Słodkie mamy chętnie się dowiem jak Wasi lekarze podchodzą do norm glukozy w ciąży. Czy u Was przestrzegają norm z 2017r. w od którego to preferuje się aby pomiar cukru na czczo oscylował w granicach 70-90 mg/dl, a po godzinie od rozpoczęcia posiłku do 140 mg/dl ? Wiem, że dalej mnóstwo lekarzy jednak woli by po godzinie ten wynik był jednak do 120 mg/dl.
Tak to właśnie odbywa się u mojej lekarki jednak te cukry muszę mieć niższe niż podają najnowsze normy według WHO.
Drugie moje pytanie czy Wasi lekarze ginekolodzy przy rozpoznaniu cukrzycy kierują się normami z 2013r. ? W których to cukrzycę rozpoznaje się :
Normy Testu OGGT w ciąży według IADPSG 2010 i WHO 2013
na czczo poniżej 92mg/dl (poniżej 5,1mmol/l)
po godzinie ≥ 180mg/dl ( ≥ 10,0 mmol/l)
po dwóch godzinach poniżej 153 mg/dl (poniżej 8,5 mmol/l)
Pytam z ciekawości, gdyż ja przez lekarza, który uważał przez telefon, że mam prawidłowe wyniki byłam 2 tygodnie w plecy z dietą. Kierował się jakimiś przestarzałymi normami, albo uznał że przekroczenie o 1 nie jest złe.. Dopiero na wizycie otrzymałam wyniki i w domu przeżyłam szok, że jednak nie jest tak dobrze jak twierdzi. Jak było u Was czy Wasi lekarze też rozpoznali cukrzycę na podstawie najnowszych norm ? Czy bagatelizowali np. przekroczenie o 1 mg/dl ?
U mnie na czczo 90, 1h po posiłku 120.
Co do rozpoznania to u mnie bylo zaraz na poczatku ciazy gdy z badan na na czczo wyszlo 95 i juz dostalam skierowanie do diabetologa który zalecił odebrać z apteki glukometr i kontrolować cukier. Na podstawie badań samokontrolnych lekarz diabetolog stwierdził wlansie cukrzycę i już bie było potrzeby robienia krzywej.
A to ja miałam na samym 102 naczczo, ale w tedy zlecił krzywą , która naczczo też wyszła zła przekroczyłam o 1 cukier, ale no niestety lekarz twierdził, że wynik jest prawidłowy :) na szczęście coś tam mi świtało , że nie do końca jest w normie i sprawdziłam :)
To zależy jeśli się ma na czczo 70 a po godzinie załóżmy ponad 120 to oznacza że ktoś źle spożywa posiłki nie reguralnie, bynajmniej tak twierdzi mój ginekolog
U mnie z krwi był 98 a później 100. Pani Doktor powiedziała ze musi być poniżej 91 i teraz będę mieć krzywa robiona
Moje labolatorium opisywało wg. normy z 2017 (z Twojego opisu). W przypadku trzeciego wyniku WAŻNE ALE TO BARDZO WAŻNE ŻE MUSI BYC WYŻSZY NIŻ PIERWSZY, Jak jest poniżej opisywanych wartości labolatorium opisuje jako norma a ginekolog często w to nie wnika. Wtedy jest HIPOGLIKEMIA.i zalecenia jak przy cukrzycy mimo niskiego wyniku cukru.
ja ogólnie cukier mam od zawsze dość niski, więc i krzywa wyszła ok, ale laboratorum wskazywało normy z 2017, lekarz tylko zerknął i spisał do książeczki, powiedział że wszystko ok, więc chyba wiekszość lekarzy sugeruje sie normami z laboratorum, choć być moze nie wszędzie są te same
Ewe123 o tu masz rację chyba tak mogło być. Ja w ogóle na swoim wyniku testu obciążenia glukozą każdy wynik czy naczczo czy po 1h,2h miałam,że norma do 99 . Normy były wypisane naczczo dla osoby nie będącej w ciąży,a reszta chyba wyjęta z kosmosu. Może tak być,że niektórzy lekarze sugerują się tylko normami przypisanymi przez laboratorium,a to niestety różnie bywa.
