc średnio ufam takim osobom.

Mi ginekolog mówiła, że to co ma działąnie miejscowe jest jak najbardziej bezpieczne dla kobiet w ciąży, wiec odrobina maści majerankowej ktorej nie polykamy tylko smarujemy pod nosem nie ma mozliwosci dzialac ogolnoustrojowo.. 

Figa ale że wszystko? Nawet niektóre maści też? Np. rozgrzewające?