Śpiworek, kocyk czy kołderka, czyli czym najlepiej okryć niemowlaka

Śpiworek, kocyk czy kołderka, czyli czym najlepiej okryć niemowlaka Spokojny i zdrowy sen dziecka to jedna z najważniejszych spraw dla młodych rodziców. Jednym z jego warunków jest odpowiednie okrycie maluszka.

Ja miałam kołderkę ale zawsze wydawała mi się za ciężka na takie dzieciątko malutkie i przykrywalam synka kocykiem minky oczywiście ta strona materiałowa, a w lecie kocykiem bambusowym lub nawet tylko pieluszka bambusowa. 

Ja córeczkę przykrywam takim cienkim kocykiem a czasem jak śpi w rożku to już jej niczym w nie przykrywa ewentualnie pieluszka flanelowa

Ponieważ synek śpi w  nocy z nami to śpi pod kołdrą. W ciągu dnia odkładam go na nasze łóżko i przykrywam kołderką dziecięcą.

Wszystko zależy od etapu ja np noworodkowi nie założyłabym spiworka najepszym rozwiązaniem jest rożek . Mój syn od urodzenia był przez pierwsze trzy miesiące w rożku , później przykrywałam go kocem teraz trochę żałuję że nie przyzwyczaiłam go do spiworka bo się rozkopuje w nocy . Teraz spi pod kołderka ale wstaje w nocy i go przykrywam . Najlepsze jest lato bo nawet jak dziecko się rozkopie to nie zmarznie 

Ja na początku przykrywałam kocykiem.Później lekką kołderką a teraz śpi sam na naszym łóżku przykryty normalną dużą kołdrą ale często się odkopuje dlatego zakładam mu na noc pajacyk.

W lato pieluszka flanelowa się sprawdzała lub bez przykrycia spał.

Na poczatek rozek/ śpiworki, później kocyk- kołderka:)

Mój synek śpi z nami w środku dlatego też jest przykryty nasza kołdra. W ciągu dnia kocykiem. 

Przy synku używałam cieniutkiego kocyka z racji tego, że urodził się w środku lata. Później używaliśmy zwykłej kołderki niemowlęcej. Przy córci najpierw używałam kocyka, a teraz cienkiej kołderki z minky. Śpiworek mam do małej, ale ani razu go nie użyłam.

Moja córeczka od urodzenia spi w swoim łóżeczku. Śpiworek się nie sprawdził więc była przykrywana kocykiem. W dzień też kocykiem. Zima zaczęłam przykrywać kołderka na noc a w dzień kocykiem. 

Moja córka urodziła się zima, na samym początku spala w inkubatorze pod lampa grzewczą i pieluszką, później w rozku, jak ją przywiozłam do domu to spala pod kołderką i dobrej gatunkowo pościeli bawełnianej. Do wózka miałam komplet poduszeczka i kołderka. Jak przyszła wiosna sprawdzał się kocyk.

Moja mała na początku spała w rozku później przykrywałam ją kołderka a w wózku kocykiem. Po jakimś czasie zauważyłam że naciaga sobie na buzię więc teraz w nocy śpi w śpiworku bo w dzien to mam kontrolę nad tym i przykrywam ja kocykiem

Przy pierwszej córce (urodziła się w listopadzie) używałam na początku rożka i dodatkowo nakrywałam go cienkim kocykiem (brzegi po rożek, tak żeby nie dało się go nasunąć na buzię), drugą na początku owijałam w cienki otulacz, gdyż było bardzo ciepło. Później korzystałam z śpiworków - w przypadku starszej córki do 5 miesiąca, a młodszej do ósmego. Śpiworek to super sprawa i szkoda mi było z niego rezygnować za każdym razem, ale po prostu dziewczyny były już zbyt ruchliwe i śpiworek i najnormalniej w świecie przeszkadzał. Później korzystaliśmy z kocyków lub kołderki (ale to bardziej na początek spania, bo potem i tak się odkrywają i śpią bez niczego ;-))

U mnie synek urodził się latem więc spał pod kocykiem. Miałam śpiworki, ale u mnie się nie sprawdziły. W dzień jak było ciepło to pieluszka bambusowa, albo kocyk. Teraz już śpi pod kołderką niemowlęcą. Ani w łóżeczku, ani w wózku jeszcze nie używamy poduszek, mimo iż mam tego motylka i taką cieniutką do kompletu do kołderki. Jednak jeszcze czekamy.

Ja jeden śpiworek też miałam ale ani razu go nie użyłam.Gdy go kupowałam będąc jeszcze w ciąży tak bardzo się nim zachwycałam a w rzeczywistości synek szybko urósł i sprzedałam nowy.

Tez mam śpiworek po starszym synku, ale podobnie jak przy pierwszym dziecku nie sprawdził się. Synek nie lubi być skrępowany a śpiworek utrudniał mu ruchy. Być może gdybym od początku go przyzwyczajala byłoby inaczej, ale urodził się latem i noce były zbyt ciepłe na śpiworek.

Moja zima urodzona ale śpiworek się nie sprawdził. Budziła się w nim szybko

Tez nie kazde dziecko lubi byc w spiworku bo ma ograniczone ruchy. 

Moj synek od urodzenia spi pod kocykami. Latem mial cieńszy, teraz grubszy. Lubi się rozkopywać, dlatego zawsze na noc zakładam mu pizamke- pajacyki, żeby nigdzie nie zmarzł. Kołderke  mamy, ale czeka aż Kubuś bedzie  trochę starszy. 

Megg śpiworek nie musi być zbyt gruby na lato. Wszystko zależy z jakiego materiału jest wykonany. Ja mam tak cieniutki śpiworek, że sprawdziłby się właśnie w lato lub wiosnę. Ale akurat nie używałam wcale.