Poprawa wyglądu piersi po ciąży?

Cześć. Mam na imię Milena i miło mi Was poznać 🙂

Przychodzę do Was z takim zapytaniem. Otóż 25.06.2021 urodziłam pierwsze dziecko (synka). Małego karmiłam piersią przez pół roku, po czym odstawiłam. 

No i jak skończyłam karmić to moje piersi teraz są takie nijakie (jak flaczki). Szukałam czegoś na ujędrnienie i podniesienie, ale w internecie jest tyle różnego rodzaju dziadostwa, że strach wybierać...

Trafiłam na coś takiego piekny-biust.pl . Myślicie, że się sprawdzi? Opinie ma w większości pozytywne. Może któraś z Was już go stosowała i podzieli się opinią? 

W najgorszym wypadku, jeśli nic nie pomoże, zapraszam na priv po bluzki z dekoltem, bo mam ich sporo, a nie bardzo mam jak nosić teraz 😕

Ja słyszałam o tabletkach perfekt biust ale nwm bo nie stosowałam jeszcze chce je przetestować dopiero 

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się żeby taki środek dał taki efekt. Aczkolwiek warto spróbować, zawsze może coś pomoże. Wydaje mi się że jakieś zabiegi były by w stanie o wiele bardziej pomóc.

Po pierwszej ciąży moje piersi tak się zmniejszyły ze myślałam że już zawsze będę płaska,karmiłam 2 lata.zaczelam używać kremow ujędrniających do biustu( różne firmy) ale stosowałam rano i wieczorem codziennie.Zaszlam w druga ciaze i  nadal smarowałam ale te ktore są przeznaczone dla kobiet w ciąży i karmiących.Karmilam córkę rok i odstawiłam i piersi zostały na swoim rozmiarze B....myślę że nie ma magicznych kremów ktore powiększa biust od razu,i będą czyniły cuda.wydaje mi się ze w moim przypadku pomogła systematyczność ujędrnienie nawilżenie przez kremy.

U mnie sprawdził się mocno ujedrniajacy krem z Bielendy na biust ale trzeba go regularnie stosować żeby można było faktycznie zauważyć efekty :) 

Najważniejsze to akceptować siebie i aby mąż czy partner nas wspierał i akceptował takie jakie jesteśmy. Czasami to co dla nas ważne czyli wygląd dla naszych facetów nie jest aż tak ważne :)

Myślę że żaden krem nie powiększy biustu :) aczkolwiek zaleca się masaże przede wszystkim regularnosc ma duże znaczenie. Potrzeba wiele tygodni by zauważyć zmiany, najważniejsze są te w głowie. Trzeba zaakceptować swoje ciało, pokochać siebie. Ważna jest też akceptacja ze strony partnera, jego komplementy mogą sprawić że nie będzie potrzeby zwiększenia/ zmniejszenia biustu, operacja to nie zawsze dobry pomysł i duży wydatek. Lepiej zainwestować w ćwiczenia, zadbać o swoją formę może lubisz pływać lub uprawiać jakiś inny sport. Możesz modelować swoją sylwetkę nie tylko na siłowni ale również sama w domu.

Cześć kochana również miło mi cię poznać uważam tutaj troszeczkę podobnie jak dziewczyny że niestety ale po ciąży po karmieniu piersią musimy swoje ciało zaakceptować u jednej kobiety jest tak że właśnie ciąża i karmienie nie wpłynie na wygląd biustu w ogóle a u innej niestety będzie to widoczne to my same musimy zaakceptować jak wygląda nasze ciało Ewentualnie możemy wspomóc się jakimiś ujędrniającymi kosmetykami ale podobnie uważam jak Mama Laury że po pierwsze trzeba używać tych specyfików bardzo systematycznie i konsekwentnie przez dłuższy okres czasu może wtedy będzie widoczny jakiś efekt ale nie ma co spodziewać się jakiś bardzo spektakularnych

a ja mysle aby zbyt pochopnie sie nie poddawać a bluzeczki jeszcze mogą sie przydać;) dopiero co skończyłaś karmić piersią wiec wszystko sie reguluje,

