Wypadanie włosów w ciąży

Jest ktoś w stanie polecić jakiś dobry szampon na wypadanie włosów w ciąży . Przed ciążą nie miałam jakoś szałowo grubych włosów , ale teraz zdecydowanie zauważyłam różnice. Od dłuższego czasu przestałam używać prostownice , podcięłam już końcówki ,nie farbuję od roku a włosów mniej . Witaminy cały czas biore w ciązy , ale widać przy bliźniakach to za mało . Może jakiś szampon godny polecenia ? :slight_smile:

W ciąży wypadanie włosów jest normalne. Jednak mi pod koniec ciąży jednak wzmocniły się i urosły

Mnie strasznie zaczęły wypadać około dwóch miesięcy po porodzie.Zaczelam z powrotem zażywać witaminy dla kobiet w ciąży i karmiących piersią.Pięknie zaczęły odrastać a z czasem miałam taki problem,że stał mi jeż na głowie :slight_smile: bo tych nowych włosów było tyle,że w żaden sposób nie mogłam sobie z nimi poradzić.Teraz już wreszcie urosły na tyle,że opadły :slight_smile:

Cały czas zażywam witaminy i nic nie daje. Boje się ,że po porodzie będzie jeszcze gorzej , a tym bardziej jak zacznę karmić piersią.

Z szamponów, przynajmniej tych tańszych dobre opinie mają radical i jantar. U mnie w ciąży było ok, ale jakiś czas po porodzie bardzo zaczęły wypadać mi włosy. Na szczęście jest to tylko przez jakiś okres, ale mimo wszystko bardzo to odczułam. Później też zaczęły odrastać, były krótkie i sterczące, ale wystarczyła wizyta u fryzjera i dobranie odpowiedniej fryzury, żeby gdzieś 'zgubić' w tłumie te krótkie włosy. Po prostu trzeba przetrwać takie okresy.

Powiedz o problemie ginekolog , być może on coś dobrego doradzi;) Ja cały czas kp ,witamin już nie biorę ale naprawdę 2msce po porodzie to był koszmar tak włosy leciały:(

emmka z jantar stosowałam kiedyś wcierkę i była dobra na odrost nowych . Być może dobrze by było zacząć ja znowu stosować na odrost nowych, ale chciałabym jakoś chociaż w jakimś stopniu zahamować wypadnie moich włosów .Nie stosowałam jeszcze szamponu z jantar i radical , ale slyszałam dobre opinie o szapomnie z dermedic z apteki , ale nie wiem czy któraś z was go używała i moze polecic ?

Niestety zwykłe drogeryjne, a nawet apteczne szampony wiele nie pomogą. Wypadanie włosów najprawdopodobniej wynika z burzy hormonalnej i witaminy mogą, ale tylko w bardzo małym procencie coś pomóc. Jedynym wyjściem pozostaje przeczekać ten czas. Jeżeli problem jest bardzo duży, radziłabym zbadać poziom hormonów tarczycy.

Może odpowiednia dieta i zwiększenie biotyny pomoże w tym przypadku czy też jakieś suplementy

Dermedic jest jak najbardziej warty polecenia. Seria Capilarte ma badania kliniczne i opatentowany kompleks, więc warta uwagi. Tylko na jego efekty trzeba czekać do około 3 miesięcy. Efekt opiera się głównie na wzmocnieniu i odżywieniu cebulki włosa, gdy atak wypadania włosów wynika z burzy hormonalnej, wiele nie pomoże.

Dziewczyny, w ciąży nie bierzcie nigdy suplementów niewiadomego pochodzenia, nigdy bez konsultacji z lekarzem bądź farmaceutą. Lepiej stracić nawet pół objętości swojej czupryny niż zaszkodzić maleństwu. Jest problem bo nie ma preparatów potwierdzających swoją skuteczność bo ze względów etycznych nikt nie robi badań na kobietach w ciąży bądź karmiących.

