Ja mam ten zwykły też. Dodatkowo przy Milkshell, są takie przedłużki do biustonosza, żeby muszle się do niego mieściły. Niby kawałek plastiku, a robi robotę! 
To w muszlowym z Canpolu też tak jest i faktycznie bardzo się przydaje! 
No tak, Milkshell to laktator od Canpol
No tak, mówimy o tym samym 
Ale zawsze po prostu mówię o nim “ten z Canpolu” i nawet nie wiedziałam, że on się Milkshell nazywa
1 polubienie
Powiem Wam, że kupiłam Canpol Hands-free i robi robotę 
Mogę go śmiało polecić każdej kobiecie
Super że się sprawdza , doboranie odpowiedniego laktatora to jest wielki sukces podczas przygody z karmieniem piersią 
u nas laktator okazał się niezbędny 
1 polubienie
Żeby jeszcze tylko mieć czas go używać 
mój bobas korzysta w pełni z karmienia na żądanie hahaha
Ja na przykład używałam bo miałam oba i elektryczny i taki bezprzewodowy , kiedy nie miałam czasu siedzieć i zciągac to włączałam ten bezprzewodowy wsadzałam w stanik i heja do kuchni albo z bobasem w obroty 
te laktatory to mega ułatwienie w tych czasach macierzyństwa. Przy pierwszej córce używałam ręcznego to masakra tak mnie bolały
1 polubienie