Mój dwumiesięczny synek od trzech dni bardzo intensywnie żuje swoje raczki. Jest nerwowy i co chwile pakuje prawie cała dlon do buźki i ssie tak intensywnie ze az strzela .. Robi tak nawet po jedzeniu, wiec w jego przypadku nie jest to oznaka głodu, a na zeby wydaje mi się zdecydowanie za wcześnie. Macie jakis pomysł co innego moze być przyczyna? (W buzi nic nie ma, czyściutko, a smoczka wypluwa, woli rączkę)
Ewe moja dwumiesięczna córeczka też wkłada rączki do buzi ale jest spokojna. Muszę tylko podwijać jej rękawki bo jak materiał z ubrania przyjdzie i da do buzi to ma odruch wymiotny. Dobrze jak dziecko wkłada rączki bo tak wszystko poznaje i ma to dobry wpływ na rozwój.
Może ma po prostu taki etap, albo to lubi :) Może też jego potrzeba ssania jest tak ogromna, że tylko w taki sposób potrafi ją zaspokoić.
Córka tak robiła jak szły jej zęby "))
Ewe wydaje mi się ze to normalny etap większości dzieci nic niepokojącego i myślę że samo przejdzie znam dzieci które tak robiły i miłego z czasem ☺
Ewę pewnie ma dużą potrzebę ssania
Wkładanie rączek do buzi to ważny etap rozwoju i element poznawania świata oraz po prostu zabawa :) Wpływa także na likwidowanie odruchów wymiotnych w późniejszym czasie, np podczas rozszerzania diety. Może być też oznaką ząbkowania, są dzieci, które mają pierwsze ząbki już w wieku 4 miesięcy ale te zęby też jakiś czas "idą", choć niekoniecznie to ten powód u Twojego synka :)
Moja też mniej więcej na tym etapie już zaczęła roczkai trzymać w buzi. Może to tak etap poznawania swojego ciała. Tak się te maluchy rozwijają,ząbki były ale po trzech miesiącach choć te się słonika ostro przez ten czas
Mysle ze poznaje siebie. Nie doszukiwalabym sie nic specjalnego.
Wiecie co mi każdy mówi gdy widzi jak mały intensywnie pakuje raczki do buzi - „No nakarm go bo głodny” ... a on tak robi nawet po karmieniu. zwłaszcza teściowej ciężko przegadać ze dopiero byl nakarmiony i wcale nie chce jeść a jedynie tak jak piszecie - poznaje siebie, rozwija się, możliwe ze próbuje się tak tez uspokajać etc
aa gadają, to raczej normalne , a nie że głodny :)
Ewe to tak biedne dziecko 😂😂 jak by to powiedział moj tata widocznie za mało zjadł 😂
To zupełnie normalne, że trzyma rączki w buzi ;) tak jak już było napisane we wczesniejszych komentarzach to mogą być ząbki, to nie jest tak, że ząb wyskakuje w jeden dzień, zaczyna się to dużo wcześniej. Mój syn tez tak wkladal szybko, po 4 miesiącu przebił się pierwszy ząb a na następny dzień drugi ;)
Ewe już taki wątek jest i warto odświeżyć tamten. (naszczescie lupka zaczęła mi działać)
monia prosze o link, chętnie przejrze, bo ja używam lupki notorycznie i zwykle działa bez zarzutu, ale nic w tej konkretnej tematyce lupka nie pokazala
To jest normalny i wazny etap rozwoju. Polecam poczytac o zaletach roczek w buzi na blogu mama fizjoterapeuta
Nalezy dziecku dać poznawać świat i wszystko dookoła. Wszystko dzieje się pocoś.
Klaudia myślę że do pewnego wieku to na plus a później to problem się staje
Myślę, że to jest normalny etap w życiu każdego maluszka i nie ma się czym zamartwiać
Mam nadzieje ze mu tak nie zostanie na późniejsze lata i faktycznie jest to przejściowe i rozwojowe ;)