Trzecie dziecko jak ja to ogarne?

Tak jestem w trzeciej ciąży. Starsza córka 6 lat, młodsza 4 lata i taka o to teraz niespodzianka. Całkiem zszokowana mama! Nie mam nic ani butelki ani smoczka. Jak ja to ogarnę? Boje się bardzo…

Pewnie, że ogarniesz :slight_smile:
Pierwszy szok minie i sama się będziesz dziwiła, ze miałaś wątpliwości.
Pamiętaj, ze jesteś już doświadczona mamą :slight_smile: Na pewno dziewczynki jako starsze siostry tez będą Cie wspierać.

Dasz radę! Moja koleżanka z pracy niedawno urodziła 4 dziecko i planują więcej :slight_smile: dają radę. Ważne, żeby maz Ci pomagał i Cie wspierał.

Dasz radę, ja również spodziewam się 3 dziecka a mam 5 i 3 letnie dziecko czyli mniejsze od twoich i wiem że dam radę :wink:

baasia4g, spokojnie. Na pewno poradzisz sobie. Jeśli to dopiero początek ciąży to masz naprawdę dużo czasu żeby oswoić się z tą myślą oraz przygotować dzieci na młodsze rodzeństwo. Okres ciąży jest też na tyle długi, że spokojnie zdążysz skompletować wyprawkę dla maluszka, a mając już dwójkę dzieci przede wszystkim masz bezcenne doświadczenie i dwójka starszych dzieci z pewnością pomoże Ci przy maluszku i podczas okresu ciąży. Jak najbardziej angażuj dzieci w zakupy, organizowanie wyprawki dla malucha. Także teraz spokojnie dbaj o siebie (na ile to możliwe przy starszych dzieciach) i nie stresuj się.

Basiu spokojnie z pewnością dasz radę, musisz dać radę :slight_smile: Dzieciaczki pomału przygotuj na przyjście maluszka, angażuj ich do pomocy przy kompletowaniu wyprawki , zakupy, ale też jak będziesz kupowała coś dzidziusiowi to im też zawsze coś kup wystarczy drobnostka. Ciąża trwa 9 miesięcy więc zdążysz skompletować całą wyprawkę dla maluszka. Pomału wszystko ogarniesz.

Basiu masz już dwójkę wspaniałych dzieci i na pewno jesteś super zorganizowana. Teraz też sobie poradzisz, pomoc twoich dzieci czy męża na pewno się przyda. Pamiętaj, że tutaj zawsze chętnie Cię wesprzemy i doradzimy:)

Kochana różnica między Twoimi dziećmi nie jest aż tak wielka, więc pewnie doskonale pamiętasz jak to jest z noworodkiem. Poza tym starsze na pewno zaangażują się w opiekę nad młodszym rodzeństwem, dzięki czemu nie będziesz musiała np.ich zabawiać:) a o wyprawkę też się nie martw, ja startowałam od zera i pomału wszystko udało się skompletować. Nie zostawiaj tylko na ostatnią chwilę. Pozdrawiam

Hehe :slight_smile: Ogarniesz… ogarniesz… MY ZAWSZE OGARNIAMY :slight_smile:
Grunt to faceta ogarnąć wcześniej, żeby pomógł Tobie ogarniać całą resztę :wink:

Dokładnie, święte słowa “My zawsze ogarniamy”. Najważniejsze, że motywacja jest i z każdym dniem i tygodniem rośnie.

Myśle, ze to kwestia organizacji i przyzywczajenia :slight_smile:

To na pewno. Ważne jest też żebyś wiedziała że możesz liczyć na swojego męża i na starsze dzieci. Na pewno powinniście usiąść w czwórkę i spokojnie porozmawiać o zmianach jakie u Was nastąpią i o nowych obowiązkach.

też mam 3. Zuza ma 8 lat Hania 6 a Julek 3 mc z początku była tragedia zwłaszcza jak mąż do pracy wrócił…najgorzej rano kiedy dziewczynki do szkoły trzeba było wyprawić i wieczorem kiedy całą trójke do spania położyć…teraz lepiej ale dziewczynki zwłaszcza młodsza mega zazdrosna

To na pewno taki trudny okres, zwłaszcza przy trójce, ale głowa do góry, trójka dzieci to nie lada wyzwanie, także możesz być z siebie duma. A jak podrosną to będziesz miała ogromną pomoc.

Trzymamy kciuki, z dwójka sobie poradzilas to i z trzecim sobie poradzisz :wink:

To wielki zaszczyt i duma być matka trójki dzieci.

Zawsze marzyłam o 3 dzieci:) ale coraz czesciej mysle ze 1 naprawde wystarczy :slight_smile: chcoiaz i tam wiem, ze nie zostawie synka samego i na pewno bedzie miał rodzenstwo, wiec pewnie przy 2 zostaniemy :smiley:

Basiu, a ja Ci nawet troszkę zazdroszczę :wink: Obserwuję koleżanki, które mają trójeczkę i choć moim zdaniem są mistrzyniami świata, królowymi logistyki i w ogóle powinny dostać jakiś medal za ogarnianie każdego dnia, to fajnie się obserwuje taką wesołą gromadkę :slight_smile: Dzieci świetnie się ze sobą dogadują i tak naprawdę bardzo dużo czasu spędzają razem, co też jest super, bo wyrosną pewnie na przyjaciół do końca życia. “Coś” jest w takich dużych rodzinkach - takie fajne rodzinne ciepło od nich bije. Nie mówię, że nie bije od mniejszych rodzin, ale wiecie o co mi chodzi. Ja sama pewnie nie zdecyduję się na trzeciego bobasa, ale kto wie - może i mnie los spłata kiedyś niespodziankę :wink:

Baasia4g, trójka dzieci to już mega wyzwanie, przeorganizowanie całego życia, ale też niezmierna radość każdego dnia. Bardzo podobają mi się rodziny mające więcej niż dwoje dzieci, sama też kiedyś chciałabym mieć tyle, ale na razie jedno.

Starsze dzieci na pewno będą pomagać np podając pieluszki itp piątym na początku maluszek śpi i znajdziesz chwilkę na starsze rodzeństwo wiadomo że wszystko potrzebuje czasu by ogarnąć to logistyczne ale dasz radę my kobiety jesteśmy dobrymi organizatorami :slight_smile: