Potliwość stóp u dziecka

Moja córeczka (2,5roku) ma problem z nadmierną potliwością stóp i tylko stóp. Jak ubierze grubsze antypoślizgowe skarpetki czy kapcie/ buty po krótkiej chwili ma całe mokre nóżki razem skarpetkami i butami. Jeżeli biega na boso lub ma cienkie ekspertki to różnie czasem jest ok a czasem jej się pocą. Po nocy w spiochach ma suche nóżki. 

Czy macie jakieś sprawdzone sposoby?

Co zastosować aby zmniejszyć potliwość stóp?

Stopy maluchów się pocą naturalnie przez to, że nie regulują jeszcze temperatury tak jak my dorośli. Jeśli Cię to niepokoi zapytaj o to pediatry. Moim zdaniem za niedługo z tego wyrośnie ale ja nie jestem lekarzem;) powodzenia 

Małe dzieci mogą mieć jeszcze problem z termoregulacją i bardziej się pocić. Ale dla świętego spokoju chyba bym to skonsultowała z pediatrą czy to nie wynika z problemów hormonalnych. 
A tak sama z siebie - póki by się nie wyjaśniło co jest przyczyną takiej potliwości -  bym spróbowała pokombinować z materiałem skarpetek - zamiast bawełnianych może bambusowe?

O bambusowe są super. My mamy cała pościel dla małej. 

Według mnie warto się skupić na jakości używanych skarpetek i obuwia. Myślę ,że warto też zainwestować w lepsze produkty .A te które się nie sprawdzają odłożyć. Popieram także wypowiedzi poprzednich dziewczyn :)

Tak, wiem, że potliwość naturalna rzecz u małych dzieci. Myślałam, że któraś z Was miała podobny problem i coś sprawdzonego może polecić....

U starszej córki nie miałam aż takich problemów.

Po domu mamy pantofle z skórzana wkładka i raczej przewiewne a materiał do jest nie jest zbytnio gruby.

Skarpetki bawełniane może faktycznie zamienię na bambusowe może coś pomoże

A stosował ktoś moczenia nóżek w czymś? Albo jakieś kremy? 

U nas nie było takiego problemu więc nie pomogę, chociaż narzeczony tak ma jeżeli chodzi o dłonie i stopy i po prostu taka jego natura.. był u wielu specjalistów i nic nie pomogło :(

Tak jak dziewczyny pisały na pewno sprawdziłabym materiały skarpetek czy obuwia, teraz wszędzie czyhają jakies sztuczności.. 

Ja np. mam problem ze mam mega zimne stopy i dłonie i one się jakby pocą, są takie wilgotne dlatego też nawet rajstopy noszę tylko bawełniane a skarpety też lub typowo naturalne żeby nie rozwijać grzybów. Dla starszych osób tzn. dorosłych są różne spraye czy pudry na stopy ale mi osobiście to nie wiele pomaga. Najgorzej latem gdy nogi są zimne, na dworze upał a w sandałach nogi aż pływają i obcierają. Dlatego skoro dziecko ma już problem to warto faktycznie może lepsze gatunkowo skarpety żeby wyeliminować otarcia np. 

Hm moim się pocą , ale staram się kupować skarpety tylko bawełniane 

Moja babcia z takim problemem moczy nogi w solach z ziołami, z tego co wiem to po prostu kupuje taką dedykowaną takim problemom np. jak poniżej. Nie wiem jak to zadziała na dziecko ale raczej nie powinno zaszkodzić. Może warto też podpytać pediatry jak sobie z tym radzić. 

 

Ciekawi mnie moczenie w soli, no bo przecież możemy dziecko kąpać w morzu na wakacjach czy jak ktoś mieszka nad morzem i to pomaga na takie problemy a czy w takich preparatach można ciekawe. Chyba trzeba by spytać lekarza lub farmaceuty. 

Ja z pewnością zanim zastosowałabym jakikolwiek preparat u tak małego dziecka wolałabym skonsultować to z lekarzem. 2,5 roku to jeszcze bardzo małe dziecko, dlatego jeśli już coś zmieniać i kombinować to może najpierw od właśnie skarpetek i obuwia zacząć .Myślę,że po domu wystarczą tylko cienkie ,dobrej jakości skarpetki :)

A może faktycznie jest jej za gorąco w nóżki i po domu wystarczą cienkie skarpetki, dziecko ma więcej ruchu niż dorośli więc może faktycznie jest jej cieplej.

Jeśli to jest wykluczone to chyba skonsultowała bym to z pediatrą zanim bym coś zastosowała. Zgadzam się z Moniczką że to jest jednak malutkie dziecko.

Może być wlansie ze za gorąco 

Gdzieś  czytałam, ze potliwość stóp i głowy  może być  sopowodowana brakiem żelaza lub ferrytyny  w organiźmie.  Może  warto  sprawdzić.

Co do samego problemu  polecam skarpetki z wełny  merino.

Ja bym zapytała pediatrę albo spróbuj ją lżej ubrać i zobacz czy jest tak samo 

Tutaj ktoś niżej wspominał o braku żelaza, ja znów czytałam że jeśli taki objaw może dawać niedobór witaminy D.. Więc może warto zrobić podstawie badania lub po prostu udać się na konsultacje z lekarzem? Albo tak jak dziewczyny piszą, spróbować kupić dobre jakościowo cieńsze skarpetki i zobaczyć  :) 

 

Znajomej mocno pachniały stopy gdy miała sztuczne skarpetki, po zmianie na max lub wieksza zawarosc bawełny problem zniknął:) powodzenia dla Was! 

Tak witamina D też może być przyczyną przy jej niedobrze lubi pocić się też główka 

Tak witamina D lub żelazo może być przyczyną u nas przy brakach żelaza poci się główka

Zawsze lepiej skonsultować się z lekarzem. A poziom witaminy D można też zbadać. I jak są braki lekarz zaleci odpowiednią dawkę .