Zabawki dla rocznego dziecka

Zabawa
1

Kochane za miesiąc czeka mnie impreza, pierwsze urodziny mojej córki:) Dość ważny moment w życiu tej małej istotki, dlatego przygotowania powoli zaczynam już… Na razie tworzę listę potrzebnych rzeczy.

W związku ze zbliżającymi się urodzinami córki, mam też problem. Wszyscy pytają się mnie, co maja kupić w prezencie dla małej, a ja nie wiem… Tyle tego wszystkiego jest.
Córka jest teraz na etapie zabawek dźwiękowych z guzikami, z jakimiś przesuwanymi elementami itp, układa piramidki z krążków.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to zestaw dużych kloców, np Lego Duplo, żeby córka powoli próbowała coś konstruować. Nie mam na myśli gotowych zestawów (ogólnie jestem ich przeciwniczką), tylko klasyczne klocki, żeby samemu rozwijać wyobraźnię.

Powiedzcie, co dostały Wasze roczne pociechy? Albo co kupowałyście dla dzieci znajomych na roczek?

17

Maggda pierwsze urodzinki malucha to poważna uroczystość - pamiętam jak sama starałam się, aby wszystko było zorganizowane na tip top :slight_smile: Trzymam za Ciebie kciuki i jestem pewna, że wszystko cudnie się uda :wink:
Jeśli chodzi o zabawki, które nasz synek dostał na roczek, a które się sprawdziły, to Garnuszek na klocuszek Fisher Price, Fontanna z piłeczkami w kształcie słonia, pelikan do ciągnięcia na sznureczku również z Fisher Price, jeździk do odpychania nóżkami (nasz synek już chodził), tablica z Ikea (z jednej strony do pisania kredą a z drugiej flamastrami), PlayDoh (nasz pierwszy zestaw), biedronka na kijku drewnianym do pchania podczas spaceru, grająca książeczka i wszelkie zabawki plastyczne, typu farbki do malowania rączkami.
Dostaliśmy także zabawki na wyrost: pierwszy laptop, rowerek biegowy i elektrycznego quada od moich rodziców :slight_smile:
Korzystając z okazji natomiast chrzestną poprosiliśmy o drewniany stoliczek i krzesełka do pokoju dziecięcego.
Jeśli natomiast chodzi o Lego, to pierwsze Duplo Miki dostał, gdy skończył dwa latka, ale tak naprawdę zaczął się nimi interesować pół roku później. Gdy miał roczek zdecydowanie wolał drewniane klocki :wink:

18

My jednej chrześnicy kupowaliśmy siostrzyczkę szczeniaczka uczniaczka z fisher price i rodzice nam później przekazywali, że Mała bardzo ładnie się nią bawiła. Jako dodatek kupiliśmy worek kolorowych piłeczek i akurat na samym początku ją to bardzo zainteresowało, a dopiero później pozostałe zabawki. Natomiast chrześniakowi kupiliśmy pianinko szczeniaczka tez z fishera i też go zainteresowało.

19

My chrześniakowi na roczek kupiliśmy konika na biegunach interaktywnego średniego wzrostu. Wiemy też, że dostał dużą pakę klocków takich właśnie dużych do samodzielnego układania, dostał też basenik z kulkami, pieniążki. My konsultowaliśmy prezent właśnie z rodzicami, żeby się nie powtarzać i pierwszą myślą był zakup fotelika 9-18 kg gdyż jeszcze jeździł w tym pierwszym ( wcześniak). Ostatecznie padło na konika, gdyż rodzice załatwili już sobie fotelik od znajomych. Oprócz tego zamiast standardowej papierowej pamiątki kupiłam białego bodziaka na odpowiedni wzrost, zrobiłam chrześniakowi zdjęcie buźki z szerokim uśmiechem i pierwszymi ząbkami i w firmie drukarskiej nadrukowali mi to zdjęcie na bodziaka z dopiskiem Roczek i Imię. Wszyyscy byli zachwyceni tym body:)
Wśród prezentów były też interaktywne misie i samochody typu wywrotka. Także zabawki rządzą:)

