Ospa

Mysle ze nie ma co tutaj polecac na forum, tylko zdac sie na to, co przepisze lekarz.

Mamusie, podpowiedzcie …
Synek 9 miesięcy, dzisiaj rano zauważyłam, że ma ospę.Zaznaczę,że na pewno bo córka przechodziła 2tyg temu.Juto oczywiście jadę do pediatry, ale może któraś z Was będzie w stanie podpowiedzieć co takie maleństwo może dostać na to (chodzi o lekarstwa).
Na szczęście nie ma temperatury ale martwię się tym jak go zacznie swędzieć :frowning:

Bo właśnie zastanawiam się czy w ogóle coś jest dla takich maluchów.Bo ogólnie typowo na ospę nie ma lekarstwa.Najbardziej przerażała mnie myśl o gorączce bo córka 3dni się męczyłam zanim ją wysypało.A synek nie ma.

Ja też się obawiałam że moja Hania dostanie ale na szczęście na razie nie dostała.
Córka szwagierki miała a na 13 miesięcy i z tego co wiem to smarowała jej krostki ostaniseptem. Ogólnie z leków to raczej lekarz Ci zaleci coś… Ostatnio wyczytałam że przy uspie zaleca się neosine forte ale on jest od roku… więc takiemu maluchowi nie dasz

Moniczka są rzeczy dla malucha przeciwgoraczkwy jest paracetamol w czopkach A na wysypke pewnie dostanie Violet czy coś innego ale lepiej się zdać na pediatre na pewno coś jest co mozna u maluchow więc spokojnie. :slight_smile:

Ja również bym nie szukała odpowiedzi na forum co można podać. Jednak to zadanie dla lekarza. Jeśli pojawi się gorączka to owszem podaj Paracetamol czy też lek z ibuprofenem (np. nurofen). Jeśli gorączka będzie wysoka to możesz podawać naprzemiennie co 4 godziny.

Ppodpinam się pod dziewczyny…
Nie ma co na własną rękę. Trzeba zapytać pediatry i to on najlepiej dobierze leki.daj prosze znac jak maluszek.
Ja to zawsze się martwie co będzie w przypadku choroby…ciekawa jestem co lekarz Wam powie

Dziewczyny, moniczka zaznaczyła, że jedzie do pediatry, ale pyta pewnie z ciekawości, chce się zorientować w temacie :slight_smile:
Przeciwgorączkowo ibuprofen albo paracetamol, w zależności który wybierzesz podajesz go albo co 4 albo co 6 godzin. Używam paracetamolu w butelce z dozownikiem i jest bardzo wygodny, skala czytelna.

Synek mojek koleżanki miał ospę koło 7 miesiąca i mówiła że było jej lżej z młodszym niż ze starszym bo tak nie rozdrapywał.

Mamy zalecony Heviran + pianka na swędzenie . Gorączki na szczęście wciąż nie ma.Gdyby dostał to mam podać Paracetamol

To dobrze, ze bez goraczki.
Oby tak było nadal. Trzymam kciuki zeby szybko i lekko minelo

Dzięki Pati :slight_smile:
Spodziewam się jutro najgorszego swędzenia:/
Musimy jakoś przetrwać.

Moniczka teraz to już tylko lepiej musi być:) kurujcie się i oby szybko wrócił maluch do zdrowia.

Cale szczescie ze takie maluchy akurat na rzeczy typu swedzenie sa w miare odporne no i nie drapia sie az tak. Szybkiego powrotu do zdrowia zyczymy :slight_smile:

Moniczka i jak u Was?

Hej!Powiem Wam dziewczyny ,że dzisiaj jeszcze więcej tej wysypki :confused: Trochę mały cwaniak umie się podrapać, ewidentnie to widzę,że mu dokucza swędzenie…no cóż musimy przetrwać:(
Dziękujemy :heart: Oby jak najszybciej mu przechodziło.Bo już w ogóle wyspać się w żaden sposób nie mogę tak się budzi u nocy że masakra:(

Moniczka wspolczuje…ja tez tak sie boje tej ospy, mam synka 4,5mc a synek od tego roku poszedl do szkoly i boje sie ze wczesniej czy pozniej przyniesie ja do szkoly…i zarazi tez synka a meza siostry synek przyniosl z szkoly ospe i zarazil jej 6mc synka to pediatra mowila ze troszke za wczesniej ja ma…ale trudno…naszczescie mial malo tych wypryskow ale tez smarowala tylko jedna rzecza i chyba czasem dawala na noc fenistil ja mojemu synkowi tez czasem dam na noc bo synek ma atopowe zapalenie skory i nieraz tak soe drapie ze az sie budzi bo tak go swedzi…ale teraz ma juz 5 lat to przynajmnjej umie sie podrapac. Ale mowua ze i tak fiolet przy ospie jest najlepszy…ale nie wiem nie probowalam wracajcie do zdrowia. U nas Ospy nie ma…ale niestety strszy synek 5lat ma zapalenie oskrzeli ale konczy juz antybiotyk a mlodszy 4,5mc mial poczatek zapalenia oskrzeli i 3xdz inhalacja ale po 4dniach ppszlam do kontroli i oskrzeli juz nie ma ale niestety ma angine i anrybiotyk…;-( jak go pije to biednego tak naciaga…ale co zrobic;-( wracajcie do zdrwka.

Moniczka z pewnością go to męczy. Oby swędzenie szybko minęło.

Ewciaos to u Was tez kiepsko. Współczuję i trzymam kciuki zeby szybko sie poprawiło.

Mój 3 letni syn zaczął kaszlec i się smarkac takze zobacze czy nic gorszego z tego nie będzie

Oj tak dziewczyny,z tymi chorobami to jest los…
Musimy cierpliwie dochodzić do zdrowia.
U nas nocki bardzo kiepskie, już ledwo żyje a do tego mamy remont prawie całej góry…masakra!!!ja się wykończę
:frowning:

My tez ciągle remont mamy
Bo mieszkanie kupilismy rok temu. W sumie cale do remontu było i tak ciagle cos …

A u nas syn sie smarka i kaszlec zaczął. W grudniu to samo było.

Niestety moze jak skonczy sie zima to dzieciaczki nie beda juz tak chorowac i oby, moj pierwszy synrk urodzil sie w styczniu a pierwszy raz zachorowal dop na 15mc a drugi synek urodzil sie w wrzesniu i juz raz mial kaszel a teraz mial poczatek.zapalenia oskrzeli ale przeszlo i teraz ma angine i antybiotyk niestety…mam nadzieje ze nie pogorszy mu to odpornosci.