moja siostra się poddała i teraz żałuje, mówi że przy drugim dziecku będzie przykładała dziecko tak długo do póki pokarm nie przyjdzie
przy corce wszystko gralo, od pierwszego razu wiedziala jak ssac, oby teraz bylo tak samo
płaskie brodawki- niestety znam doskonale ten problem, uratowały mnie kapturki właśnie z Canpola- są naprawdę wspaniałe, porównywałam z aventem i z czystym sercem stawiam na canpol
mnie brodawke wyciagnal laktator
wszelkie te problemy zniechęcają do karmienia
a ja się nie poddałam - w 3miesiącu dotkną mnie jeszcze kryzys laktacyjny - ale to też pokonałam. Malutki musi jesć zdrowo!
mała ilość pokarmu to u mnie zmora do dziś dobrze ze są wspomagacze
Świetnie sobie radzimy
U nas jak narazie bez zastrzezen
mój nawał był straszny, spac sie nie dało a dziecka nie było zeby wypił
Problemy są jak ze wszystkim ale nie warto się poddawać
niestety miałam bardzo mało pokarmu, 3 miesiące próbowałam kilkanaście razy dziennie przystawiałam małego ale on po prostu się nie najadał
ja zrezygnowałam bardzo szybko z karmienia piersią
Większość problemów można przezwyciężyć, tylko trzeba wierzyć w siebie i się nie podawać
najgorsze jest brak pokarmu
mam nadzieję że nie będę mieć problemu z pokarmem
niestety nie udało mi sie długo karmić
Ją karmie z powodzeniem
u mnie jedynym problemem było to że dziecko nie umiało ssac
dobrze że na płaskie brodawki jest już sposób