Mdłości zgaga nic nie pomaga

Tak pewnie , nie poszło na marne ;p

1 polubienie

Haha ciekawe jaką miałaś minę otrzymując taki prezent.

Hahaa no własnie @Mama.kacperka jak na to zareagowałaś ? :speak_no_evil: :see_no_evil:

1 polubienie

ale to pewnie tylko teoretycznie , ja bym chyba nie przełknęła tak prosto z kranu

heheheh no nieźle czasem niektórzy potrafią nieźle zaskoczyć :rofl: :rofl: :rofl: :sweat_smile:

Według mnie najlepiej skonsultować się z lekarzem, poradzi i przepisze odpowiednie leki :slight_smile:

Słyszałam, że to naprawdę duży problem w niektórych miejscach. A dostaliście chociaż wodę ? Już widzę te braki na półkach

Dlatego ja wypiłam tylko łyczka :rofl:

Właśnie dla tego ja nie piję , nigdy nie wiadomo

Ja wcześniej czasami piłam, ale w ciąży ginekolog mi powiedziała że absolutnie, tylko przegotowana albo w butli, i tak już zostało

To były początki , to ja nawet ja tłumaczyłam , bo jak ciotki zauważyły to wszystkie śmiały :rofl::rofl::rofl: teraz to bym się śmiała razem z nimi :laughing:

3 polubienia

Tak była dla każdego dostępna woda pitna

2 polubienia

Nigdy też nie wiemy gdzie np na imprezach jaką wodę nam leją czy prosto z kranu :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Dobrze, że z wiekiem przychodzi dystans :joy:

1 polubienie

Dlatego na imprezie tylko gazowana, przynajmniej jak bąbelki są, to człowiek wie, że to nie z kranu :smile:

1 polubienie

Ja pije dużo wody , na samej gazowanej na imprezie nie dala bym rady :rofl:

2 polubienia

U nas też ecoli bakteria była. Ja się nawet nie kąpałam w tym bo się bałam. Dobrze że gorąco to jechałam do mamy wykąpałam siebie i dziecko i do domu :rofl::rofl: ale rozdawali wodę w butelkach 5l na dzień i 2 razy dziennie jeździł pan beczkowozem i kto ile chciał tyle brał

Też bym się bała Dobrze, że chociaż wodę dowozili i można było się jakoś ratować :sweat_smile:

Masakra co się teraz dzieje z tą wodą. Ale chociaż dobrze, że rozdawali butelki i ten beczkowóz jeździł, jak za dawnych czasów :see_no_evil:

1 polubienie

Ale jak ktoś ma w domu małe dziecko to ciężko wtedy. To takie trochę obleśne w takiej wodzie się wykąpać, a dziecko to strach. Mój syn miał fazę na picie wody z pianą, to takie Ecoli mocno mogło mu zaszkodzić