Nietrzymanie moczu u 4latka

Nie wiem czy dobrze sformuowalam pytanie, chodzi mi dokladniei czy któreś z waszych dzieci mialo podobna sytuacje jak moj synek…ze.czesto sie osika? . synek ma 4latka i juz od 2lat sika do nocniczka a w nocy na ok. 3latka Od niedawna ok. Mieisaca…synek czesto ma.osikane majtusie i spodnie, nie duzo ale ma.i dop biegnie na nocnik. Nie zdarza sie mu to za kazdym.razem.kiedy chce sikac, ale zdarza sie ok. 2,3razy …nie wiem czy to przez to ze zajmuje sie w tedy zabawa, oglądaniem bajki itp…czy to może jakas choroba, czy poprostu jestem przewrazliwiona?

U nas zdarzało się tak kilkakrotnie w ciągu miesiąca powiedzmy i zauważyłam że wynikało to z roztargnienia, zabawy, odwlekania siku do ostatniego momentu, :slight_smile: mało tego mieliśmy nawet z 2-3 razy sytuacje że synek zdążył do łazienki a w momencie gdy zaczął sikać okazywało się że nie podniósł klapy od toalety i wysikał się do , zamkniętej ubikacji" wszystko zleciało na podłogę

Powiem jeszcze z innej beczki że synek miał okres takiego rozkojarzenia że zaczęłam się martwić że ma problemy ze słuchem :wink: bo w ogóle nie słuchał co się do niego mówi nie reagował nie słuchał, musiałam kilka razy powtarzać i głośniej ale minęło mu to :wink:

Co prawda nie syn ale córka prawie 4 latka też ma podobnie , nie zawsze ale się zdarzy że coś tam ogląda czy sie bawi i zaraz leci jak oparzona że siku i mówi że majteczki mokre a tam dosłownie malutka plamka .ł

Może narazie jeszcze trochę poczekaj i obserwuj dziecko czy jest to związane z zabawą. Dzieci nie raz są tak safascynowane że zapominają że chce im się siusiu i popuszczają. Jeśli będą to jednak jakieś problemy zdrowotne to napewno to zauważysz. :wink: A jak masz wątpliwości to udaj się do lekarza wtedy będzie miała już 100% pewność z jakiej przyczymy tak się dzieje. :wink:

Ja bym jednak przeszła się do pediatry wypadałoby zrobić badania moczu może coś tam się dzieje a jeśli wszystko w porządku to może synek ostatnio się stresował ? A może po prostu śni mu się nocnik i przez to nie zdążą w dzieciństwie miałam takie sytuacje niestety często przez zapalenie pęcherza albo właśnie stres bądź za twardo spalam a śniła mi się toaleta :slight_smile:

Kochana wedlug mnie nie ma powodu do niepokoju. Mojej siostry corka w czerwcu skończyła 4 lata i zdarzało jej się nie dotrzymać siku głównie w nocy (a od 2 lat jest już nocnik). Przypuszczalismy, ze twardo spała i nie czuła potrzeby. To samo jak była zajęta zabawą i nie skupiała się w dzień. Miala taki okres przez około 4-5 miesięcy, ale oczywiscie pojedyńcze sytuacje, natomiast teraz już jej sie to nie zdarza.
Obserwuj synka kiedy głównie zdarza mu się zapominać. Jeżeli sytuacja sie nie poprawi, dopiero wtedy zgloscie się do pediatry. Jeżeli są to pojedyncze sytuacje to nie ma się czym stresować.

Ewcia, moim zdaniem nie ma powodów do niepokoju :slight_smile: My także przerabialiśmy z naszym synkiem obsiusiane majteczki, bo był tak zajęty zabawą, że się zapomniał, albo nie chciał jej przerywać i biegł na ostatnią chwilę do toalety, a nawet po prostu troszkę się obsiusiał a i tak do toalety nie chciał iść - musiałam go wyganiać, aby poszedł zrobić siusiu. Długo jeszcze mu się zdarzało, że posiusiał się na przykład ze śmiechu podczas zabawy z łaskotki ze mną czy z mężem lub gdy coś go bardzo mocno rozbawiło. Teraz ma osiem lat i nadal biegnie siusiu na ostatnią chwilę :smiley: Często ja już widzę, że musi do toalety, a on zaprzecza, bo fajny moment w bajce, bo nie chce przerywać gry (planszówki lub konsola), bo jeszcze musi stronę w książce doczytać :slight_smile: Moim zdaniem to całkiem normalne u dzieci i nie świadczy o żadnej chorobie. Obserwuj po prostu synka na spokojnie i bądź czujna gdyby jednak pojawiły się dodatkowe objawy typu pieczenie podczas siusiania, ból podbrzusza albo ból nerek (po bokach pod żebrami). Z pewnością z tego wyrośnie :slight_smile: Choć warto także uczulać dzieci, aby tak długo nie zwlekały, bo nie wpływa to dobrze na pracę organizmu :wink:

Brak koncentracji i zapominalstwo u maluszków to normalne :slight_smile: najbardziej niepokojące jest moczenie nocne pod wpływem jakiś stresów a tak to myślę że nie ma powodu do niepokoju :wink:

Mama Ola wlasnie moj synek nieraz.uklada klocki a widzę jak sie kreci i sie rusza jakby chcial siku i mowie mu zeby poszedl.sikac a on dopiero wstaje a ja patrze a on juz lekko posikany , dp pediatry to trochę mi nie na reke bo nie przepadam tam chodzic bo raz bylo ze cos wymyslam.itp…ale.badanie moczu nie jest drogie bo ok.10zl qoec wiec chyba zrobie synkowi na wlasna reke, ale.moze faktycznie jak piszecie mamusie ze to z braku czasu jak jest zajety bajka, czy zabawa itp. A raz przy mnie synek jak poszedl na nocnik to ja poszlam z nim i przym nie sciaga spoedenki i cos do mnie mowi a jemu juz kapie z pisiorka a on jakby.tego nie widział , nie czul…co mnie zdziwilo i mowie zw sika żeby usiadł i dop sikal…wiec to tez mnie zaniepokoilo.

znalazłam taka stronkę o tym Nietrzymanie moczu u dzieci powyżej 3. roku życia. Moczenie dzienne: przyczyny i leczenie - Mjakmama24.pl , piszą tutaj że warto zasięgnąć porady lekarza, może to też wynikać ze stresu

Ewcia, jeśli to Cię uspokoi, to oczywiście możesz wykonać badanie moczu - tak jak wspomniałaś, jest ono i tanie i bardzo łatwe do przeprowadzenia :wink: Osobiście uważam, że wizyta u lekarza nie jest niezbędna, tym bardziej, że zauważyłaś sama, że maluch zwyczajnie się zapomina, bo przecież NIE MA CZASU na siusiuanie, gdy zabawa trwa :slight_smile: Ale to Ty znasz swoje dziecko nalepiej i na pewno rozpoznasz, jeśli faktycznie z tym siusianiem dzieje się coś niepokojącego. U nas było identycznie i nadal jest, mimo że synek jest już dwa razy starszy :slight_smile: Tzn. teraz nie siusia ani nie popuszcza, ale naprawdę na ostatnią chwilę biegnie do łazienki, a gdy okazuje się, że akurat jest ona zajęta, to już jest prawdziwy dramat :slight_smile:
Przejrzałam załączony artykuł, ale dotyczy on chyba raczej problemów z moczeniem się w ciągu dnia, a nie delikatnym obsiusianiem majteczek…

Monika dzięki z link…poczytam sobie…mama Oli chyba zrobię to badanie…moze panikuje a synek moze tak nie trzyma.mozczu przez to ze jest zapatrzony na bajki czy zajęty zabawa bo jeśli chodzi o noc to nie zesikal sie ani razu. Z tego co tu niektóre pisza mamusie ro widzę maja podobnie.

Właśnie moim zdaniem najbardziej niepokojące byłoby moczenie w nocy… Może brakuje mi witaminek i dlatego vtez ma problemy z koncentracją

Byc moze…wcześniej.w sezonie letnim.synek zawsze.zjadal bardzo duzo owocow.i warzyw…teraz w.sezonie.jesiennym daje mu jablko.to czasem zje a czasem mówi ze nie chce i tak.tez jest z mandarynkami , truskawkami…itp…a dawniej zjadal.tyle.ile bylo. Ale wsyztsko je.ladnie i miedzy.posilkami zjada np…chrupki kukurydziane lub owoce., slodyczy prawie.ze nie je …na woeczor.wieczórp podaje mu wit. D…nie wiem.moze.cos.w tym.jest…

Przepraszam że to napisze ale muszę jeśli lekarz mówi że wymyslasz to bym zmieniła pediatre o ile to możliwe. Najlepszy lekarz to taki który słucha co mówi matka i sprawdza a nie od razu twierdzi że wymyśla się.
Czasem dzieci tak mają że się nie koncentrują i zapominają myślę że badanie nie zaszkodzi i fakt drogie nie jest więc można na własną rękę. Może warto też zapytać synka czy czuje potrzebę i powiedzieć że jeśli taka potrzebę czuje by wolał na nocnik albo sam szedł. Jeśli byłoby że moczy się w nocy często to można byłoby się trochę martwić a tak myślę że trzeba dać czas dziecku.

Uważam po pierwsze jak Aisa jeśli lekarz mówi, że wymyślisz to go po prostu zmień. Pediatra ma Ciebie słuchać i rozwiewać wątpliwości a nie mówić że wymyślasz. Jesteś mama i martwisz się o dziecko, bacznie je obserwujesz i znasz najlepiej więc nie rozumiem skąd stwierdzenie ze wymyślasz.

Ja bym spróbowała inaczej. Co jakiś czas sama pytaj synka w ciągu dnia czy chce siku. Przerywaj zabawę kiedy widzisz że za chwilę będzie biegł na ostatnią chwilę. Takie rzeczy owszem się zdarzają ale jak będziesz u lekarza to przy okazji zapytaj o to. Jakoś specjalnie bym nie szła. Badanie moczu zrób bo koszt nie jest wielki więc spokojnie możesz je zrobić sama i nie musisz iść specjalnie po skierowanie szczególnie teraz kiedy sezon chorobowy się zaczyna. Dla mnie niepokojące było by to kiedy Synek sikałby w ciągu dnia do majteczek albo moczył się w nocy a takie popuszczanie moczu to już spokojnie. Najczęściej właśnie wynika to z zabawy i zapominaniu o tym że trzeba pójść zrobić a może nie o zapominaniu tylko przeciąganiu tej chwili gdyby się dało w nieskończoność.

Również zgadzam się z dziewczynami. Lekarz ma pomagać, a nie oceniać, czy Ty wymyślasz czy nie. Nota bene, gdyby nie moja upierdliwość, pewnie tak szybko nie wylądowalibyśmy w szpitalu z córą, a jak się później okazało to było zapalenie płuc i później sepsa.
Wracając do tematu, też uważam że warto zrobić badania, choćby ogólne moczu. Na pewno nie zaszkodzi. Ale na spokojnie uważam, że to kwestia koncentracji. Dzieci bardzo szybko się czymś zajmą, zapomną. Chociaż jeśli to trwa tak długo to szukałabym jednak innych przyczyn. Moja córa ma 2 latka i owszem popuszczała na początku, ale teraz mimo zabawy, czy nawet podczas swojej imprezy urodzinowej zawsze wołała na czas.
Może wystarczy porozmawiać z malcem, wytłumaczyć, że musi wcześniej sygnalizować, bo jak czeka tak do ostatniej chwili, to ciężko zdążyć. Nie jest to aż tak częste, więc daj maluchowi czas:)

Wiem ze tez nie powinnam patrzeć na to co mowi lekarz ze wymyslam…itp…bo ja jestem matka i bardziej znam swojego synka i powinnam pujsc do lekarza z każda rzecza jaka mnie nie pokoi, bo puzniej mialabym zal do siebie. A dla spokoju zrobie synkowi tw badanie moczu dla spokuju.

Ewcia badanie moczu jak najbardziej zrób i będziesz już spokojniejsza.