Nie miałam okazji używać pieluszek wielorazowych ale bardzo często ściągałam pieluszke i wietrzylam pype dziecka. Szczególnie robiłam tak latem.
Witam. Dajcie znać kobietki jak to z tymi pieluchami wielorazowymi. Nie mam pewności. Jestem ciekawa każdego zdania ):
Wietrzenie jest jak najbardziej dobre i wskazane.
Jeśli chodzi o pieluszki wielorazowe to odeszło się od nich ze względu na wygodę (bo pojawiły się jednorazowe), a teraz wiele mam zupełnie nie myśli o powrocie do jednorazowych, bo nie są świadome jakie są nowoczesne rozwiązania pieluszek wielorazowych, a kojarzę je tylko z czasami naszych rodziców. Szkoda że pieluszki wielorazowe nie są bardziej reklamowane i rozpowszechniane wśród mam.
Ja przy dwójce używałam jednorazówek wówczas mało słyszałam o wielorazowych pieluszkach ale teraz przy trzecim chcę używać wielorazówek i właśnie jestem na etapie ich zbierania, kupuje różnych firm dla porównania i pomagają mi wasze wypowiedzi czy też porady bo naprawdę ciężko jest zacząć kiedy się zawsze szło na wygodę mam obawy czy te pieluszki nie będą przeciekać itp. o tym przekonam się już niebawem, kurcze nie potrafię szyć a szkoda bo samemu sobie zrobić pieluszkę to fajna sprawa no i sprawdzony w 100% materiał jest wówczas.
gabilabi, kiedy zaczniesz testować pieluszki wielorazowe (tzn. na kiedy masz termin)? Jestem bardzo ciekawa Twoich opinii, tym bardziej, że już teraz przygotowujesz się do tego i chcesz poznawać i sprawdzać różne firmy.
Na tej grupie szyjemy pieluszki napatrzylam sie na welniane gatki i nie wiem czy nie skusze sie takich uszyć jak to pójdzie to pewnie i ja zainwestuje w wielo
Gabi, a w jakie systemy i firmy idziesz? Jestem ciekawa - welniaki, PULe? I bardziej otulacze czy kieszonki? Ja dlugo myslalam, ze kieszonki to rozwiazanie dla nas, ale im dalej zaglebiam sie w temat tym bardziej sklaniam sie ku otulaczom, i to najlepiej welnianym. Choc kusza mnie otulacze z PULu Bobolider, sa pieknie kolorowe i bajecznie tanie
Ewelka a dlaczego mowisz o zdrowiu maluszka? Czyzby pieluch 1-razowe byly nie zdrowe? Ja uzywam od poczatku tylko 1-razowych bo uwazam ze i tak przy takim maluchu mam duzo obowiazków+ dom itd. Uwazam ze jesli mozna sobie ulatic cos w zyciu to trzeba z tego korzystac Wiem ze inni moga miec inne zdanie, ale moje jest takie
Na rynku jest teraz wiele pieluch 1-razowych, mozna wybierac i wybierac najlepsze dla naszego malucha
Emmka termin mam na 3 wrzesień, a kupuje różnych firm ponieważ nie mam zielonego pojęcia jak one się sprawdzają a korzystam z rad mam które już użytkują wielorazówki.
Michuni mam same kieszonki ale zamierzam sobie też kupić otulacze (słyszałam że są lepszym rozwiązaniem) jak na razie mam grovia, lenylamp, charle banana, bobolider babycity.
Mamik - przeczytaj ten tekst… mnie przerazil. Ekodylematy: czy jednorazówki są tak złe, jak mówią? - organiczni.eu
Za stosowaniem pieluch wielorazowych przemawia właśnie skład jednorazówek - dokładnie są to tony trudnorozkładalnych śmieci… Dodatkowo wielorazówki nie odparzają i są ogólnie przyjemniejsze dla dzieciątka. W kwestii finansowej również ogólnie wychodzą taniej (ale uprzedzając nie mówię, żeby oszczędzać na dziecku). Jeżeli potrafimy szyć lub ktoś z rodziny potrafi - otulacze wełniane np. z wełny z sh ze spódnicy czy spodni wyjdą tańszym kosztem.
Jedyna wada, że gromadzi się mnóstwo prania, ale mamy przecież teraz automaty, więc nie ma tragedii Nasze mamy czy babcie z wielorazówkami miały dopiero roboty…
Co do.kwestii finansowej nie jestem pewna czy wychodzi taniej. Biorac pod uwage zużycie pradu, wody, detergentow…czasu… nie wiem.czy jest taniej. Nawet z moja mama ostatnio poruszalan ta kwestie bo mnie i siostre wychowala na pieluchach tetrowych bo innych nie bylo, to rowniez zwrocila uwage na to ze biorac pod uwage caloksztalt to nie tak do konca wychodzi to wlasnie taniej
Mamik, nie ma co porownywac doswiadczen naszych mam i dzisiejszych pieluch wielorazowych, bo sa to zupelnie inne systemy, inne materialy a co za tym idzie inna pielegnacja i inne sposoby utrzymania w czystosci.
