Kiedy to zauważyliście ?
U nas bylo podobnie. Poduszki raczej nie sa polecane przy takim wieku, lepiej jeszcze wiecej czasu na brzuszku i zmienianie stron przy karmieniu/noszeniu. Jak nie widzisz poprawy, to warto podpytać pediatre o skierowanie do fizjo. My po kilku wizytach widzielismy roznice. I synek teraz 5,5 miesiaca i jest git 
Tylko teraz właśnie jest tak że on sam już się przekręca na boki i nie da. W czasie snu staram się go kłaść jak najwięcej na boczku ale często wraca na plecy i jest mi ciężko tego aż tak pilnować, bo jeszcze dwójka na pokładzie. Za chwilkę mamy szczepienie to dopytam pediatrę co i jak, ale jakoś mam obawy że z tego nie wyjdziemy i będzie miał taką nieforemną główkę, przynajmniej ze starszakami tak nie mieliśmy
Moj synek naprawde wydaje mi sie ze mial bardziej… ale u nas glownie lezenie na brzuchu (to neurolog nam poleciła) chyba zrobilo robote… bo do snu kladłam na boki obkladalam tak zeby sie jak najmniej ruszal ale jak to dziecko… rusza sie i nie bylam w stanie go utrzymac… ale na macie chyba polowe dnia potrafi przelezec… teraz w zlobku tez nie sadze ze go nosza, choc jest najmlodszy i oczko w glowie kazdej Pani…
ale duzo na macie spedza czasu i aktywuje jakies miesnie tak mowila nurolog - ona tez skierowala nas na rehabilitacje zwiazana z napieciem miesniowym i wszystko zalatwila wiec jakos jej zawierzylam 
Czyli jest nadzieja, od jutra postanawiam więcej działać maluszka kłaść jak najwięcej na brzuszku, przy spaniu spróbuję go czymś obkładać właśnie aby miał ciężej wrócić do pozycji na plecy. Ale lekarza podpytam mimo wszystko o skierowanie do fizjo
1 polubienie
Ta szczoteczka to prawdopodobnie szczoteczka chirurgiczna. Można kupić za około 3 zł na allegro
Tak tak masz rację, bo pamiętam jak ja zamawiałam na allegro i za przesyłkę zapłaciłam 3 razy tyle co za szczoteczkę
Jak mała miała około 2 miesiące .
U nas fizjoterapeutka poradziła by podkładać coś pod plecki dziecka jak lezy na boczku i wtedy się nie przekrecała na bok . My używaliśmy ciasno zwiniętego w rulon ręcznika który był związany gumkami recepturkami. Teraz np są takie kokony bez spodu ktore sie rozwiazuje i prostuje lub poduszka do spania dla ciężarnej też sie sprawdzi.
My byliśmy właśnie u osteopaty, pani okazała nam jak masować głowę
Myślicie że masaże mogą pomóc na jego główkę ?
O to super wiadomosc
Ja też mam ten problem i faktycznie trzeba kłasc jak najwięcej do boku. Ogólnie musisz zaobserwować czy dziecko nie odwraca główki tylko w tą strone gdzie ma spłaszczenie bo to może świadczy o symetrii i wtedy takze dochodzi naprzemienne branie go na ręce, karmienie noszenie i wtedy też ta główka bedzie się wyrownywac
My tez mielismy taki problem i chodzilismy do fizjoterapeut6 synek musiał miec cwiczenia raz albo dwa w tygodniu
Tak i ćwiczenia ale najpierw trzeba się skonsultować by specjalista podpowiedział jak u twojego malucha działać
Najlepiej się skonsultować z fizjo lub osteopata od dzieci. Jestem mama fizjoterapeutka i najgorsze co jest to gdy bez konsultacji kupowane są różne sprzęty. Może jest jakieś napięcie. Warto sprawdzić
1 polubienie
Dokładnie, może asymetria nawet minimalna i jakieś ćwiczenia to wyrównają. Mój mąż też fizjo i właśnie mu się u naszej nie podobało że ona preferowała jedna stronę i główka, chciał abyśmy się dodatkowo w skonsultowali z kimś ktoś zajmuje się fizjo dziecięcym na codzień i okazało się że miał rację że mała nauczyła się funkcjonować w asymetrii przez co na codzień nie było tego aż tak widać. 3 wizyty plus praca w domu przez męża i te napięcia i asymetrię udało się wyeliminować. A mamy już nam mówiły że poduszki że podkładanie czegoś 
No pewnie że tak, u nas pomogły, a głowe mój syn miał dużo bardziej nieforemna od Twojego syna
Myślę że na pewno pomogą. Tylko skonsultuj najpierw z osteopatą lub fizjoterapeutą, by podpowiedzieli i pokazali jak prawidłowo wykonywać masaż małej i delikatnej główki dziecka.
Super dziękuję że podpowiedź, nie wiedziałam nawet że takie rzeczy się wykonuje maluszkom na głowę