20

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi, już parę rzeczy wybrałam. Tak, jak napisała Annaleszk - zabawki rządzą;) ogólnie córka nie ma zbyt wielu zabawek, bo się dużo nimi nie bawi. Ona woli miski, łyżki, poduszki z kanapy itd., ale na uroczystości typu urodziny, Boże Narodzenie zawsze wybieramy dla niej zabawki od rodziny. Jakby nie było zabawki również również rozwijają:)

21

Taaak, zabawki rządzą :slight_smile: @Annaleszk super pomysł z tym bodziakiem! :slight_smile: Nie wiem jak u Was, ale u nas nikt nie połakomił się na prezent typu “pamiątka” np. z biżuterii. Może dlatego, że to chłopczyk i raczej kolczyki czy łańcuszek nie wchodzą w grę, a może też dlatego, że ja nie ukrywałam nigdy, że moim zdaniem na urodzinki dziecko powinno dostać coś, co je ucieszy, rozwinie, albo też coś użytecznego (jak właśnie fotelik, stoliczek z krzesełkami itp.), ale teraz, a nie gdy skończy 18 lat :wink: Osobiście wydaje mi się się, że dużo lepszą okazją na prezenty typu zote kolczyki są np. chrzciny.

22

Na rynku jest teraz cała masa różnych gadżetów, że doskonale rozumiem dylematy :slight_smile: Klocki są doskonałym pomysłem - DUPLO są ponadczasowe i później łączą się z LEGO, a nie ukrywajmy, że jest to bardzo kosztowny zakup. Dlatego, jako prezent na roczek są idealne :slight_smile:
Ja poleciałam bardziej w stronę oryginalności… dla jednej Córki chrzestnej zrobiłam film (kompilację z jej zdjęć i filmików z roku Jej życia… pierwszych wierszyków, piosenek, wakacji, tzw. “kamieni milowych” na standardowym programie Windows Movie Maker… wyszło fantastycznie!), dla drugiej Córki chrzestnej zrobiłam metryczkę z dokładnymi danymi urodzin (tu już nieodzowny okazał się program graficzny, ale do celów domowych polecam InkScape)… Oczywiście “dodatkowo” znalazł się tam “standardowy” prezent - jedna dostała pianinko z możliwością nagrywania piosenek (proste i wcale nie było drogie), a druga zestaw puzzli i gier CzuCzu.
Polecam też klasycznie… książki… :slight_smile: Nie tylko ponadczasowe, ale i pamiątka na lata z możliwością dedykacji :slight_smile:

23

Mama_Ola zgadzam się z Tobą odnośnie kupowania biżuterii w prezencie. {o pierwsze, takie prezenty nie cieszą tak małego dziecka, poza tym zazwyczaj jest tak, że w przyszłości ich się ni wykorzysta. Sama na komunię dostałam pierścionek i kolczyki i nigdy w życiu ich nie założyłam, jak już dorosłam to fasony były nie te. Przetopiłam wszystko na nasze obrączki ślubne:)

BabaYaga właśnie o ponadczasowości myślałam piszcząc o Lego. Możliwości wykorzystania takich klocków jest całe mnóstwo. Sama kiedyś uczyłam syna koleżanki dodawania i odejmowania bawiąc się Lego.

Jeśli chodzi o filmik ze zdjęć i nagrań, myślałam zrobić takie podsumowanie roczku córki i puścić to gościom, ale nie wiem czy się wyrobię. Obecnie jestem na etapie wybierania zdjęć i filmików, a trochę tego jest. Ale najwyżej zarwę kilka nocek i się uda:) Bardzo lubię takie rzeczy robić, poza tym będzie to fajną pamiątką:)

24

Mamy siostrzyczkę szczeniaczka i córeczka jeszcze roczku nie ma a uwielbia ją - nawet potrafi sobie załączyć na brzuszku, nóżce i uszku - może nie do końca świadomie ale jak pieskiem się bawi to załącza :slight_smile: - także polecam !
Wydaje mi się, ze dla dziecka fajny też byłby stolik edukacyjny - przymierzam się do takiego :slight_smile:

25

Myślę, że klocki lego są jednym z lepszych prezentów dla dzieci i co ważne dzieci to lubią. Moim dzieciom nigdy się nie nudzą i zawsze mają za mało tych klocków.

Kiedy dzieci miały roczek to u mnie królowały wszystkie kolorowe zabawki, które wydawały dużo dźwięków i to były najlepsze zabawy dla nich.

