Przewiało szyję 2letnie dziecko

Ewciaos poszłabym z tym niezwłocznie do lekarza. Moim zdaniem to ewidentnie skutek upadku. 

Witam , nie wiedziałam jaki podać tytuł , bo tak naprawdę sama nie wiem od czego to synek ma ,a zacznę od tego że poszłam wczoraj z synkiem na plac zabaw i synek był na zjeżdżalni już na dole ale ta zjezdzalnia byla lekko wyższa niż inne i starszy synek mnie zawołał więc popatrzyłam na synka a w tym momencie mlodszy się przechylił i spadł mi tak dziwne na głowe lekko od tej pory ja i moja kolezanka zauwazylysmy że synke chodzi z lekko ugieta główka na prawo i dzisjaj również tak trzymal główke , zadzwoniłam siostrze to opowiedzieć a ona mówi że ona już to widziała jak do mnie przyjechała o 11 a z zjezdzalni synek spadł o 18 , więc inne koleżanki stwierdziły że moze synka poprostu zawiało? Czy któreś z waszych dzieci tak zawiało i ile to trwa bo już sama nie wiem czy pójść z tym do lekarza czy poprostu może synka zawiało i odczekać chwilę, czy ma to od upadku czy może problem z mięśniami..sama nie wiem..oby to minęło, piszecie czy któreś z waszych dzieci może coś podobnego mieli.

Ciężko powiedzieć czy to skutek upadku czy też nie skoro siostra zauważyła już wcześniej zmianę ale ja udałabym się do lekarza niech sprawdzi co się dzieje. 

A synek mówi coś, że go boli szyja? 

Jeśli miał wcześniej to może coś innego się dziać. U mnie w rodzinie ostatnio dziecko miało swinke, mimo że szczepione i też tak chodziło z głową do boku. Idźcie do lekarza niech to sprawdzi. 

Siostra męża mówi ze moze go zawiało żebym poczekała chwilę że może przejdzie ale sama nie wiem czy czekać, a też przypominala mi się sytuacja z 4dni jak synek na placu straszne się rozpłakał a za chwilę przestał tak się przeraźliwie rozpalał jakby nie wiem przestraszył się czegoś czy do i złapał się za ucho a widziałam tam taka mała pszczołę więc nie wiem może przeleciała mu blisko ucha i się przestraszył bo nie zauważyłam żeby go ugryzło coś więc myślę że to nie przez to , biedy chciał coś zobaczyć z drugiej strony i nie odwrócił główki tylko musiał się cały obrócic ale nie trzyma się tam i nie płacze i sama już nie wiem co robić;-( puki co mu nie przechodzi ;-(

Dziwna sprawa jakby go przewiało to by na pewno bolało , ja miałam kiedyś taki problem to nie mogłam ruszyć szyja , co do owadów to może go ugryzło płakał , a później przestał . Na pewno bym to skonsultowała z lekarzem . U nas są teleporady więc nawet nie trzeba iść chyba że jakiś przypadek cięższy to wtedy przyjmuja a tak może coś doradzi lekarz 

Ja też kiedyś miałam zawianą szyję i to jest okropny ból, nie da się ruszyć głową więc wydaje mi się, że to nie to. A moze jakiś przykurcz mięśni? Myślę że warto to skonsultować z lekarzem na wszelki wypadek. 

Skoro nie może się obrócić to na pewno coś jest nie tak. Ewciaos zrobisz jak uważasz możesz czekać ale weekend za pasem ja bym jednak skonsultowała z lekarzem 

Ewciaos, trudno stwierdzić co może być przyczyną takiego stanu.Ja udalabym się jak najszybciej z dzieckiem do lekarza.

Ja od razu po tym upadku pojechałabym na sor. Córka kiedyś spadła z wysokiego krzesełka od razu pojechałam na sor a z tamtad lekarz stwierdził że karetka zawiozą mnie 50km na oddział dziecięcy żeby prześwietlenie głowy zrobili. Na szczęście nic się nie stało poważnego ale uważam że lepiej reagować od razu nigdy nic nie wiadomo.. 

 

A jeśli chodzi o przewianie to jest ból że syn nie dałby się dotknąć mieliśmy i do tego A palenie węzłów chłonnych nam doszło koszmarny ból, córka płakała zlcaly czas skończyło się na antybiotyku. 

Ewciaos ja bym sprawdziła to u lekarza. Może mięsień się jakiś sobie naciągnął.

Moze byc tak ze dziecko przewialo szyje przez co nie potrafia ja swobodnie obrocic bo caly czas czuje bol albo gdzies nadwrezyl sie miesien poprzez ten upadek i czuje dyskomfort ;) jezeli posiadasz w domu olejek rozgrzewajacy to spobuj mi zrobic masaz w tym miejscu aby to miejsce troszke rozgrzac zeby ruszylo a jak nie masz olejku to rob mu cieple oklady to tez powinno pomoc ;) 

Ja bym nie czekała tym bardziej że piszesz, że synkowi ten ból nie przechodzi. Lepiej doputać lekarza niż potem żałować że się nke pojechało od razu.

Może też mieć zapalenie ucha, ponaciskaj mu malzowine i sprawdź czy boli. Koniecznie musicie się skonsultować z lekarzem. 

Ewciaos,i jak byliście na wizycie?Z takimi przypadkami jednak najlepiej udać się na konsultację.Takie dolegliwości mogą świadczyć o czymś poważniejszym ,czego domowymi sposobami będzie ciężko odpowiednio wyleczyć.

Ja olejkiem  nie próbowałabym. Być może że syn nadwyrężył/nadciągnął jakiś mięsień, ale jak długo się taki stan utrzymuje to poszłabym  do lekarza na konsultacje, z małymi dziećmi to nie ma co zwlekać i się zastanawiać. Daj znć czy byłaś u lekarza i co powiedział?

Poszła bym do lekarza u opowiedziała cała historie. Być może przewiało, ale może lepiej to sprawdzić i mieć czyste sumienie

Co do szyjki synka siostra jak zobaczyla jak faktycznie synek chodził to mówiła ze on aż tak nie chodzil wczesne więc pewnie ta szyjka bolała go od tego upadku z zjeżdżalni, puki co cały czas go obserwowalam i bylo lepiej bo miał prosta główkę a jak synek chodził to miał przekrzykiwania w drugą stronę i miałam dzisiaj po weekendzie zadzwonic do przychodni ale już dzisiaj synek zaczął chodzić normlanie.wiec odpuściłam a zobaczę jeszcze jutro jak będzie dobrze to całe szczęście mu przeszlo a jak nie to zadzwonię jutro do przychodni ale myślę że już będzie tylko lepiej..

Obserwacja teraz bedzie kluczowa ;) ale jak juz ladnie glowke ustawia do pionu nie przechyla jej na bok to juz jest jakis plus calej sytuacji ;) zobacz tez chyba nie ma tam opuchniecia lub obrzeku ;) 

Kasia niema właśnie nic , a wczoraj już trzymał ladbne więc nie zadzwoniłam do lekarza, dzisiaj do południa też trzymal ładnie a od południa znow raz trzymał prosto raz przechylona , będę jeszcze go jutro obserwowała i zobaczę co dalej.