Tak ale dzieci gotując z nami próbują różnych nowych rzeczy nawet podczas dodawania składników
Na moją niejadkę nawet wspólne gotowanie nie działa. Sama mówi że pyszne ugotowała, ale dla mamy i taty :P
Mało tego gotowanie to ona uwielbia ma swoją drewnianą kuchnię i wszystkie akcesoria i codzennie gotuje dla swoich lal i misiów. Także gotować to ona lubi tylko jesć nie.
Paula to faktycznie artystka skoro tak mówi :) dla mamy i taty ugotowane to niech oni jedzą ;)
Hahahahha no śmiesznie 🤣
Mała artystka;) będzie dobrą dyplomatką
U nas też jakaś awersja do jedzenia... ale ostatnio jak gotowałam spaghetti i posadziłam ją na blacie i razem tam mieszałyśmy to chciała spróbować i się przekonała do tego smaku.
MamaEm postepowo , teraz powinno być lżej z przekonaniem jej do jedzenia ;)
Dzieci niestety często tak mają, że jednego dnia coś im smakuje a innym razem nie chcą nawet spróbować i potem człowiek musi kombinować jak im podać jakiś posiłek.
U nas ostatnio podziałało wycinanie kształtów z omleciku. Córa mówi że chce zjeść np. serduszko, gwiazdkę itp. Oczywiście nie ma pojecia że to z jajka bo jak z miesiąc temu też jej takie zrobiłam i powiedziałam że to z jajka to nawet nie było mowy żeby spóbowała a każda jaka kolwiek próba podania jajka kończyła się pluciem lub awanturką
Paula super że udało się Wam poprzez zabawę spróbować czegoś nowego 😉
Paula to naprawdę super , że się udało :)