Prowadzenie biznesu a macierzyństwo

Z jakim największym wyzwaniem zmagałyście się, kiedy mając małe dziecko przy sobie na zaczęłyście rozwijać swój biznes?

Ja akurat nie mam własnego biznesu. Ale mąż ma własną działalność. Początki zawsze są  ciężkie. A mając własną firmę praktycznie jesteś ciągle w pracy. Nie masz wolnego. A małe dziecko choruję. I jednak bardziej potrzebuję wtedy mamy niż taty . Ponadto mając małe dziecko jednak te skupienie jest inne. Jest się niewyspanym a dużo rzeczy robi się wolniej. Ciężko coś Sobie zaplanować. Też pytanie w jakim wieku dziecko. Ja dopiero po każdej ciąży tak po 6 miesiącu rozum odzyskiwał :)

Ja dopiero myślę o własnej działalności ale dopóki się nie spróbuję to nie ma co gdybać :) Myślę, że wszystko zależy od charakteru biznesu i ile czasu będzie trzeba na niego poświęcić 

Oj to prawda co pisze Ila. Przy własnej działalności jest się cały czas w pracy. Nie ma wolnego. Mój tata i mąż mają działalność i widzę jak to jest. Trzeba w taką pracę włożyć dużo serca i czasu by coś osiągnąć, szczególnie na początku. Jeśli będzie się robiło na pół gwizdka to i efekty będą takie se. 

Oj tak w pracy sje jest wtedy non stop trzeba to wszystko jakos dobrze sobie pogodzić zorganizować rozplanować napewno nie jest to łatwe jeszcze majac male dziecko ale często bywa tak że im czlowiek ma więcej na głowie tym bardziej jest zaradny u zdyscyplinowany

Zależy kto miałby pracować w tym biznesie. Jeżeli firma jednoosobowa to raczej nie będzie łatwo pogodzić pracy z wychowaniem dziecka tym bardziej kiedy zacznie chorować. Co innego kiedy są zatrudnione pracownicy którzy zadbają o firmę. 

Najlepiej mieć kogoś do pomocy przy dziecku 

Zgadzam się najlepiej mieć pomoc do dziecka . To chyba jest największe wyzwanie żeby pogodzić karierę i macierzyństwo. 

Ja nie mam własnej działalności ale mój mąż ma i niestety bardzo dużo czasu jej poświęca. Tu nie ma wolnego, trzeba czasem się dostosować do klientów czy kontrahentów. Jak się ma pracowników to jest łatwiej ale o dobrego zaufanego pracownika teraz bardzo ciężko. 

Pytanie też o jaki biznes chodzi, czy można to robić w domu o każdej porze czy trzeba mieć zakład, który powinien być otwarty w określonych godzinach.

Z dzieckiem ciężko coś zaplanować i nawet jak chodzi do przedszkola czy żłobka to częśto choruje. Na działalności też można wziąć L4 ale ZUS wypłaca słabe pieniądze co nie zrekompensuje pieniędzy które byśmy mogli w tym czasie zarobić. Dlatego zgadzam się w pełni że najbardziej komfortową sytuacją będzie mieć kogoś do pomocy, najlepiej babcia która nie pracuje i jest dostępna. 

Ale myślę że zawsze warto spróbować, raczej na początku biznesu nie będzie on na jakąś szeroką skalę to pewnie też czasowo nie będzie tak pochłaniający.

warto spróbować, chodź wiadomo początki mogą być ciężkie 

Ja chce się zająć fotografią i póki co nie zajmuje mi to dużo czasu ale wiado o, że każdy biznes jest inny i zależy też od ilości zleceń :) 

Fotografia fajna sprawa, koleżanka się tym niedawno zajęła na wychowawczym. Przede wszystkim robi reportaże z uroczystości, a te odbywają się głównie w niedzielę lub w tygodniu w takie godziny gdzie mąż jest w domu. Dzięki pieniądzom zarobionym z fotografowania mogą pozwolić sobie na zatrudnienie od czasu do czasu opiekunki i wyjść do kina i spędzić czas we dwoje, więc nie jest tak że albo ona albo on wiecznie w pracy. 

Warto spróbować taki biznes swój na pewno nie zaszkodzi. Jeśli masz okazję i chęci to ja bym próbowała. Wiadomo czasem może być ciężko, ale nic w życiu z łatwością nie przychodzi.

Dokładnie na takie sesje można się spokojnie umawiać po południu lub w weekend jak mąż jest już w domu a obrobić zdjęcia wieczorem więc spokojnie to można pogodzić z wychowaniem dziecka 

berenika to podziwiam, bo jesteś młodziutka a już tyle na głowie :) 

Ale fajnie z drugiej strony 21 lat po 30sce dzieci odchowane młoda mama może cieszyć się życiem 

To zależy właśnie od podejścia hehe. 

Super, że Ci się udało wszystko pogodzić, na pewno nie jest to łatwe do ogarnięcia

MamaAda fakt, po 30 dzieci odchowane, a moje się dopiero urodziło:p ale niekiedy niektórych rzeczy nie da się przeskoczyć:p

Ja myslę, że jak się chce to da się pogodzić wszystko;p