To może spróbuje ten Dermedic chociaż dorażnie az wszystko się ureguluje bo innego pomysłu już nie mam . Dietę myśle mam dobra i bogata w witaminy .

U mnie w ciąży było jeszcze w miarę ale po ciąży to normalnie garściami wychodziły… nic nie pomaga. Używałam specjalnego szamponu i odżywki Wax, nie powiem była mała poprawa ale nie całkiem… W końcu stwierdziłam że przecież kiedyś muszą przestać wpadać… jestem 20 miesięcy po porodzie I w 12tc ciąży A włosy dalej wypadają… tyle że na miejsce rosną Nowe, widzę to:)
A robiłaś badania na tsh? Bo może właśnie tutaj jest problem. Warto powiedzieć swojemu lekarzowi prowadzącemu… choć pewnie powie że to wina hormonów i tyle.

Robiłam tsh na początku ciąży i też robiłam zanim zaszłam w ciążę . Często badałam tsh jak się staraliśmy i za każdym razem miałam idealne . Teraz ostatni raz robiłam w styczeń/luty i tez było okey .

Możliwe, że to wina hormonów , tylko mam nadzieje ,że do czasu ich uregulowania nie będę calkiem łysa .

Niektóre substancje mineralne mogą poprawiać stan włosów i zapobiegać ich wypadaniu w ciąży sa nimi cynk i żelazo wspomagają one wzrost włosów dlatego dieta uboga w te pierwiastki sprzyja nadmiernemu wypadaniu włosów gdyz obumierają mieszki włosowe i przez to nie mają szansy wyrosnąć nowe włosy
kobieta ciężarna powinna jeść jak najwięcej surowych warzyw i owoców, które stanowią źródło witamin, minerałów i przeciwutleniaczy z tego wlansie powodu dieta powinna być bogata w cynk i żelazo ale także w inne witaminy z grupy B, witaminy C, witaminy E, biotyny inozytolu oraz flawonoidów.
Oprócz tego warto zadbać o włosy tzn używać
szampon z biotyną i myc nim regularnie włosy. Nie rozczesywac mocno włosów jak są mokre tylko najlepiej zrobić to po użyciu odżywki do łatwego rozczesywania i delikatnie rozczesywac
Oprócz tego warto dac szansę włosom samoistnie wysuszyć się tzn zrezygnować z używania suszarki.

U większości kobiet włosy zaczynają wypadać po porodzie. Ja należę do tej grupy. Teraz mam piękne i gęste, ale wiem, że przyjdzie dzień, że będę je garściami zbierać. Wypadanie włosów to naturalny proces i wiem, że te co powinny teraz wypaść, to wypadną ze zdwojoną siłą po porodzie. Nie ma czym się przejmować, jeżeli to nie wykracza poza normy i nie ma innej przyczyny poza rozchwianą gospodarką hormonalną.

Dla pewności można powtórzyć jeszcze raz hormony. Ja robiłam badania w marcu i były idealne, ale ze względu na wielkość tarczycy podczas badań USG, mam zalecenie powtórzyć 2 miesiące przed porodem bo mała tarczyca może już nie dać rady “obsłużyć” naszej dwójki.

Rwna tak to prawda niestety włosy w ciszy przeważnie nie wypadają ale za to te włosy co miały wypaść wypadają po porodzie około 3 miesiąca po kiedy to też hormony się stabilizuja . Ale w ciszy niekiedy też tak się dzieje zależy jak się reaguje na hormony i zależy też od ciąży ale zawsze można wspomóc włosy wiadomo nie da się do końca powstrzymać tego ale zawsze wzmocnić włosy nie zaszkodzi.

Oby tylko na miejsce tych wypadajacych rosły nowe :wink: bo faktycznie można w końcu być łysym :wink: hehe

Mi wypadały tylko na początku ciąży teraz jest oki bardziej myślę że się zacznie już po porodzie