Moim zdaniem warto zwrócić uwagę na jakość kupowanych rzeczy ponieważ czasami lepiej kupić troszkę drożej dobrej i sprawdzonej firmy niż zaoszczędzić kilkanaście złotych i kupić dziecku coś słabej jakość a być może nawet niebezpiecznego.

26

Madzia córka dostała siostrzyczkę szczeniaczka jak miała kilka miesięcy, do tej pory się bawi tym grającym pluszakiem. Stolik edukacyjny pożyczyli nam znajomi bo też myśleliśmy córce kupić, ale nie wzbudza to w niej zachwytu. Myślę, że przeszkadza jej forma stania w miejscu. Córka jest bardzo energiczna, co chwilę zmienia miejsce zabawy, położenie, przenosząc ze sobą zabawki.

Skrzaty klocki są uniwersalne i zawsze, przy kolejnych okazjach, może je dokupować powiększając ich ilość:) bo wiadomo, że im dziecko starsze, tym poważniejsze konstrukcje może tworzyć:)

Na pewno poproszę rodzinkę o Lego Duplo i Garnuszek na klocuszek Fisher Price. T

Również uważam, że lepiej kupić dziecku mniej zabawek, a lepszej jakości z odpowiednimi certyfikatami.

27

Maggda, BabaYaga wspominałyście o kompilacji filmików i zdjęć i przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, której ja niestety na roczku u mojego synka nie wprowadziłam w życie, ale już u drugiego synka na pewno to zrobię :wink: Moja przyjaciółka na pierwsze urodzinki swojej córci przygotowała Księgę Gości (znowu troszkę jak na weselu, ale pomysł był fajny), tzn. kupiła brulion na sprężynce z czystymi kartkami (znalazła taki z nieco grubszym papierem) i kolorową okładką i poprosiła, aby każdy z gości wpisał od siebie kilka życzeń, ewentualnie coś dokleił, coś narysował. Ustawiła to na osobnym stoliczku wraz z kredkami, mazakami, nalepkami, pieczątkami (przy dzieciach mamy mnóstwo takich gadżetów) i powstawały naprawdę fajne cuda :slight_smile: Do tego na imprezie były również obecne starsze dzieci, które nie tylko miały dodatkowe zajęcie przez chwilkę, ale też naprawdę się starały, aby narysować coś ładnego od siebie. Po imprezie przyjaciółka dopisała życzenia od niej i męża, opisała przebieg imprezy wraz z listą zaproszonych gości, wynotowała prezenty, które szczególnie spodobały się małej, a na koniec dokleiła gdzieniegdzie wydrukowane zdjęcia i pamiątka na lata gotowa :wink:
Zamiast brulionu można wykorzystać album do wklejania zdjęć.

A jeśli chodzi o darmowe, ciekawe i bardzo proste w obsłudze programy graficzne, to koniecznie sprawdzcie canva.com :slight_smile:

28

Mama_Ola pomysł z tym brulionem rzeczywiście jest trochę weselny, ale jest rewelacyjny! Muszę poszukać odpowiedniego brulionu i również coś takiego przygotować dla gości:) Ciekawa jestem jaka będzie ich reakcja na taką formę życzeń:)
My na naszym weselu zamiast księgi gości, rozdaliśmy dzieciom kartki, kredki i miały narysować dla nas życzenia ślubne! Ależ było śmiechu. Dzieci super się bawiły, a my do dziś czasami przeglądamy ich rysunki :slight_smile:

29

Miesiąc temu kupowaliśmy prezent na 1 urodziny dla chrześnicy męża. Wybraliśmy w Rampersie taki “samochodzik/ jeździk” (nie wiem jak to nazwać) do odpychania się nogami :slight_smile: Dodatkowo są 2 przyciski - jeden to klakson, natomiast drugi włącza muzyczkę i światełko z przodu. Dzieciątko zadowolone, kiedy włączy muzyczkę odpycha się nogami i jedzie do przodu, jest tylko jeszcze za mała do samodzielnego skręcania :slight_smile: Pojazd ma z tylu oparcie, które mała wykorzystuje do pchania samochodziku :slight_smile: taki sam prezent dostał kilka lat temu mój chrześniak i również miał ogromną frajdę. Samochodziki takie wytrzymują dosyć duże obciążenie ponieważ wczoraj przez 2 godz jeździła na nim 20 kg 7 latka i nic się z nim nie stało, chociaż baliśmy się, że po prostu go połamie.