Niestety kosmetyki ujędrniające nie przywrócą nam dawnej Figury więc mogą jedynie trochę zniwelować niedoskonałości. Ważne aby samą siebie akceptować bo tak naprawdę jedyny skuteczny sposób to operacja plastyczna a myślę że mało kobiet się decyduje na coś takiego. Ja sama siebie bardzo długo nie akceptowała m, ale na szczęście mój mąż mnie wspierał i w końcu po wielu latach zaakceptowałam to jak wyglądam. Cieszę się że mimo wszystko jemu się podobam

Dokładnie tak kosmetyki mogą delikatnie tylko poprawić wygląd ale jak jesteś dopiero świeżo po wsysytskim daj sobie czas dużo się jeszcze normuje wiadomo że wszystko nie wróci do dawnego stanu ale jednak będzie lepiej :) warto się wspomóc czymś jest teraz tyle różnych metod kremy , bandaże itp 

Też uważam podobnie jak niżej piszą dziewczyny należy dać sobie czas Ja przykładowo widziałam u siebie bezpośrednio po porodzie masę rozstępów w szczególności tutaj na dole pleców i na boczkach A teraz jak widzę się na go w lustrze czy też w bieliźnie to mam wrażenie że one same od siebie jakoś tak delikatnie się zniwelowały co prawda są i jest ich jeszcze masa ale zdecydowanie mniej niż było na początku po porodzie Ja myślałam że już tak zostanie może gdzieś tam trochę w głębi nie mogłam się z tym pogodzić ale się starałam a jednak po prostu potrzebny był czas coś zostanie zawsze to jest taka nasza pamiątka po przebytej ciąży ale jednak część z nich samoistnie jakoś tak Się rozeszła

a tak czas tu ma znaczenie...ale tez nie ma co się spodziewać ze z miski "a" zrobi się "c" czy "d" ...to tak nie działa..u mnie w sumie dzięki kremom też piersi sie zrównały bo jednabyła większa a druga mniejsza po karmieniu...

a powiem wam że patrzac z perspektywy czasu to mimo że piersi już nie są takie idealne podjęłabym taką samą decyzję o karmieniu piersią.. a wy patrzac na siebie gdybyście miały wybierać również byście karmiły piersią wiedząc że nie będą juz takie same??

Ja uważam że piersi nie są najważniejsze, ważne żeby dziecko było zdrowe i najedzone, ja tak do tego podchodzę. 

najwazniejsze jest to zebysmy dobrze sie czuly ze soba :)

Dokładnie tak :) jeśli kobieta czuje się dobrze sama ze sobą to jest szczęśliwa, a na tym powinno nam zależeć najbardziej :)

Dokładnie tak zresztą kobieta jak dba o siebie to nie powinna się czuć sama ze sobą niekomfortowo bo wiadomo że nikt nie jest idealny 

Ja już po pierwszym dziecku miałam takie piersi że z miseczki f zrobiło się z powrotem d, więc nie były one zbyt jędrne . Mimo wszystko nie przeszkodziło to w chęci karmienia piersią kolejny ch Dsieci. Teraz jak wykarmie córkę zwłaszcza podczas ząbkowania gdzie nie mają czasu żeby się napełnić, to mam po prostu flaki. Ale szczerze? Już naprawdę zaczynam się z tym godzić i wiem że akurat w tym wypadku nie ma szans żeby krem pomógł jakkolwiek. Bo wiecie, jest różnica pomiędzy małą utratą jędrności, a jeżeli zwisają ci ogromne płaty skóry, to nawet krem za 5000 zł tego nie poprawi

Natinka dlatego ja poważnie w przyszłości rozważam operację piersi i może to moje widzi misie ale jednak myślę o tym od dłuższego czasu to nie jest tak że teraz na to dopiero wpadłam i teraz też myślę czy karmić ale nie że względu na moje piersi tylko wiem jakie ostatnio miałam nie miłe przeżycia związane z karmieniem 

u mnie po pierwszym porodzie tak rozmiar poszedł do przodu i długo sie tak trzymało;)

po drugim porodzie laktacja juz mniejsza i piersi niby z d na e a teraz te d to też takie przy małe a e za duże;) co do operacji jeśli ma tobie przynieść lepsze samopoczucie i czujesz ze tobie jest to potrzebne to czemu nie;)