Dziewczyny, czy bawicie się z Waszymi niemowlakami zabawkami sensorycznymi zrobionymi przez was albo korzystacie z różnych przedmiotów domowych, które można w tym celu wykorzystać? Szukam ciekawym pomysłów dla 5miesiecznego dziecka
Mąż zrobił fajna tablice ale to mlody miał z 1.5 roku Ale dla 5 miesięcznego hmm nie mam pomyslu
Ja też nie mam żadnego pomysłu..
My z dwumiesięczną córką oglądamy karty kontrastowe, bajki książeczki, szumiące szeleszczącego zabawki, zabawki z lusterkami, grające zabawki, mamy też bujaczek i taka mate z zabawkami. U kuzynki hitem jest mata wodna, może to zainteresuje Twojego malca?
Nam fizjoterapeuta da takiego malucha polecił zrobic woreczki z materiału, a do środka powkładał różne rzeczy typu groch, ryż, piasek i uszyc je tez z innych materiałów.
szczerze, ciężkie pytanie nie mam pomysłu
No ciężko hahah
czyli sensoryka , świetny pomysł, ale też te piłeczki sensoryczne z canpola mają różne struktury to tez warto spróbować
Dyn ostatnio takimi woreczkami bawił się i najbardziej podobało się podrzucanie ich do góry i wyrzylucanie z pudełka;)
Tak te piłeczki z Canpola są mega, moja zaczęła się nimi bawić jak miała 5 miesięcy i do tej pory je lubi, a ma 14
te piłeczki sa bombowe my je uwielbiamy;) chociaż czasem tych piłek wszędzie pełno;) ostatnio 2 piłeczki trafiły dla szczeniaka siostrzenicy i też sie mały sierściuch cieszył;)
U nas w tym wieku hitem był łańcuch z plastikowych kółek. Zapłaciłam za niego jakieś 12zł na allegro a był najczęściej używaną zabawką. Synek potrząsał nim robiąc hałas, gryzł go, rzucał, zakładałam mu kółeczka na stopy by mógł w ten sposób ćwiczyć koordynację ręka-noga. Poza tym fajnie sprawdziły się materiałowe książeczki z szeleszczącymi elementami, termoforek z pestek wiśni, który mógł sobie dotykać. Piłeczki sensoryczne o których już wspomniały dziewczyny używaliśmy głownie do masażu stópek i brzuszka. W internecie jest dostępne bardzo dużo darmowych kart kontrastowych. Wydrukowałam je i porozwieszałam w różnych częściach domu: przy przewijaku, przy łóżeczku, przy sofie na której często siedziałam z synkiem po karmieniu. Fajnie wodził za nimi wzrokiem i miał dodatkowe atrakcje np w trakcie zmiany pieluszki :) dla starszaków polecam pompony, dostępne np w Action za parę groszy. Super sprawdzają się do treningu precyzyjnego chwytu. Mój synek potrafił spędzić przy nich kilkanaście minut, przekładając je z miseczki do miseczki.
piłeczki ale te klocki też są super
Syn do tej pory bardzo lubi bawić się kółeczkami jak i kostkami z Canpol ;)
U nas piłeczki są nadal w użyciu:D
Materiałowe książeczki też były hitem :) dobrze, że były z solidnego materiału to długo wytrzymały :) termoforkiem lubią się do dziś bawić - kładą na głowę i kto dłużej z nim chodzi wygrywa :)
Bardzo lubią tez chodzić po dywanie z takimi kolcami :) mi jest ciężko postawić na nich nogę a ni bez problemu :)