30

Maggda, to też mieliście super pomysł na Księgę Gości :wink: Ja bardzo lubię takie zabawy, bo uwielbiam potem przeglądać takie zapiski i “pamiętniki” - mam do tego sporą słabość :slight_smile:
Iza, nasz synek także dostał taki jeździk / pchacz (lew z Fisher Price) na roczek i potwierdzam - fajny prezent, rozwojowy i bardzo podobał się małemu smykowi :slight_smile:

31

Maggda… dzisiaj Tata przyniósł swojej WaćPani właśnie Garnuszek z FisherPrice i… nie polecam :frowning: Ta zabawka nie jest warta swojej ceny… nie wiem, czy my spodziewaliśmy się cudów, czy firma policzyła sobie za markę, ale to jest bardzo prosty sorter klocków, który tylko dodatkowo wydaje z siebie nieliczne dźwięki… Tyłka nie urywa :smiley:
Gdybym miała jeszcze raz wybierać… chyba wybrałbym zwykły sorter klocków (może być również od Fisherka) i do tego np. kubeczki do układania i piramidkę z kółek (Fisherek też ma bardzo fajne w dobrej cenie).

2

My na roczek coreczki zamowilismy pania fotograf i robila zdjecia na przyjeciu a pozniej zrobila nam fotoksiazke :slight_smile: naprawde fajna sprawa bo dziecko ma oamiątke kto byl na urodzinkach itd :wink: a z zabawe dostala elementy do kuchni biblie dla dzieci i mate edukacyjna w 3 pozycjach zabawy :slight_smile: no i pieniadze

3

Ja na roczek chrzesnikowi kupilam takie autkoautko- pchacz czerwono-czarne i szwagierka byla bardzo zadowolona ze synek ciagle na nim jeździł i puszczal melodyjki które sa obok kierownicy. A moj synek na roczek dostał biegowy rowerek, nocniczek z Fisher Price taki tron;-) gra jak dziecko sika, autko ba ktorym jezdzil sobie I prezenty byly bardzo trafne;-) a na mikolaja rocznemu dziecku kupilam takie autko 12mc + na pilota który jezdzi do przodu i do tylu i sie świeci i szwagierka mowila ze ciagle synek sie nim bawil. )

4

PlayDoh dla roczniaka to chyba za wcześnie, przynajmniej patrząc po mojej córce. W okolicach roku najfajniejsze zabawki to pchacz, stoliczek edukacyjny, kuchnia i garnki. Rowerek biegowy na pewno na przyszłość się przyda. I oczywiście koń na biegunach, u nas sprawdził się drewniany. Córa uwielbia się bujać. No i u nas najlepsze prezenty to coś do malowania, kredki, mazaki, kolorowanki i naklejki, najlepiej wielokrotnego użytku.

5

U nas Syn na roczek dostał pchacz - jedni mówili że za późno bo pierwsze kroczki Syn miał już za sobą ale jak dla mnie akurat w czas bo i tak on bardzo długo bawił się pchaczem z przodu zabawkami a dopiero dużo później z nim chodził. Dostał też auto jeździk i w nim szybko załapał o co chodzi, szczeniaczka uczniach z Fisher Price i ta zabawka chyba najmniej mu przypadła do gustu przynajmniej na początku i Biedrneczke Haneczke, konik na biegunach też super. Ja jeszcze co bym poleciła na roczek a czego mój młody nie dostał to własne Lego Duplo.
PlayDoh to jak dla mnie też jeszcze za szybko dla roczniaka.
W okolicach roczku młody jeszcze bardzo lubiał bawić się aktywnymi klockami fp aktywne klocki - Szukaj w Google
A druga zabawka to kubeczki kubeczki fisher price - Szukaj w Google

Garnuszek Klocuszek młody dostał jak miał pół roku i prawdę mówiąc on uwielbia się nim bawić do tej pory a zaraz skończy półtora roku. Generalnie to chyba jego zabawka nr 1. Więc to zależy od dziecka tak na prawde. U nas okazał się on hitem. :slight_smile: