Cześć, syn dostał pierwsze zaproszenie od kolegi z przedszkola na urodzinki (5 lat) na sali zabaw. Co się kupuje solenizantowi i za jaką kwotę (kompletnie nie mam pojęcia
). Help
Szykke, już takie tematy, byly,chyba, że dwa razy w czasie - tak wszystko :) wątek ZABAWA :)
Teraz od znajomych też słyszałam, że dzieciaki lubią dostawać bony np do empiku czy sportowego sklepu... w sumie to jakieś rozwiązanie jak jest już nastolatek ;)
Przy miejszym to ja bym pytała solenizanta bądź rodziców :)
Ja zawsze pytam wprost co dziecko chce dostać albo chociaż czym się interesuje. Nigdy nie kupuje sama bo zależy mi na tym żeby solenizant był zadowolony. Kupuje w kwocie ok 100zl. Czasem jest to 80 a czasem 120. Zależy co dziecko chciałoby dostać . Jak mama sugeruje np tak jak miałam ostatnio klocki za ok 30 zł to już wtedy dokupuje coś od siebie dodatkowo
https://hej.rzeszow.pl/pl/651_artykuly-sponsorowane/24190_kiedy-warto-zabrac-dziecko-do-sali-zabaw.html
Chyba najłatwiej będzie zapytać rodziców solenizanta co można by było kupić, bo nigdy nie wiesz jakie zabawki dziecko ma już w swoim domu.
mi się wydaje że tak do 100 zł okej ja zwykle kupuje zabawki i jakieś słodycze
Dokładnie były już takie wątki. Jeżeli nie działa łupka to wpisz w google urodziny Canpol babies forum i wyskoczą ci wszystkie wątki.
My kupowaliśmy prezent i wyszło około 130 zł, ale wydaje mi się że do 100 zł będzie ok. Jak dla chłopca to bym kupiła klocki lego i coś Słodkiego. Czasami pytanie rodziców co kupić dziecku może być kłopotliwe dla niektórych.
Kupuję prezenty do około 100 zł
Zazwyczaj są to klocki Lego , wydają mi się „bezpieczne„ bo raczej wszystkie dzieci je lubią. Jak nie mam pomysłu to pytam rodziców czy dziecko się czymś konkretnym interesuje. Niedawno kupowałam voucher na trampoliny i do kina (po uzgodnieniu z rodzicem solenizanta)
My ostatnio kupiliśmy zestaw do robienia eksperymentów, na dziale z kreatywnymi zabawkami jest duży wybór ;)
Oo też taki zestaw do robienia perfum kupiłam chrześnicy na urodzinki, frajdy co nie miara :)
Dla chłopców też byly przeróżne, to jest świetny pomysł:)
Do 100 zł. Ja patrzę zawsze ile na danej sali kosztuje za osobę +coś więcej.
Również uważam że ok 100zł to ani nie za mało ani nie za dużo.
Mi koleżanka w pracy podsunęła, że ona zawsze kupuje koleżankom córek bon do Empiku na 100 zł. Myślę, że też fajny pomysł. Nie jest to typowo kasa a jednak dziecko może zdecydować co by chciało mieć.
o taki bon też super sprawa i dziecko może sobie samo coś wybrać