Potrzeby fizjologiczne dziecka w miejscu publicznym

Kiedy na dworze robi się ciepło, na mieście, w parkach, na placach zabaw i na plażach można spotkać mnóstwo bawiących się dzieci w różnym wieku. Często, w takich miejscach brakuje toalet albo nie ma ich w ogóle. Dzieci znacznie częściej wołają siku, niż osoby dorosłe i często, kiedy trzeba natychmiast skorzystać z toalety, pojawia się problem.

W czasie odpieluchowywania synka nosiłam ze sobą kilka par majtek i kilka par spodenek. Zajmują one mało miejsca a są bardzo przydatne.
Gdy synek zaczynał wołać siusiu lub widziałam, że zaczyna ‘dreptac’ biegłam z nim za jakieś drzewko. Staralam sie oddalich od innych ludzi. Zachować intymność i jak największą czystość. Dlatego właśnie świetne sa nocniki jednorazowe.

Pamiętam, że któregoś razu pewna Pani zwróciła mi uwage, ze syn robi siku w krzaki. Byłam w szoku i zapytałam się dlaczego godzinę temu jej pies robił siku w miejscu gdzie bawią się dzieci. Pani była zmieszana i po prostu odeszła.
Uważam, ze jeśli jest możliwość to oczywiście niech dziecko załatwia swoje potrzeby w domku. Jednak gdy mały czlowiek zaczyna nauke załatwiania swoich potrzeb na nocniczek nie jest jeszcze w stanie nad tymi potrzebami zapanować. Dlatego warto być wyrozumialym.