W domi z malym dzieckiem i tak pierze sie bardzo czesto, a pieluchy mozna prac z ubrankami, trzeba jedynie zastosowac uprzednio dodatkowe plukanie. Co do zuzycia pradu i wody to jest to w duzej mierze kwestia pralki. Faktycznie dochodzi koszt specjalnego detergentu - mianowicie odkazacz (np nappy fresh), ale nie sa to wielkie koszta (500g - ok. 33 “porcji” kosztuje ok 20zl)
Jesli chodzi tylko i wylacznie o kwestie finansowa mozna spekulowac, opinie i bilanse sa rozne. Jednak to nie jedyny plus pieluch wielorazowych, a tylko jeden z wielu.
MichuNi, nie wiem sama, nie stosowalam takich pieluch i raczej sie nie skusze Jestem z tych osob ktore staraja sie ulatwiac sobie rozne rzeczy jesli to tylko mozliwe. DLatego tez wybieram pieluchy 1-razowe, ktore jak dla mnie sa mega udogodnieniem. Nie wyobrazam sobie w nawale obowiazkó domowych jeszcze dodatkowo zajmowac sie wielorazowkami
A skład pieluch…hm… raczej nic z tego dostaje sie do krwioobiegu wiec raczej maluchowi zaszkodzic nie moze. Ewentualne uczulenie na pieluchy…zdarza sie, ale kobietki zmieniaja firmy i wszystko wraca do porzadku
od tylu lat uzywa sie 1-razowek i nie slyszalam zeby wplywaly na jakosc zycia czy zdrowia maluchow. Mysle ze to kolejne “wymysly” eko zwariowanych mamusiek, kotre za wszelką cene chca byc tak idealne i ekologiczne i w ogole ze starają sie za wszelką cene sprzedac swoje racje. A wiadomo ze racji jest wiele
Nie wiem, ja nie naleze do tych jak to nazywamy z kolezankami ekoidealnych matek-wariatek i uważam ze wszystko na swoj umiar, swoje granice, dobre i zle strony i każdy robi jak uwaza, oczywiscie nie wyrzadzajac przy tym krzywdy naszym dzieciom
Ale tez nie naleze do tych udajacych za wszelką cene ideał matki…które to potrafią wprawic w kompleksy nie jedną “swieża” mamę. Podchodze do macierzynstwa w sposob “normlany”, jest pelna pielucha-trzeba zmienic…dziecko glodne-trzeba nakarmic…jak to mowią zero-jedynkowo
i nie uwazam ze taki sposob wychowywania jest gorszy…
Dla mnie tylko i wyłącznie pieluchy jednorazowe nie wyobrażam sobie teraz korzystać z pieluszek wielorazowych mam w domu 4 letnią córeczkę która również potrzebuje mnóstwo uwagi którą trzeba będzie nie długo podzielić pomiędzy narodzone maleństwo a właśnie ją mój mąż pracuje w delegacji i zjeżdża do domku co dwa tygodnie na dwa dni więc dla mnie czas to będzie pieniądz
Ja kiedyś miałam pieluszki wielorazowego użytku i szczerze nie przypadły mi do gustu. Zdecydowanie wole jednorazowe pieluszki. Z pampersami jest mniej bawienia się. Nie każdy chcę się bawić w takie rzeczy. Zdecydowanie pampersy są wyhodniejsze użytku i mniej pracochłonne.
A ja wlasnie kupilam pierwsza wielorazowa welniana pieluszke dla numeru 2
MichuNi powodzenia, bo wiem że żałowałaś że K ich nie nosiła:)
Bardzo Ci dziekuje! zgadza sie, mimo, ze nie mialysmy jakichs szczegolnych problemow z pupa, mialam wyrzuty sumienia ze funduje jej taka dawke roznych chemikaliow ktore 24h na dobe maja kontakt z jej skora no i ta gora smieci… jesli uda mi sie chociaz troche dzieki temu ograniczyc jednorazowki to bede zadowolona
jakoś nie jestem fanką takich pampersów, przez to że pracowałam w żłobku i wiem ile było z tym zachodu, jak coś się wydostało dalej niż powinno…są przecież oryginalne pampersy, które świetnie się sprawdzają, po co dokładać sobie pracy, której i tak jest sporo przy maluszku