Mieszkanie na najwyższym piętrze

Mazia pół biedy że zostawisz tylko na jakiś czas a jak mąż przychodzi to wózek zabiera. Nie zdąży Ci jeszcze przesiąknąć tą wilgocią. Ale sąsiad okropny cham. 

MamaRoz mój tez potwierdził ale jeszcze się nie zabrał do tego;)

Anita musi nabrać mocy:D

U nas jest bardzo sucho bo jest opalane a piwnica mała więc nawet ciuchy trzymam

dokładnie raz na jakiś czas jak jest w piwnicy nie ma tragedii . Teraz mąż tez częściej w domu bo mieli narzucone spore ilości urlopu więc w aucie trzymamy bo jest na miejscu 

My mieszkamy w bloku który ma 2 piętra i mieszkamy na górze i wcale nie jest tak gorąco , da się przeżyć wiadomo jak jest mega upał to odczuwa się ta temperature 

MamaEm ustawowo 30 dni;) 

 

Ewelka rozwaliłaś mnie 2 piętro;) Ja mieszkałam na 10;)

anita 10 piętro to jest dopiero gorąco;p chodziłam z siostrą jak szukała mieszkania, to 10 piętro to był ukrop ;/

Anisss a masz klimę czy umierasz w każde lato? 10 piętra sobie nie wyobrażam. 

Moja kuzynka mieszka na 10. I miała bardzo bardzo gorąco. Teraz robili remont całego mieszkania i oc,ywiscie założyli klimę. Żyje im się o wiele lepiej 

no klima to chyba podstawa na takich piętrach;/

Oj najwyższe piętra to gorąc. Bez klimy nie da rady. Ja bym sie nie zdecydowała. Co prawda teraz w nowych blokach to najdroższe mieszkania to najwyższe, a najtańsze ogródki. Kiedyś było inaczej. Najtańsze też były partery. bo włamania, a najlepsze 1 i 2 piętro jak nie było windy.

Znajomi mieszkają nie na najwyższym tylko na 6 z 10 i mają gorąco, musieli zamontować klimę. Ja chwilę mieszkałam na 5 i jeszcze to było jednostronne mieszkanie, więc nawet przeciągu nie było i też gorąc. Taki gorąc, że właścicielka dla poprzednich wynajmujących kupiła taki klimatyzator pokojowy, wielkie to było, jak mała lodówka, ale dawało super chłód. Teraz mieszkam na 2 i nie mam takich problemów. Klima mi nie potrzebna.

Ja mieszkam na 1 pierwszym piętrze i szczerze powiem ze latem już ciężko wytrzymać.. A nie wyobrażam sobie co się dzieje na 10 piętrze:○

ja mam 3 piętro latem jest sauna . Już rozważaliśmy klimę, ale musi być balkon, a go nie mamy także pozamiatane 

Mazia nie macie balkonu? 

Mazia to my też rozmyślaliśmy o klimie.  Szkoda ze nie macie balkonu 

Nooo klima to wygoda. My zamontowaliśmy latem jak się mały urodził i to duże udogodnienie. 

Mazia to fakt musi być balkon żeby gdzieś tą jednostkę zamontować. Współczuję. Czyli zostają Ci poczciwe wiatraki w domu. 

Mazia to latem pewnie ciężko , takto byś wyszła chociaż na chwilę na balkon? 

No niestety balkonu nie posiadamy,więc latem mamy koło 30 stopni. Wiatraki wiecie praktycznie nic nie dają 

Mazia może większy efekt dał by Wentylatory | MPM | wyposażenie domu i kuchni, pielęgnacja, sprzęt AGD

jak byłam kiedyś u znajomej w lecie , gdzie było mega gorąco, to leciało normalnie zimne powietrze, aż się zapytałam, czy ona klimę ma, a to stało w przedpokoju i dmuchało.