Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i przed wieloma z nas długa podróż do rodzinnego domu. My dorośli jesteśmy na nią przygotowani, ale czy nasze dzieci wiedzą, co je czeka?
Ja polecam dużą ilość książeczek i koniecznie płyty z muzyką dla malucha.Dzięki temu przetrwaliśmy niejedną podróż. Mieliśmy takie mini pacynki z Ikea, ale mojej córki to nie ruszało. Tzn spodobała się jej żabka, ale bardziej do gryzienia niż do oglądania podczas zabawy.
Dzieci chyba lubią jeździc samochodem. Moja potrafi przespać cała podróż:)
moja mala uwielbia jezdzic samochodem nawet nie trzeba ja zabawiac
moje tez lubi jezdzic teraz nawet mniej śpi w samochodzie
starsza córka zasypiała zaraz po wejściu do samochodu,natomiast młodsza uwielbiała oglądać świat zza szyb samochodu
Synek tez lubi jezdzic samochodem a na wakacjach przejechal autokarem 12to godzinna podroz.Przespal cala!!!
moje dzieciatko tez uwielbia jazde samochodem poczatkowo przesypial cala podroz teraz natomiast oglada swiat uciekajacy za oknem:)
Moje też lubią jeżdzić samochodem. Ale starsza niestety ma chorobę lokomocyjną
Adaś też na początku spał a teraz tak obserwuje taka radosć
moja juz tez wszytsko interesuje jak drzewa sie ruszaja jak jedziemy autem najbardziej
moj syn dopiero teraz przestał marudzic przy jezdzie samochodem a z tego co czytam to dzieci raczej to lubia
moja mala gdy jedziemy samochodem to sie troche denerwuje jak stoimy w korku lub mamy czewone swiatlo wtedy zadna zabawa nie pomaga
kulcio potwierdzam, u mnie jest tak samo czerwone światło i korek to wróg małego
to u nas to samo z małą. A starsza pilnuje kiedy się zmieni i krzyczy zielone!!!
ja to bede musiala tez cos fajnego wymyslic zeby mala sie przestala bac jezdzic busem bo niestety samochodu nie mamy ale jak jedziemy ze szwagrem to w aucie wogole sie nie boi
autobusy to dla mnie masakra, a jeszcze gorsi sa ludzie, którzy nawet nie usuną się żeby zrobić miejsce na wózek
coś dla nas my teraz przeprowadziliśmy się200 km i na święta przyjechaliśmy, jutro czeka nas kolejna podróż…
zależy dla jak dużego dziecka. Dla starszaka tablica znikopis. Dla młodszej mnóstwo grzechotek,pozytywkę grającą , cgrupki ale mała przeważnie śpi
Ja Poli zawsze zabieram jakąś książeczke i przytulanke.Gdy była młodsza pakowałam grzechtki.