Dlatego jak tylko macie watpliwości to zapytajcie dodatkowo interniste albo diabetologa. Tak jak pisalam labolatorium opisuje "w granicach normy labolatoryjnej" i ginekolodzy nie wnikaja w wynik.
Normy zmieniły się w 2020 roku. Na czczo wynik prawidłowy to ten poniżej 92 mg/dl. W teście obciążenia 75g glukoza wyniki po 1h powinny być mniejsze niż 180, a po 2h mniejsze niż 153. Wszystko powyżej traktuje się jako cukrzycę. I tych kryteriów moja ginekolog się trzymała. I to są obowiązujące normy więc teoretycznie każdy lekarz powinien się do nich odnosić :)
Lekarze różnie przestrzegają normy. Słyszałam właśnie że różnie z tą interpelacją. Ja mam normy u diabetologa te teraźniejsze. Do 90 na czczo i do 140 po posilku
Mi powiedziała ze do 92 na czczo i do 140 po posiłku
U mnie jest tak, że wyniki do książeczki wpisuje położna (i było tak zarówno z Medicoverze jak i w PZU), bo przed wizytą u gina zawsze muszę do niej iść, a lekarz potem się pod nimi podbija. Więc u mnie lekarz najpierw ocenił wynik bez norm laboratoryjnych i stwierdził, że jest dobry (oczywiście potem wszystko jeszcze zweryfikował w systemie, czy na pewno jest wszystko dobrze wpisane i jakie normy były podane w laboratorium).
Każdy ginekolog teraz patrzy inaczej na wyniki..
Widzę ze co lekarz to inna szkoła. Sam nie wiem dlaczego mnie to dziwi. W każdym bądz razie ja jestem zadowolona ze w moim przypadku lekarz dmuchal na zimne i już po pierwszym wyniku (95 na czczo) dał mi skierowanie do diabetologa. Odrazu przeszlam na diete a potem wjechała insulina
Klaudia oj tak ciąży to zawsze lepiej dmuchać na zimne.! Ja tego lekarza co nie rozpoznał cukrzycy zaraz zmieniłam i nowy zaraz powiedział, że przekroczenie o 1 to cukrzyca także on mnie pokierował dalej gdzie się udać. Na szczęście wizyta po otrzymaniu wyników była na drugi dzień, więc dużo czasu nie zmarnowałam (już wcześniej podjęłam decyzję o zmianie lekarza i wizyta u innego była zaklepana). Słyszałam też o przypadkach gdzie lekarze właśnie nic sobie nie robią z cukrzycą każą tylko zmienić dietę i nie kierują dalej do diabetologa co jest przykre, ale no co lekarz to inne podejście do tematu.
Co się może stać z maleństwem ciąży gdy matka ma za dużo cukru? Oprócz chorób cukrzycowych
Anulka przede wszystkim dzieci z ciąż u matek z nieleczona cukrzyca rodza się dużo większe niż normalnie, mówi się że mają makrosomie, ponadto taki poród jest ciezszy i może skutkować uszkodzeniem barku tzw. dystocja barkową. Może wystąpić też hipoglikemia u noworodka. A w późniejszych latach dzieci takie mają predyspozycje do nadciśnienia, miażdżycy, cukrzycy.
Więc jak kłopot z cukrem to go eliminujemy! Tak jak pisze Figa to nie są żarty i bardzo szkodzi dziecku.
Wracając do opisu lekarzy - ja mam Luxmed. Lekarz zleca i dostaje wynik opisany przez labolatorium. Jak opiszą że norma to on opisuje że w granicach normy. No a u mnie było w granicach normy ale było źle.
Dokładnie jest tak jak pisze Figa. No niestety z cukrzycą w ciąży nie ma żartów tu dieta to podstawa i musi być bardzo dobrze prowadzona jak również należy przestrzegać rygorystycznie zasad związanych z dietą, nie ma tu miejsca na odstępstwa . W zasadzie to wszystko robi się dla maleństwa , więc motywacja jest ogromna :)
