Wypadające włosy u 4-latki

Dziewczyny,

 

mam chyba dość nietypowy problem. Moja córka (4 lata) gubi mnóstwo włosów. Codziennie na gumkach ściąga się b dużo, przy myciu włosów traci tyle, że zapycha się syfon i po jej kąpieli nadaje się do czyszczenia. Córka ma dość liche włoski, miejscami jakby puste placki. Staram się spinać je tak, aby maskować placki, ale już jest coraz trudniej. Je dobrze, chętnie, zdrowo, dużo witamin, warzywa i owoce, a jej dieta jest urozmaicona. Z czym może być problem? Jak pomóc? Suplementujemy tylko wit D nawet latem, bo ma zapadniętą klatkę, ale to będzie inny wątek, bo również potrzebuję porady. 

Czasami to jest po prostu rzecz genetyczne Jedni dziedziczą grube gęste włosy od urodzenia inni mają dość cienkie i liche może warto by było jakoś tak bardziej drastycznie podciąć córeczce włosy aby miały okazje odzyć i trochę odrosnąć może po prostu już potrzebuję tego podcięcia To zależy też jaka długość jest tych włosków Ale jak piszesz że ma kitkę to pewnie są dość długie Może warto też byłoby zrobić serie podstawowych badań morfologia tarczyca właśnie witamina D niedobór witamin albo właśnie problemy z tarczycą związane równie dobrze mogą być powodem tak słabych i kruchych włosów nie zapominaj również że teraz w okresie letnim nasze włosy szczególnie narażone są na promienie słońca wysuszania często właśnie po wakacjach nie tylko u dzieci ale u nas dorosłych pojawia się masa wypadający i łamliwych włosów

To prawda może być to uwarunkowane genetycznie a może być tak że cierpi na jakąś chorobę np łysienie placowate warto skonsultować ten przypadek z pediatra i poprawić o skierowanie do dermatologa albo trychologa który sprawdzi co może być przyczyną jeśli nie robiłaś badań córce z krwi warto też je wykonać może być tak że po prostu brakuje jej jakiś witamin i wystarczy suplementacja przy takim małym dziecku jest o tyle trudniej że nie można stosować żadnych wcierek głównie suplementy ewentualnie jakiś szampon ale raczej mimo wszystko po konsultacji z lekarzem 

Dokładnie tak na pewno nie ma się po przejmować na zapas pewnie to nic takiego ale na pewno nie zaszkodzi w każdej dodać tego ze specjalistą zrobić podstawowych badań Chociażby tak dla kontroli jeżeli corka dawno  nie Miała robione

Myslę ze to raczej nie jest normalne może ma jakieś niedobory własnie. Powiedz lekarzowi rodzinnemu tylko oby trafić na ok lekarza który nie bagatlizuje nic

raczej nie spotkałam sie z takim problemem jak juz to własnie ze dzieci 2 latka i jeszcze nie bardzo miały włoski

dokładnie, skonsultuj to z dobrym specjalistą.

Ja skonsultowałabym to z lekarzem specjalistą i zrobiła pakiet podstawowych badań, może coś się dzieje niepokojącego?

Moja córka ma dość krótkie włosy jak na swoje rówieśnice i młodsze dzieci. Zawsze miała. Trafiłam na zdj w galerii, miała fryzurę jak chłopak kiedy jej rówieśnice miały wielkie kucyki. Zrobię komplet badań w przyszłym tygodniu. Ten mamy zajęty zresztą to już końcówka No i tak naprawdę 4 dni w prawo czy w lewo nie ma chyba znaczenia. Ja co prawda teź sporo tracę włosów ale mam gęste, ciężkie i nie mam z nimi w zasadzie problemu. 

jeśłi ma placki to skonsultowałabym to z lekarzem być moze dermatolog ?

 a robiliście jakies badania moze braki zelaza, czasami dieta bogata w witaminy nie gwarantuje dobrych wyników;( 

zrób dodatkowo oprócz badań tarczycy żelazo i ferrytynę bo przez niedobory tych parametrów też włosy mogą wypadać. Ferrytyna z tego co pamiętam jest płatna . Córka jest dosyć mała , więc w sumie trzeba znaleźć przyczynę 

Mysle ze kazdy pediatra powinien doradzic jakie najlepiej wykonac badania by nic nie pominac

Dokładnie najlepiej doradzi lekarz 

Mazia ferytyna nie jest dodatkowo płatna ja czesto córce robiłam badania i też miałysmy to zalecane.

Nam ostatnio kazala zrobic badanie D3 ale maż pojechał i zapomniał;( ale za 2 tygodnie kolejne badania wiec zrobimy ciekawe ile krzykną;/ 

Może umów się do trychologa - to najlepszy specjalista od włosów. Cieżko tak powiedzieć co może być przyczyną bo przyczyn może być mnóstwo. 
Ja włosy traciłam przez zbyt wysoki poziom TSH. dopiero jak wyregulowałam go tabletkami to wlosy przestały wypadać ;)

Daj znać jak będziesz miała wyniki i po wizycie u lekarza. 

Też jestem kochana ciekawa co się tak okazało jak będziesz jeszcze na tym wątku to daj znac