Oszczędzanie

Z pewnością każda z nas ma jakieś sposoby na oszczędzanie ;) może wymienimy się nimi a z czasem kupimy sobie wille ;) 

  • Na zakupach kupuję żywność , którą naprawdę potrzebuje. Jezeli jest promocja na jakieś produkty to kupuję je z głową. Planuje na co faktycznie je wykorzystam. A nie biorę aby bezsensownie wziąć . 
    Planuje obiady. W piątek planuje obiady na cały przyszły tydzień. Ustalam 7 obiadów , które zrobię i na ich podstawie robię listę. Dzięki temu wiem co faktycznie mam kupić. W sobotę robię większe zakupy a w tygodniu dokupuje świeże warzywa i owoce. Oczywiście nie trzymam się listy obiadowej sztywno bo wiadomo czasem mam ochotę na coś innego. Co tydzień wypłacam sobie 50 zł , wiem to nie jest spora kwota , ale grosz do grosza…. I te 50 zł odkładam do skarbonki na kiedyś. Czyli za większą kwotę mogę kiedyś kupić sobie coś naprawdę fajnego. Może wille w przyszłości ;) a wy jakie macie metody ? 

ja jeśli jest promocja na pampersy, chemię, kapsułki to korzystam nawet jak mam zapas bo wie że to wykorzystam, jeśli promocja na żywność to robię to z myślunkiem, patrzę też na daty czy zdążę to wykorzystać 

Ja zawsze po wypłacie przelewam 500 zł na inną konto i staram się robić tak żeby z nich nie korzystać ale niestety czasami trzeba jak są inne wydatki. Chociaż zawsze te 300-400 zostaje. Ale w takim tempie to willi nie kupię hahaha 

Karoliga ja ze swoim oszczędzaniem to też nieprędko się dorobię willi , haha. 
I wlasnie te dodatkowe zaoszczędzone pieniądze niestety czasem muszą być wyssane szybciej niż myślę. Teraz w poniedziałek wizyta z córką u lekarza a rachunek lekarz+apteka to wow…. spory wydatek. 
Dobrze mieć takie oszczędności bo niedawno pochowałam tatę , gdyby nie pieniądze „na wille” to byłoby bardzo ciężko. Nawet się nie spodziewałam , że to takie koszta. 
Ostatnio zaczęłam też wystawiać różne rzeczy na vin—- ale tam ludzie chcą kupować za grosze. Wystawiłam jeansy nowe z metką za 10 zł a kobiety proponują 5 zł. Przykre bo samo zapakowanie , wydruk etykiety itd. to już koszt. Ale jak nazbiera mi się większa suma w tym wirtualnym portfelu to przelewam  na konto i wypłacam 

Ja oszczędzam kupując na promocjach. Jeśli wiem że używam danych kapsułek czy pampersów i jest duża promocja to robię duży zapas. Robię zapasy takich rzeczy które się nie popsują. Żywność kupuję na bieżąco, staram się nie wyrzucać. Ubrania również lubię kupować na wyprzedażach, zawsze jak są wyprzedaże to kupuję córci zapas bodziaków czy koszulek w większym rozmiarze. Inne rzeczy ciężko z rozmarem ale takie body założy o każdej porze roku i będą dobre.

A może zrobimy listę tanich obiadów xD powiem Wam że ja najwięcej oszczędzam kiedy gotuję tzw. coś z niczego :) nie lubię jeździć na zakupy ale mam też thermomixa i potrafię wyczarować czasem super obiady mając prawie pustą lodówkę :)

Też odkładam na drugie konto co miesiąc kasę no i druga rzecz to nadpłata kredytu po troszku każdego miesiąca i jakoś to leci :)

Ja przeglądam gazetki i aplikację Blix przed zakupami . Raz  tygodniu duże zakupy i korzystam jeszcze z aplikacji togoodtoogo

Gazetki ! Zawsze przeglądam przed zakupami

Też korzystałam z TooGooToGo , ale wszyscy mówią , że mam pecha ;) zawsze trafia mi się coś nieciekawego ;) jak porównywałam moje paczki z paczkami znajomych to faktycznie u mnie nieciekawie. Dwa razy kupiłam paczki na stacji benzynowej i miałam piwo plus batonik. W north fish dali mi dosłownie breje - w opakowaniu pociapciana ryba , ryż i frytki haha , myślałam że padnę jak to zobaczyłam. Kilka razy zaliczyłam wtopę i teraz rzadko zamawiam. 
Gazetki też przeglądam , zawsze mozna coś znalezc   

Co do obiadów to fajny pomysł na nowy wątek. Można tam zrobić konkretne przepisy :) 

Zawsze staram się wykorzystać coś co zostało z obiadu. Jeżeli zostaje np. kotlet mielony to na na kolację robi burgery ;) Bułka z kotletem , warzywa. 
Na obiady robię różnego rodzaju placki - marchewkowe , z cukinii itp. warzywne. 
Moje dzieci lubią jeść makaron z warzywami. Jeżeli zostaje mi makaron to na kolację jest zupa mleczna ;) 

 

Ja nigdy nic fajnego nie mogę tam trafic

Ja często biorę paczki mix z biedronki . 
i muszę powiedzieć że jestem zadowolona , raz maz przyniósł 1,5 kg łososia 😅

Ja często biorę paczki mix z biedronki . 
i muszę powiedzieć że jestem zadowolona , raz maz przyniósł 1,5 kg łososia 😅

MammaNK wow to zazdroszczę fajnie się trafiło. My raz mieliśmy golonkę , ale u nas nikt nie je ;) a tak to mix sałat (ale już nie nadawało się do jedzenia ;( ) jakieś ciastka  

Ja staram się nie wydawać wiecej niż zarabiam i to co zostaje odkładam . Zawsze kupuje większość produktów w promocji i z tego gotuję obiady żeby nie przeplacac. Dlatego nie wysyłam męża bo on kupi to co chce bez wzgledu na cenę ;)

Femka moj też tak ma , nie patrzy a bierze... :/ 

Dlatego jak już to pisze mu dokładną listę do sklepu plus zrzutu ekranu z gazetki Lidla i wtedy wiem, że kupi bez przepłacania.

Jest taka fajna apka na zakupy, listonic, gdzie wszystko się segreguje i można udostępniać sobie nawzajem i odklikiwac co się kupiło..  mega ulatwia!

MojeM również podchodzę do zakupów z głową. Jeśli chodzi o codziennie zakupy to oczywiście zwracamy uwagę na promocje. Często kupujemy żywność z chmurkami np w netto. Kiedy to produkt ma dzień lub 2 ważności. 

 

Korzystamy z mężem z aplikacji Pepper. Tam w szczeolgnosci udaje nam się upolować rzeczy które są większymi wydatkami. Można sobie włączyć powiadomienia na daną markę. U nas się to sprawdza. Bardzo dużo zaoszczędziliśmy dzięki temu np przy wyprawce. 

Rzeczy sezonowe np. ubrania kupuje po sezonie. 

 

Hahah to fajne te wasze paczki 

Z kazdej wypłaty odkładam 400 zł do skarbonki ( 100 zł na tydzień) do tego jeszcze parter swoje 400 zl i cos tam można uzbierać w rok 🙂